Filip Chajzer zdradził dziś, że został "wezwany na dywanik" i stracił pracę w TVN. W stronę dziennikarza w mig popłynęły słowa wsparcia. Jego antenowa partnerka Małgorzata Ohme napisała to, co myśli wielu widzów i przyjaciół Filipa.
Filip Chajzer stracił pracę w TVN
Filip Chajzer przez lata związany był ze stacją TVN. Przez ponad dekadę współtworzył "Dzień dobry TVN". Początki jego współpracy z programem śniadaniowym pamiętają wszyscy.
Filip jako charyzmatyczny reporter zawsze był blisko ludzi. Jego życiowe reportaże poruszały całą gamę ludzkich problemów. Bywało zabawnie i wzruszająco, błaho i poważnie.
Ku uciesze wielu fanów popularnej śniadaniówki Filip Chajzer dołączył do ekipy prowadzących program i stworzył fantastyczny duet z Małgorzatą Ohme. Jego bezpośredniość, szalone usposobienie i poczucie humoru zjednały mu jeszcze większą sympatię widzów.
Dziś w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych Filip Chajzer poinformował, że odchodzi z TVN. Dziennikarz nie ukrywał, że został "wezwany na dywanik", a jego materiały publikowane w social mediach i planowany program radiowy zostały uznane za działania konkurencyjne. Dziennikarz pożegnał się ze swoją ukochaną stacją.
Komentarz Małgorzaty Ohme
Małgorzata Ohme i Filip Chajzer zbudowali niezwykłą relację zawodową i prywatną. Łącząca ich sympatia była wyczuwalna na antenie. W trudnym i ważnym momencie swojej kariery Filip mógł liczyć na wsparcie przyjaciółki. Pod publikacją Chajzera, Małgosia napisała wymowny komentarz:
Byłeś świetnym prowadzącym, świetnym reporterem, a nade wszystko masz w sercu ludzi. Na ulicach, w internetach, w mieście i na wsi - odnajdziesz się wszędzie
-napisała Ohme.
Słowa dziennikarki od razu poparli fani Filipa. Nam również nie sposób się z nimi nie zgodzić. Filip Chajzer, jego ogromna charyzma i oddanie każdej inicjatywie, której się podejmuje, sprawiają, że jest prawdziwym człowiekiem orkiestrą! Trzymamy kciuki za jego kolejne kroki. Oby i tym razem okazało się, że koniec jest tylko początkiem nowego!