Dramat na korytarzach liceum w Zielonej Górze. 17-latka rzuciła się z nożem na uczniów

Dramat na korytarzach liceum w Zielonej Górze. 17-latka rzuciła się z nożem na uczniów

Dramat na korytarzach liceum w Zielonej Górze. 17-latka rzuciła się z nożem na uczniów

Twitter

Do przerażającej sytuacji doszło we wtorek rano, w jednej z zielonogórskich szkół. 17-letnia dziewczyna weszła do budynku z dwoma nożami. Zaatakowała uczniów, a kilkoro z nich raniła. Na miejscu szybko pojawiła się policja i pogotowie. Co stało za zachowaniem nastolatki?

Reklama

17-latka zaatakowała uczniów liceum dwoma nożami

Wszystko zaczęło się około 9:00 we wtorek 29 września. Do mediów trafiła informacja, że na terenie V Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze pojawiła się 17-latka uzbrojona. Niestety szybko przeszła do czynów. Na szkolnych korytarzach zaatakowała swoich kolegów.

Świadkowie zdarzenia przekazali, że dziewczyna miała ze sobą dwa noże. Jak mówią sami licealiści, nastolatka wcześniej ostrzegała przez aplikację Snapchat, że "coś się stanie". Jeden z uczniów opowiedział o niepokojących wiadomościach i ataku w rozmowie z Radiem Zet:

Były snapy. Pisała, że na tej ziemi będzie krew jutro. W połowie drugiej lekcji był jedne wielki huk, ludzie zaczęli uciekać, bo dowiedzieli się, że jakaś dziewczyna biega z dwoma nożami i chce dźgać ludzi, może kogoś chciała zabić. Jedną dziewczynę raniła w skroń, a drugą w przedramię

17-latka raniła 3 uczennice liceum w Zielonej Górze

Znajomi zareagowali na dziwne wiadomości od nastolatki. O wszystkim powiedzieli nauczycielom, którzy zdecydowali się na rozmowę z 17-latką. Niestety dziewczyna uciekła w trakcie i doszło do tragedii.

Uczniowie zielonogórskiego LO byli przerażeni. Jeden z nich dokładnie opisał atak w wywiadzie z Gazetą Lubuską:

Gdy wyszedłem na korytarz, zauważyłem biegnących ludzi. Nigdy nie widziałem takiej paniki, to były ze trzy klasy. Wtedy usłyszałem, że ktoś atakuje nożem. Wmieszałem się w tłum i rozbiegliśmy się po szkole. Gdy dotarłem do swojej klasy, zauważyłem tylko, że jedna z koleżanek ma na głowie ślad po nożu

Na szczęście policji udało się ująć i zatrzymać 17-latkę. Do tego momentu zdążyła ranić przynajmniej trzy nastolatki. Obrażenia nie zagrażają ich życiu — dwie mają rany na plecach, a trzecia rozcięty łuk brwiowy.

Reklama
Reklama