• karola78 odsłony: 1167

    Szukam opieki...

    ...dla moich dziadków.
    Sytuacja dość trudna. Dziadek ma raka płuc, prawie cały czas w łóżku, a babcia zaawansowanego Alzhaimera. Potrzebna jest pomoc na kilka godzin, ugotować, posprzątać, wyjść z babcią na spacer itp.
    Nie ukrywam, że nie stać nas na pomoc za 2500zł (taką propozycję dostaliśmy od fundacji ).

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-27, 15:23:46
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-01-27 o godz. 15:23
0

a Warszawskie PCK?

W Gliwicach był Punkt Opieki nad Chorym w Domu, sama po pierwszym roku studiów tam pracowałam na zastępstwo w czasie wakacji.
Może warto zadzwonić i zapytać?

Odpowiedz
Moniqueee 2010-01-27 o godz. 14:56
0

karola78 - podłącze sie pod Twój wątek... Moją babcię w tym tygodniu najprawdopodobniej wypiszą ze szpitala. Też będziemy potrzebować kogoś do opieki, wiec wszelkie namiary mile widziane.

Odpowiedz
karola78 2010-01-27 o godz. 14:49
0

Ardabil napisał(a):Moi dziadkowie też się strasznie opierali przed takim rozwiązaniem, ale ostatecznie ulegli, bo okazało się, że jest to jednak dla wszystkich korzystne.
Albo można poszukać w drugą stronę. Kogoś, kto u kogoś innego mieszka a u Was by tylko dorabiał przez kilka godzin.
Może z czasem się przekonają, żeby ktoś z nimi zamieszkał. Ale najpierw musimy znaleźć chętną osobę, bo nie mamy nikogo.

Odpowiedz
Szynia 2010-01-27 o godz. 14:45
0

Popytaj u dziadków w parafii, u nas jest na przykład prężnie działający punkt wolontariatu.

Odpowiedz
Ardabil 2010-01-27 o godz. 14:36
0

Moi dziadkowie też się strasznie opierali przed takim rozwiązaniem, ale ostatecznie ulegli, bo okazało się, że jest to jednak dla wszystkich korzystne.
Albo można poszukać w drugą stronę. Kogoś, kto u kogoś innego mieszka a u Was by tylko dorabiał przez kilka godzin.

Odpowiedz
Reklama
xandra 2010-01-27 o godz. 14:31
0

zapytaj, to jest dosc czesto praktykowane, plusem jest to ze ktos jest z nimi niemal 24 h ;)

Odpowiedz
karola78 2010-01-27 o godz. 14:18
0

Bardzo dziękuję za odzew.
Jeśli chodzi o zamieszkanie z dziadkami, niby warunki są, ale problem w dziadkach, nie sądzę żeby wyrazili zgodę.

Odpowiedz
xandra 2010-01-27 o godz. 14:16
0

popytam

Odpowiedz
Ardabil 2010-01-27 o godz. 14:15
0

nie wiem gdzie mieszkasz, ale na Bielanach jest takie coś a la domowe hospicjum. Mój dziadkowie korzystali z ich pomocy, choć raczej inny charakter ma taka pomoc.

Archidiecezjalny Zespół Domowej Opieki Paliatywnej
ul. Plac Konfederacji 55
01-834 Warszawa

tel/fax (0-22) 663 55 93

Jeśli chodzi o kogoś jak pomoc domowa, to tak naprawdę szkoda, że tylko na 4 godziny. Bo jeśli jest możliwość zamieszkania to łatwiej chyba znaleźć. I wtedy mogę cos doradzić.
Można spróbowac poszukać kogoś, kto bedzie mieszkał z dziadkami i nimi zajmował się tylko przez część dnia, a resztę spędzał pracując gdzies indziej (sprzątając mieszkania itp.)

Odpowiedz
karola78 2010-01-27 o godz. 14:09
0

Chodzi o Warszawę dokładnie Praga Południe. Powiem szczerze nie bardzo wiem, gdzie szukać takiej opieki.
Z tego co się orientuję (do tej pory sprawą zajmowała się moja mama - już brak jej sił) to póki co udało się załatwić panią, która przychodzi gotować obiad, chyba z ośrodka pomocy społecznej. Może być u dziadków tylko 1,5 h (liczy sobie za dwie bo musi dojechać), w ośrodku nie mają ludzi i ona jest tylko z dobrej woli.

Odpowiedz
Reklama
Moniqueee 2010-01-27 o godz. 14:00
0

Z tego co wiem to z pomocy społecznej opieka jest na 4 godziny.
Więcej szczegółów nie znam, bo wszystko niestety dopiero przed nami :(

Odpowiedz
xandra 2010-01-27 o godz. 13:54
0

Warszawa czy Szczytno? ;)
probowałas w centrum wolontariatu? albo opieka społeczna? pielegniarki na emeryturze...?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie