Wnętrza - Strona 384

"Poszłam na spotkanie rodzinne męża. Upokorzono mnie na nim"
"Poszłam na spotkanie rodzinne męża. Upokorzono mnie na nim"

"No przyznam, nie spodziewałam się czegoś takiego. Zawsze miałam dobre relacje z rodziną Janka, mojego męża. Czułam się lubiana i akceptowana Jednak teraz wiem, że tak wcale nie jest. Pokazano mi to bardzo dosadnie, ale jednocześnie tak, że nawet jakbym chciała się jakoś do tego odnieść, to nie mam jak. Zrobiło mi się bardzo przykro i do końca spotkania siedziałam jak na szpilkach, czekając aż będę mogła wyjść. Teraz ucięłam kontakt z tymi ludźmi definitywnie".

Z życia

Czw. 7 marca