Wnętrza - Strona 385
"Nigdy nie chciałam mieć dzieci. Mój mąż bardzo dobrze o tym wiedział, bo nigdy tego przed nim nie ukrywałam. Wziął ze mną ślub, mając świadomość, że nie doczeka się pociech. Ja wolę robić karierę, jeździć w spokoju na wakacje, zwiedzać świat. Moja teściowa jednak tego nie rozumie. Teraz ma do mnie pretensje i cały czas podgaduje o, to kiedy doczeka się wnuków".
Pt. 8 marca
"Chciałam sprawdzić wierność męża i to był strzał w kolano. Tak naprawdę, to nie miałam nawet żadnych podejrzeń co do niego. Był wzorowy, opiekował się dziećmi, kupował mi prezenty, prawił komplementy, pomagał w domu. To małżeństwo było idealne, a mi się zachciało kombinować. Trafiłam w sieci na ogłoszenie testerki wierności. Skusiłam się, wynajęłam ją i to zniszczyło moje małżeństwo. Teraz żałuję".
Pt. 8 marca
"No przyznam, nie spodziewałam się czegoś takiego. Zawsze miałam dobre relacje z rodziną Janka, mojego męża. Czułam się lubiana i akceptowana Jednak teraz wiem, że tak wcale nie jest. Pokazano mi to bardzo dosadnie, ale jednocześnie tak, że nawet jakbym chciała się jakoś do tego odnieść, to nie mam jak. Zrobiło mi się bardzo przykro i do końca spotkania siedziałam jak na szpilkach, czekając aż będę mogła wyjść. Teraz ucięłam kontakt z tymi ludźmi definitywnie".
Czw. 7 marca
„Gośka to moja siostra, więc zawsze chciałam jej pomóc, gdy miała jakiekolwiek problemy. Tak było i tym razem. Straciła pracę, facet ją rzucił, więc przygarnęłam ją na trochę do naszego domu, żeby odżyła, poimprezowała i poczuła, że żyje. Tak się tej mojej siostrzyczce życie w stolicy spodobało, w naszym domu, że postanowiła, że wcale nie będzie szukała pracy. Ale to i tak nie wszystko...”
Czw. 7 marca
Popularne
Najnowsze