Ewa lubi mieć w domu gotówkę - tak na wszelki wypadek. Teraz modne jest płacenie kartami, ale ona im nie ufa i zdecydowanie woli mieć papierowe pieniądze. Jednak ostatnio zauważyła, że codziennie ma ich w portfelu mniej. Nawet wtedy, gdy nie chodzi na zakupu. Podejrzewa, że to syn jej je podbiera, ale nie przyłapała go na gorącym uczynku.
"Giną mi pieniądze z portfela"
Ewa ma taką zasadę, że nie wydaje pieniędzy, jeśli nie ma ich w ręku. Jednak z konta wypłaca tylko tyle, ile potrzebuje, dlatego zawsze wie, jaka jest zawartość jej portfela:
Przez ostatni miesiąc mam wrażenie, że mam jakąś amnezję. Wypłacam pieniądze z bankomatu i wkładam do portfela. Po czym na drugi dzień mam o kilka bądź kilkadziesiąt złotych mniej.
Za pierwszym czy drugim razem pomyślałam, że pomyliłam się w obliczeniach. Ale od miesiąca wciąż powtarza się ta sama sytuacja. No przecież nie zwariowałam!
canva.com
Ewa podejrzewa syna
Ewa uważa, że pieniądze może podbierać jej syn. Jednak nigdy nie przyłapała go na gorącym uczynku:
Mam wrażenie, że on popala. Poza tym całymi dniami go nie ma, bo chodzi po mieście z kolegami. Nie prosi mnie o dodatkowe kieszonkowe, ale a to sobie jakąś nową bluzę kupi, a to jakiś mały gadżet.
Skąd miałby pieniądze? Ja mu nie żałuję i sama bym mu dała, gdyby poprosił. No ale to jest przecież kradzież. Jak ja mam mu ufać?
Chciałabym z nim porozmawiać, ale nie chcę rzucać oskarżeń, zanim nie przyłapię go na gorącym uczynku. Co mam robić?
Co Waszym zdaniem powinna zrobić Ewa? Uczciwie porozmawiać z synem już teraz, czy spróbować go przyłapać na kradzieży?
![Eurowizja 2024: Tak internauci żegnają Lunę keczupową księżniczkę [memy]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/05/luna-28.jpg)
