"Sama zajmuję się naszym dzieckiem. Mąż nawet nie bierze córki na ręce"

"Sama zajmuję się naszym dzieckiem. Mąż nawet nie bierze córki na ręce"

"Sama zajmuję się naszym dzieckiem. Mąż nawet nie bierze córki na ręce"

canva.com

"Urodziłam kilka tygodni temu. Początkowo mąż był bardzo zaangażowany w opiekę nad córką. Niestety, szybko się to zmieniło. Teraz mam wrażenie, że jest wręcz o nią zazdrosny! Już jej nie przewija, nie przebiera, nie karmi. Co gorsza, ma do mnie wyrzuty, że poświęcam jej tak wiele czasu. A to przecież niemowlę, które potrzebuje stu procent mojej uwagi. Co robić"? 

Reklama

*Publikujemy list od czytelnika 

Mąż nie opiekuje się naszą córką

Zawsze wydawało mi się, że Krzysiek będzie świetnym ojcem. Dziećmi przyjaciół czy członków naszej rodziny, zajmował się wzorowo. Chętnie się z nimi bawił. To dlatego tak szybko zdecydowałam się na dziecko. Wydawało mi się, że będzie wspaniałym uzupełnieniem naszego związku. Cóż... Niestety, ale bardzo się myliłam. Życie szybko zweryfikowało moje wyobrażenia.

Początkowo mąż bardzo chętnie zajmował się naszą córką. Kiedy wyszłam ze szpitala byłam bardzo obolała, to dlatego potrzebowałam wsparcia. Później, kiedy wrócił do pracy, przestał zwracać uwagę na nasze dziecko. A przecież to niemowlę, które cały czas potrzebuje z nami kontaktu i opieki. Wszystko jest na mojej głowie - przewijanie, przytulanie, karmienie, noszenie, usypianie. Jestem wykończona!

kobieta trzyma dłoń na niemowlaku i całuje go canva.com

Jest o nią zazdrosny

Najgorsze jest jednak to, że mąż jest po prostu zazdrosny o naszą córkę. Mam wrażenie, że cały czas ma do mnie pretensje o to, że się nią zajmuję. A co mam robić? Przecież to taka kruszynka. Niemowlę potrzebuje całej mojej uwagi. Później pewnie będzie z tym łatwiej. Teraz nie mogę jej po prostu zostawić, żeby zrobić mężowi kolację.

Poza tym nie mam na to wszystko siły. To ja potrzebuję, żeby ktoś się mną zaopiekował i zrobił dla mnie posiłek. Niestety, nie mogę na to liczyć. Krzysiek nawet o tym nie pomyśli. Wraca z pracy i chce odpocząć, a najlepiej to z daleka od dziecka.

kobieta trzyma niemowlę na rękach i je całuje w usta canva.com

Już nie wiem, jak z nim rozmawiać

Próbowałam rozmawiać z mężem. Wydaję mi się, że do niego jednak kompletnie nic nie dociera! Cały czas w kółko powtarza jedno, że on jest mężczyzną i potrzebuje u swojego boku kobiety, która jest w stanie się nim odpowiednio zaopiekować. Nie dociera do niego, że przecież teraz znacznie ważniejsza jest jego córka. To ona powinna stać na pierwszym miejscu.

Co zrobić, żeby mąż zaczął mi pomagać w domu? Marzę o tym, żeby odpocząć i się wyspać. Niestety, póki co nie jest mi to dane.

Zdruzgotana matka i żona

Doda pozuje w bikini na Sri Lance. Internauci martwią się o jej zdrowie. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/dodaqueen
Reklama
Reklama