Okres tuż po urodzeniu dziecka bywa kłopotliwy dla kobiet. Nie dość, że muszą wziąć na barki nowe obowiązki to przemianie uległo także ich ciało.
Okres karmienia
Należy pamiętać, że czas, w którym kobieta karmi piersią, nie jest odpowiednim momentem na żadne diety odchudzające. Kobieta musi zadbać o dostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości składników mineralnych i witamin. Jest jednak plus - karmienie to nie lada wyczyn dla ciała kobiety. Pochłania wiele kalorii, dlatego też młode mamusie często w tym czasie chudną.
Dieta redukcyjna odpada, jednak nie jest zabroniona aktywność fizyczna. Oczywiście nie zalecamy natychmiastowego rzucania się w wir intensywnych ćwiczeń. Po połogu kobieta może jednak podjąć decyzję o treningach. Szczególnie korzystny jest pilates. Sport ten nie wymaga skakania czy noszenia ciężarów. Jest bezpieczny - istnieje małe ryzyko przeciążenia organizmu. Ma fantastyczne działanie antycellulitowe - pomaga wciągnąć się skórze i ujędrnia sylwetkę.
Młode mamy często boją się zostawiać maleństwo w rękach innych, niż swoje. Dlatego alternatywą jest ćwiczenie według instruktażu na płytach DVD. Obecnie rynek jest bogaty w podobne oferty. Możesz więc położyć dziecko w łóżeczku i, mając je na oku, regularnie oddawać się ćwiczeniom w zaciszu domowym przed telewizorem czy komputerem.
Po odstawieniu malucha od piersi
Gdy młoda mama przestaje karmić dziecko mlekiem z piersi, może pozwolić sobie na dietę odchudzająca. Najrozsądniej jest skorzystać z pomocy dietetyka. Specjalista wskaże błędne nawyki żywieniowe i dostosuje indywidualny jadłospis tak, by jego wprowadzenie nie wiązało się z frustracją. Odradzamy wprowadzanie głodówek oraz wyniszczających organizm diet, ponieważ prędko po nich pojawi się efekt jo-jo.
Kilka miesięcy po porodzie dopuszczalne jest stosowanie nieco intensywniejszych treningów. Warto przy tym wspomnieć, że w zbijaniu tkanki tłuszczowej największe efekty przynoszą ćwiczenia cardio, więc silnie ruchowe. Mowa na przykład o jeździe na rowerze, bieganiu, skakaniu na skakance. Treningi czysto siłowe wyrobią tkankę mięśniową, jednak nie przynoszą efektów na polu odchudzania.
Najlepszym rozwiązaniem jest jednak rozpoczęcie treningów interwałowych, czyli zestawów o zmiennej intensywności poszczególnych ćwiczeń. Przykładowo polega on na: 20 sekundach skakania na skakance w bardzo szybkim tempie, 10 sekundach odpoczynku i powtórzenie czynności co najmniej 8 razy. Klasyczny interwał powinien trwać około 30 minut: 5 na rozgrzewkę, 20 na ćwiczenia docelowe oraz 5 na schłodzenie organizmu. Trening ten daje niesamowite efekty, jeśli jest wykonywany 3 razy w tygodniu.
Obejść stres
Nie ma się co oszukiwać - oswojenie się z obowiązkami matki nie jest łatwe. Macierzyństwo rodzi stres, tymczasem ten przyczynia się do zwiększenia wagi. Warto więc poświęcić choć kilka chwil w tygodniu na wyciszenie organizmu. Relaksująco wpływają ciepłe kąpiele aromatyczne, wizyta u kosmetyczki czy też joga lub spotkanie z koleżanką. Młode mamy nie powinny wstydzić się poprosić o pomoc rodzinę, ani mieć w związku z tym wyrzutów sumienia. Zadowolona mama to szczęśliwe dziecko.