Reklama

Mój pokój - Strona 83

Myśleli, że w sali Donka i kolegów znaleźli podsłuch. Prawda okazała się zgoła inna
Myśleli, że w sali Donka i kolegów znaleźli podsłuch. Prawda okazała się zgoła inna

W Katowicach, gdzie Donald i inni jego koledzy z gabinetu szefa mieli się spotkać na nardzie w pracy początkowo znaleziono podsłuch. Jednak później okazało się, że to wcale nie jest podsłuch, tylko system nagłaśniający, który jest tak bardzo stary, że został źle zinterpretowany. Umieścił go pracownik, który obecnie przebywa już na emeryturze.

Wydarzenia

Wt. 7 maja