• ada.ant odsłony: 32084

    Zimowe pociechy - epizod 8

    A to ja zacznę, ja już wróciłam na dobre...
    Witam, w nowym 8 wątku o naszych wspaniałych dzieciaczkach :D



    Oskarek, synek MartycjaT, 04.12


    Benjamin, synek ady.ant, 27.12


    Mikołaj, synek Martuchy, 28.12


    Jacek, synek Puci, 30.12


    Wiktoria, córeczka Madzii, 03.01


    Zosia, córeczka justyśki, 06.01


    Dominika, córeczka Muszki, 07.01


    Jacuś, synek kasiakus, 08.01


    Kubuś, synek Scully16, 08.01


    Franek, synek matyldy_zakochanej, 09.01


    Antek, synek Fiby, 10.01


    Natalka, córeczka Batki82 12.01


    Adrian, synek UTAH, 14.01


    Pawełek, synek irlaaa, 15.01


    Zosia, córeczka katarinasl, 17.01


    Antek, synek Agi77, 19.01


    Dawidek, synek Miminy, 22.01


    Piotruś, synek Agi, 22.01


    Wojtuś, synek Agi, 22.01


    Adaś, synek elek, 25.01


    Tomcio, synek Zupy, 26.01


    Maciek, synek Phoebe, 28.01


    Karolinka, córeczka Joann5, 01.02


    Wiktoria, córeczka kassandry, 03.02


    Maksymilian, synek cygaro, 03.02


    jolina, córeczka w.wolf21, 07.02


    Jaś, synek aga.jw, 08.02


    Natalka, córeczka szkucik, 20.02


    Kubuś, synek Teleferajny, 24.02


    Monika, córeczka aguni85, 08.03


    A wcześniej było tak: http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=59748

    Odpowiedzi (1489)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-11-26, 09:39:05
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-11-26 o godz. 09:39
0

elek, daj spokój, to przecież żaden powód do wstydu!
Adaś rozwija się swoim rytmem i z pewnością wszystko z nim w porządku :)
a któregoś dnia jak ruszy, to tyle go będziesz widziała ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-26 o godz. 08:47
0

Witamy!

Madeleine u nas z jedziem to mniej więcej tak:
- nad ranem ok. 5-6 butelka (125 ml) mleka
- ok.9 śnaidanko kaszka
- ok 12 jesli nie spi owoce/danonek itp.
-ok.14.30 zupka
- ok. 16 drugie danie
- ok. 19.30-20 kolacja kaszka/płatki owsiane/ grysik/ ryż itp.
- w międzyczasie jakiś herbatnik, biszkopt, chrupka
- i do tego na cały dzień koło 2 butelek picia

No a propo jedzenia musze przyzjać ze od jakiegoś meisiące DAwidek je rewelacyjnie wszystko, gryzie mięsko, bez problemu je wedline, ziemniaki, warzywa - no po prostu wszytko. Pękam z dumy :)

Zapraszam do kolejnej czesci pogaduszek - http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=1324700#1324700

Odpowiedz
Gość 2010-11-26 o godz. 08:45
0

teleferajna Kubuś powalający lol

Odpowiedz
Gość 2010-11-26 o godz. 08:22
0

i Kubus dziękuje za komplementa..
postara się poakazać inne minki o ile mam zdąży mnie złapać :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-26 o godz. 08:21
0

elek nie taki ostatni :)

mój tez nie chodzi - tylko się przesuwa przy meblach, sam tez się boi stanąć - woli się asekurować :)

Odpowiedz
Reklama
elek 2010-11-25 o godz. 22:10
0

teleferajna .. mina miesiąca... :D

gratulacje dla kolejnych chodziaży...
ogłaszam że mój na 100% ostatni... bo nawet sam nie stoi.... :( powoli mi zaczyna być wstyd...

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 21:41
0

MartycjaT napisał(a):
a Wy juz planujecie wakacje
Ja planuję - na porodówce lol tylko martwi mnie gdzie, bo jak wyczytałam dziś wgazecie, z miejscem w Wawce może być ciężko.

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 21:31
0

Madeleine napisał(a):
Aga, a jak u Was puszczanie się i samodzielne stanie u chłopaków?

puszczają się samodzielnie ale nie przy meblach jakby wokół pokoju tylko wtedy kiedy na przykład ja siedzę po środku i wtedy same wstają bez trzymanki i stoją chwilą albo klap na dupę i znowu się podnoszą

Pytanie mam. Ile wagowo Wasze dzieci jedzą dziennie? Z podziałem na mleko, picie i resztę.

