"W dniu 18 urodzin przeczytałam wszystkie listy od ojca, którego nie znam. Bardzo to przeżyłam"

"W dniu 18 urodzin przeczytałam wszystkie listy od ojca, którego nie znam. Bardzo to przeżyłam"

"W dniu 18 urodzin przeczytałam wszystkie listy od ojca, którego nie znam. Bardzo to przeżyłam"

canva.com

"Aż do moich osiemnastych urodzin niewiele wiedziałam o moim ojcu. Moja mama wychowywała mnie sama, od kiedy skończyłam rok. Wyprowadziłyśmy się od taty i stał się on tematem TABU. Ja w pewnym momencie zaczęłam o niego pytać, ale moja mama szybko mnie gasiła. Wyparłam więc te myśli o moim ojcu i nauczyłam się żyć bez niego, choć potrzebowałam męskiego wzorca. Jednak czułam się przez niego odrzucona i niekochana. W końcu się mną nie przejmował. Ale w dniu moich osiemnastych urodzin, mama przyniosła mi do pokoju pewien pakunek. Okazało się, że był pełen listów od mojego ojca. Z każdego miesiąca i każdego roku bez niego".

Reklama

*publikujemy list czytelniczki

Nie pamiętam swojego ojca

Moja mama odeszła od niego, kiedy byłam malutka. Zdjęcia ze swojego roczku mam już z nowego domu więc nie miałam jeszcze nawet 12 miesięcy, gdy się wyprowadziłyśmy.

Dla mnie to było naturalne, że jestem tylko z mamą. Wydaje mi się, że to w przedszkolu zaczęłam bardziej interesować się tym, co się stało z moim tatą. Obchodziliśmy przecież dzień ojca, rozmawialiśmy o rodzinie. Pamiętam, że kiedyś jeden kolega zaśmiał mi się w twarz, gdy powiedziałam, że nie mam taty. Wtedy zaczęły się pytania do mamy.

Ona jednak robiła wszystko, żeby mnie do niego zniechęcić. Przez to, co o nim opowiadała (choć było tego niewiele) czułam się przez niego odrzucona i niekochana. Taki chyba był jej cel.

Nigdy nie mówiła o tym, dlaczego od niego odeszła.  A ja, jako nastolatka, potrafiłabym już to zrozumieć i naprawdę chciałam o tym wiedzieć.

W pewnym momencie przestałam pytać

Zauważyłam, że to dla mojej mamy wygodne, a ja w zasadzie byłam z nią szczęśliwa. Przez te wszystkie lata nauczyłam się żyć bez ojca. Tak naprawdę nigdy go nie poznałam, nie widziałam żadnych zdjęć i uznałam, że po prostu się mnie wyrzekł.

Planowałam moje 18 urodziny. Pomyślałam ze dwa razy, że fajnie byłoby odszukać i zaprosić tatę, ale z drugiej strony nie chciałam, żeby moja mama źle się z tym czuła.

Ja miałam wrażenie, że mu wybaczyłam. Choć sama tak naprawdę nie wiedziałam CO. Chyba właśnie to poczucie odrzucenia, ale w pewnym momencie zwyczajnie zaczęłam podejrzewać, że moja mama nie mówi mi całej prawdy. Jednak nie pytałam, bo nie chciałam jej ranić.

kobieta czyta list canva.com

W dniu 18 urodzin przyniosła mi prezent

Kupiła mi zestaw złotej biżuterii z grawerem, który mnie wzruszył. Ale otrzymałam też prezent od... OJCA! To był pakunek z listami, które moja mama zbierała dla mnie przez wszystkie te lata. Był list z każdego roku i każdego miesiąca z czasu, gdy żyliśmy bez niego.

Zrozumiałam, że z jakiegoś powodu moja mama zwyczajnie nie chciała mi ich prędzej pokazywać.

Kiedy je wszystkie przeczytałam, uznałam, że to pewnie przez jej żal do ojca. Okazało się, że to on ją zostawił. A właściwie zostawił nas obie, dla innej kobiety.

Chciał się ze mną widywać, ale zraniona mama mu tego zabroniła. Bała się też, że być może będę chciała wybrać go, zamiast niej. Ale gdy skończyłam 18 lat, zyskałam prawo do decydowania o sobie.

W tych listach było tak wiele szczegółów, że po ich przeczytaniu ojciec wydał mi się bardzo bliski. Zapragnęłam go poznać, choć jeszcze nie rozmawiałam o tym z mamą. Mam jednak wrażenie, że straciłam wiele lat i mam trochę o to żal do mamy. Jak mogę się go wyzbyć? Czy to w ogóle możliwe?

Karina

Agata Rubik pokazała tatę! Wygląda jak hollywoodzki gwiazdor?
Źródło: www.instagram.com/agata_rubik/
Reklama
Reklama