Imprezy rodzinne to jedne z tych spotkań, które potrafią być bardzo stresujące. Nie chcemy się z nikim kłócić, a jednak czasami ciężko powstrzymać się od podzielenia się z członkami rodziny swoją opinią, chociażby w kwestii stylizacji. Każdy ma prawo ubierać się jak chce - jednak są miejsca, w których należy zachować odrobinę rozwagi... O tym niestety zapomniała szwagierka Marii.
Maria od dwóch lat jest żoną Krzysztofa, jednak znają się dużo dłużej, dlatego zdążyła dobrze poznać rodzinę swojego męża! Tak przynajmniej myślała, dopóki nie zobaczyła swojej szwagierki, Pauliny na chrzcinach jej synka.
Kiedy Paulina oznajmiła, że jest w ciąży wszyscy niecierpliwie czekaliśmy na przyjście na świat jej dzidziusia. Wiadomo, w czasach pandemii, ograniczyliśmy kontakty. Nie chcieliśmy narażać ani Pauliny ani jej - jeszcze wtedy - nienarodzonego dziecka. Dlatego chrzciny malucha to była okazja do wspólnego świętowania i wreszcie do spotkania po tylu miesiącach!
Maria jest zszokowana i oburzona strojem, jaki wybrała Paulina na chrzciny własnego dziecka!
My z Krzyśkiem ubraliśmy się elegancko - chrzciny to w końcu poważna uroczystość a nie jakieś tam imieniny wujka. Dlatego mało nie zemdlałam, jak zobaczyłam Paulinę w czerwonej, obcisłej sukience-mini z takim dekoltem, że ja chyba nie ubrałabym się tak nawet na imprezę! A ona w tym stroju podawała swoje dziecko do chrztu. Wstyd! Aż strach pomyśleć co założy na Wigilię!
- pisze oburzona kobieta.
Zajrzyjcie do naszej galerii, gdzie przedstawiamy eleganckie stylizacje!
