Wnętrza - Strona 368

"Zakochałam się w kimś, kto absolutnie nie był mi pisany. To nie miało prawa się udać..."
"Zakochałam się w kimś, kto absolutnie nie był mi pisany. To nie miało prawa się udać..."

"Gdy po raz pierwszy go spotkałam, nawet przez myśl mi nie przeszło, że między nami może coś zaiskrzyć. On był szanowanym duchownym, a ja zwykłą kobietą, która z trudem pogodziła się z licznymi niepowodzeniami w życiu miłosnym. Stopniowo, w miarę jak poznawałam jego osobę i jego poglądy, zaczęło we mnie kiełkować coś więcej niż tylko wdzięczność i szacunek za jego posługę kapłańską. Zaczęłam dostrzegać w nim nie tylko księdza, ale także człowieka — mężczyznę z pasjami, marzeniami, słabościami i pięknymi cechami charakteru..."

Z życia

Wt. 19 marca