"Mąż nie rozumie mojej pasji. Jest wyjątkowa, ale nie powinien mi tego zabraniać"

"Mąż nie rozumie mojej pasji. Jest wyjątkowa, ale nie powinien mi tego zabraniać"

"Mąż nie rozumie mojej pasji. Jest wyjątkowa, ale nie powinien mi tego zabraniać"

canva.com

"Ta pasja towarzyszy mi od wczesnego dzieciństwa. To ojciec we mnie zaszczepił miłość do płazów, gadów i pajęczaków. To naturalne, że zaczęłam hodować te zwierzęta. Mąż wiedział, jakie mam zainteresowania, a teraz ma wielki problem o trzymanie moich pupili w domu. Jego zdaniem to niebezpieczne. Nie zmusi mnie do pozbycia się ich". 

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki. 

Hoduję nietypowe zwierzęta

Moje dzieciństwo było wypełnione miłością do zwierząt. W rodzinnym domu były nie tylko psy i koty, ale też gryzonie i ptaki. W pewnym momencie tata zaczął interesować się nietypowymi zwierzętami. Jego nowymi ulubionymi pupilami stały się węże, żółwie, jaszczurki i pająki. Początkowo, jako dziecko, bałam się ich, ale mój tatuś mnie wszystkiego nauczył. Nigdy żaden zwierzak nie zrobił nam krzywdy, nawet kiedy uciekł, bo i tak się zdarzało.

Te zwierzaki są moją pasją, a mąż doskonale o tym wiedział, bo mówiłam o tym otwarcie już wtedy, gdy się poznaliśmy. Teraz ma jakiś problem z tym, że hoduję w domu moich pupili. Mam bezpieczne klatki i terraria, jednak to jemu nie wystarcza.

zielony wąż canva.com

Mąż ma z tym problem

Problem pojawił się wraz z dzieckiem. Już kiedy byłam w ciąży, mąż oczekiwał, że pozbędę się pająków i węży. Owszem, one są jadowite i czasami kąsają, ale przecież jestem bardzo ostrożna i nigdy nie wydarzyła się żadna krzywda. Po porodzie, Maciej całkiem zwariował. Kazał mi pozbyć się tych zwierząt. Uznał, że mogą zrobić krzywdę naszemu dziecku i to bardzo niebezpieczne. Boi się, że uciekną, a wtedy zaatakują niemowlaka.

Moim zdaniem te obawy są bezzasadne. Ja wychowywałam się z egzotycznymi zwierzętami i nigdy mi nic nie było. Dlaczego coś miałoby się stać mojemu dziecku? Jeżeli wszyscy będziemy ostrożni, to na pewno wszystko będzie w porządku.

Jeżeli będę musiała wybierać, podejmę słuszną decyzję

Być może moja pasja jest nietypowa, ale przecież nikomu nie robię krzywdy. Zadbam o zwierzęta, a także o moje dziecko w odpowiedni sposób. Mąż musi to zrozumieć. Jeżeli będę musiała wybierać pomiędzy nim, a moimi pupilami, decyzja będzie bardzo prosta. Nie zamierzam rezygnować z mojej wieloletniej pasji, bo facet tak chce. Skoro wcześniej mnie zaakceptował, to teraz musi się godzić z tym, jak wygląda nasze życie. Nie zamierzam zmieniać zdania na ten temat.

Miłośniczka Nietypowych Zwierząt 

Magda Narożna eksponuje wysportowane ciało w kusym bikini. Pozdrawia z hiszpańskich wakacji. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/madzia_pim
Reklama
Reklama