• saaandraaa odsłony: 2578

    Komu przysługuje prawo opieki do dziecka?

    Mam ogromne zmartwienie. Żyję z ojcem dziecka bez ślubu. Bardzo go kocham, ale moi "teściowie", czyli jego rodzice starają się wszystko popsuć. Nie chcą spotykać się z moimi rodzicami. Nie chcą żebyśmy wzięli ślub. Ogólnie to są dla mnie niemili. Obawiam się, że nasza miłość tego nie wytrzyma, bo on zawsze trzyma ich stronę. Co stanie się z moją 6-miesięczną córeczką jeżeli przyjdzie nam o nią walczyć w sądzie? Ja n ie mam żadnych środków do życia. Jestem studentką. Mieszkanie jest jego, nie jesteśmy tu nawet zameldowane. Moi rodzice mają małe mieszkanie. Mogłabym jedynie zamieszkać u nich z siostrą w pokoju. Boję się stracić córeczkę. Czy jest to możliwe. Komu sędzia przyzna dziecko?

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-29, 09:48:56
    Kategoria: Z życia
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Path_24 2010-08-29 o godz. 09:48
0

zgadzam się z Evi :0

Odpowiedz
Elvi 2010-08-20 o godz. 19:59
0

Bierzcie ślub skoro się kochacie - może wtedy rzeczywistość dotrze do teściów, a Twój mężczyzna poczuje odpowiedzialność. Tak jak któraś z dziewczyn napisała, nie jest potrzebna zgoda rodziców, aby wziąć ślub. Życzę wszystkiego najlepszego i myślę, ze wszyskto się ułoży po Twoje myśli.

Odpowiedz
saaandraaa 2010-08-06 o godz. 16:34
0

Dzięki Wam za wsparcie i za pocieszenie. Rozmawiałam z nim i spytałam, czy gdyby kiedykolwiek nam nie wyszło i gdybyśmy się rozstali to czy walczylibyśmy o dziecko w sądzie. Powiedział, że nie odebrałby mi córki, bo wie, że ze mną jest jej najlepiej, ale że chce żebyśmy ją razem wychowywali. Mam nadzieję, że się nam uda. Ale to dobrze wiedzieć, że mamy są górą. Jestem bardziej pewna siebie :)))))))))))))))

Odpowiedz
Koka 2010-08-04 o godz. 16:30
0

Ja rowniez zgadzam sie z dziewczynami.To, ze jestes studentka i nie pracujesz to nie jest zaden argument zeby odebrac matce dziecko.
Trzymaj sie,zycze pomyslnego rozwiazania problemu :)

Odpowiedz
Anabela 2010-08-04 o godz. 15:17
0

Zgadzam się z przedmówczyniami. Zastanawia mnie też fakt, czemu on tak się poddaje woli rodziców?
Tak poza tym - proponowałabym Ci się poważnie zastanowić, czy jest sens pchać się w ten zwiazek, skoro teraz już lecą kłody pod nogi, to potem będzie tylko gorzej. Co prawda nie wiażesz się z jego rodzina tylko z nim, ale nie ukrywajmy, zawsze są jakieś więzi. Chyba że wyjedziecie na drugi koniec Polski, żeby teściowie nie macili, ale to przecież nie jest rozwiazanie problemu.
Proponowałabym przeprowadzić z facetem poważna rozmowę, czego on chce. Ma już przecież swoja rodzinę (partnerkę i dziecko), więc powinien być odpowiedzialny za nią. Musi wybrać, niestety. Takie jest dorosłe życie, że w pewnym momencie człowiek jest za kogoś odpowiedzialny, a nie siedzi już pod skrzydłami rodziców. On chyba jeszcze tego nie zrozumiał. Wtedy będziesz mogła podjać decyzję co dalej.

Trzymam kciuki, żeby ułożyło się dla Was jak najlepiej.

Odpowiedz
Reklama
miu miu 2010-08-04 o godz. 13:06
0

a czy on cie czasem nie straszy ze ci ja odbierze?

Odpowiedz
Hala 2010-08-04 o godz. 09:10
0

Zgadzam sie z iskierką, bardzo rzadko sądy przyznają prawo ojcu.
A ty pogadaj z twoim facetetem, co to znaczy,zę rodzice nie zgadzają sie na ślub. od kiedy to zgoda jest potrzeba? Podejrzewam, ze twój facet to jueeszcze dzieciak, trzymający sie spódnicy mamy

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie