Filip Chajzer okradziony. Zniknął ulubiony przedmiot Alexa: "Płacz mojego syna dziś rozdarł mi serce" [wideo]

Filip Chajzer został okradziony

Prezenter Filip Chajzer na Instagramie pokazał nagranie, jak trzech mężczyzn zniszczyło zamek, a następnie wyniosło kosz do koszykówki z posesji dziennikarza. Później szajka rabusiów miała zabrać także grill gazowy i meble ogrodowe. Oprócz samej kradzieży, pech rodziny Chajzerów polegał na tym, że skradziony kosz do koszykówki należy do Alexa Chajzera, czyli syna Filipa.
instagram.com/filip_chajzer/
Malec był w domu, kiedy bezduszni ludzie kradli jego własność. Miała ona też wartość sentymentalną, gdyż ten kosz dostał od dziadka, czyli Zygmunta Chajzera na Dzień Dziecka. Kiedy chłopiec dowiedział się, że jego ulubiony kosz do koszykówki został skradziony, to zaczął płakać.

Właśnie przez wzgląd na syna, Filip Chajzer ma niecodzienną propozycję dla złodziei. Poniżej nagranie z chwili kradzieży. Filmik pochodzi z Instagrama Filipa Chajzera.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Filip Aleksander Chajzer (@filip_chajzer)

Filip Chajzer chce kupić nowy kosz do koszykówki złodziejom

Dziennikarz napisał na swoim medium, że kosz do koszykówki był ulubionym prezentem od dziadka dla jego syna, więc chętnie kupi nowy złodziejom i bezkontaktowo go przekaże, ale w zamian mają zwrócić poprzedni:

Płacz mojego syna dziś rozdarł mi serce. Dlatego mam uczciwą propozycję.

Złodzieju (podmiot w tym przypadku zbiorowy) wiem że to czytasz. Oddaj sprzęt przed furtkę. Wniosę sam, a jeśli taki właśnie kosz wymarzyło sobie Twoje dziecko to ja wam kupię taki nowy. Kolejnej nocy będzie do odebrania. Bezkontaktowo.

Sądzisz, że to dobry pomysł?

W galerii znajdziesz zdjęcia Chajzerów. Warto!