Psy - Strona 41
"Żaden facet święty nie jest i ja doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Jak tak czasem z koleżankami usiądę przy kawie i sobie rozmawiamy od serca, to od tych historii na temat ich chłopów, to aż głowa boli. Jeden robi to, drugi robi tamto, a wiadomo, że też dziewczyny lubią podkoloryzować te opowieści i śmiechu jest co niemiara. Mój też ostatnio odstawił dobrą szopkę. Nie sądziłam, że nakryję męża na takiej czynności. Robi to zawsze, gdy zostaje sam w domu".
Pon. 13 maja
"Póki byłam zdrowa, mieszkałam sama w blokach w mieście. Miałam windę, blisko do sklepów, koleżanki dookoła... Ale gdy nagle w wieku 68 lat ciężko zachorowałam, okazało się z dnia na dzień, że nie jestem w stanie poradzić sobie sama i prawdopodobnie już zawsze będę potrzebowała opieki. Powiedziałam o tym swojemu synowi przez telefon, bo mieszka za granicą, nie mogliśmy się zobaczyć osobiście. Wspomniałam mu, że rozważam przeniesienie się do domu opieki, i to jak najszybciej. Jego reakcja sprawiła, że łzy popłynęły mi z oczu... Tydzień później on naprawdę to zrobił".
Pon. 13 maja
Anna Nowak-Ibisz i Krzysztof Ibisz wstawili zdjęcie, do którego pozują razem uśmiechnięci w dodatku z najmłodszym synem prezentera. Fani są zachwyceni jego zachowaniem: "To jest klasa" - piszą.
Pon. 13 maja
"Mirek był chłopakiem moich marzeń. Bardzo długo się o niego starałam. Kiedy wreszcie poprosił mnie o rękę, to byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Niestety po ślubie sprawy zaczęły wyglądać inaczej, niż sobie to wyobrażałam. Choć staram się być dobrą gospodynią, to mężowi wciąż coś nie pasuje. Najbardziej to narzeka na to, że sprzątam gorzej od jego mamusi. Zresztą ciągle mnie do niej porównuje. A teściowa też — bez przerwy mnie poucza. A ja naprawdę cały dzień spędzam na ogarnianiu tego dużego domu. Ostatnio wymyślili coś takiego, że to już gruba przesada".
Pon. 13 maja