"Od zawsze marzyłam o tym, żeby wybrać się na długie, zagraniczne wakacje, na których nie będę musiała sobie żałować. Teraz w końcu jestem blisko zrealizowania swojego celu. Wyjadę na wczasy all inclusive, będę wylegiwała się na plaży i nad basenem, jadła i piła do woli, a przede wszystkim zmienię klimat".
*Publikujemy list od czytelniczki
Zawsze marzyłam o prawdziwych wakacjach
Mam dwadzieścia pięć lat i jeszcze nigdy nie byłam na zagranicznych wakacjach. W domu nigdy się nie przelewało. Nie było łatwo, a czasami brakowało nam na podstawowe potrzeby. To dlatego nie było nawet mowy o wyjazdach wakacyjnych. Trudno było mi odnaleźć się w "normalnym" świecie, w którym moim znajomi wakacje spędzali w bardzo egzotycznych miejscach.
Zawsze marzyłam o tym, żeby też gdzieś pojechać. Oczywiście później, kiedy zaczęłam pracować, jeździłam nad jezioro, nad Bałtyk czy w nasze polskie góry. To jednak nie to samo. Ja chciałam czegoś więcej, zależało mi na tym, żeby poczuć ten smak luksusu i nigdy sobie niczego nie żałować!
canva.com
W końcu uda mi się zrealizować marzenie
Nie było łatwo, ale teraz uda mi się zrealizować marzenie. Mam pracę i co miesiąc odkładałam z wypłaty zaplanowaną kwotę. Uzbierałam odpowiednią sumę,, żeby teraz w końcu gdzieś wyjechać. Już nie mogę się doczekać. Wiem, że będę bardzo szczęśliwa w egzotycznym miejscu, które wybiorę. Smutne jest tylko to, że mój chłopak ze mną nie poleci. Jemu nie udało się zebrać odpowiedniej kwoty. Ja nie zamierzam jednak rezygnować z marzeń i moich planów. To na pewno mnie nie powstrzyma. W końcu świat stoi przede mną otworem. Kto mówił, że nie można podróżować samotnie? Wierzę, że będę się doskonale bawić na wczasach.
To miejsce śni mi się po nocach
Rozważam kilka miejsc, do których mogę polecieć i wszystkie śnią mi się po nocach. Zastanawiam się nad Turcją, Egiptem albo Hiszpanią. Te kraje mają swoje plusy i minusy, a mi bardzo trudno jest podjąć odpowiednią decyzję. W końcu to ważne wydarzenie w moim życiu, więc muszę to dobrze przemyśleć.
Wierzę, że to od tego momentu zacznie się moja przygoda z wyjazdami zagranicznymi. Na tym na pewno nie poprzestanę. Za rok kolejne wczasy i tak co roku! Zasłużyłam na to.
Niespełniona Podróżniczka