Mi się wydaje, że Piotruś teraz bardzo dużo je: dziennie 1100-1200 gram + 2-3 razy pierś + woda (ale to zazwyczaj 100-150ml max), modyfikowanego nie pije. Chociaż może nie, tylko nie mam odniesienia, bo kiedyś jednak sporo z piersi pił.

mleko modyfikowane 2 razy dziennie po 200ml; picie-herbatki, woda i kompot: 1000 ml to minimum; a co do jedzenia przy założeniu, że po żłbku jest zupa to tej zupy wchodzi dziennie jakieś 500 - 600ml; a stałych pokarmów 500g -600 g to minimum stałe zwiększają się gdy zamiast zupy daję drugie danie;

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 21:28
0

Bo ja właśnie mam wrażenie, że Piotruś mi gwałtownie przybrał na wadze (znowu ma podwójny podbródek), odkąd zaczęłam go odstawiac - mimo ruszania się itd.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-25 o godz. 21:26
0

Madeleine, Franek wdaje mi się, że je podobnie na co dzień, czasem więcej, ale on strasznie podjada, nie mogę mu jednak ograniczać jedzenia, bo i tak nie wmuszam Dostanie obiad (już je z dwóch dań), po obiedzie zazwyczaj domaga się deserku. Dużo owoców je i takich rzeczy, które ciężko obliczyć wagowo. Dużo się jednak rusza, biega cały czas i nie tyje, więc chyba nie będę się martwiła ;)

Odpowiedz
Reklama
matylda_zakochana 2010-11-25 o godz. 21:21
0

teleferajna, świetna minka :) Wielki uśmiech ma ten Twój synek, fajny jest :)

Taaa, ja planuję wakacje. Całe spędzam na wsi, na działce, bo jakoś z dwoma maluchami tego nie widzę, a tam będzie Franek miał dużo rówieśników :)
Na koniec pewnie jeszcze nam się odmieni i w ostatniej chwili gdzieś wyruszymy, ale my zawsze tak spontanicznie, nigdy nic nie wiadomo.

Franek dziś przez cały dzień praktycznie nic nie zjadł. Jedyne co mu przeszło, to mleko. Nie miałam pojęcia co się z nim dzieje, bo spał spokojnie, bawił się radośnie, ale cudem udało mi się zajrzeć do buzi i chyba trzy zęby mu idą :|

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 21:19
0

Ewek napisał(a):Witam- to ja ukrywająca się :D Podczytuje Was prawie regularnie, ale z pisaniem gorzej :D Witaj Ewek :) Ciekawe, ile nas jeszcze innych mam podczytuje z ukrycia lol Może się ujawnią? 8)

Martucha, kongratulejszyn dla syna :D Dziś trzy kroki, jutro trzynaście, a pojutrze go nie złapiesz :D

Aga, a jak u Was puszczanie się i samodzielne stanie u chłopaków?

Pytanie mam. Ile wagowo Wasze dzieci jedzą dziennie? Z podziałem na mleko, picie i resztę.

Mi się wydaje, że Piotruś teraz bardzo dużo je: dziennie 1100-1200 gram + 2-3 razy pierś + woda (ale to zazwyczaj 100-150ml max), modyfikowanego nie pije. Chociaż może nie, tylko nie mam odniesienia, bo kiedyś jednak sporo z piersi pił.

Odpowiedz
aga.jw 2010-11-25 o godz. 20:55
0

agus tez podawalismy w ten sposob ale to jest koszmar, teraz dostaje tym leki i na siłe, ale co zrobic...teraz ladnie pije, duzo herbatki takiej zwyklej, wiec sie ciesze, dodatkowo mleko do ktorego wsypuje elektrolity, lekarka kazala nam mleko bo jasiu chudziutki i kazala karmic normalnie, dzis juz lepiej bylo z apetytem i kupki sa 2 dziennie, zobaczymy jak bedzie jak odstawimy leki

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 20:45
0

joann5 napisał(a):
Dzisiaj idę na szczepienie to się dopytam o witaminkę - ostatnio mi mówiła, że daje się ją nawet do 2 roku życia.
Byłam i się dopytałam. Otóż pediatra mi powiedziała, że jeżeli dziecko wypija mieszankę mleczną z witaminami (a chyba wszystkie są ;) ) w ilości ok 0,5 litra dziennie to raczej nie ma wskazań do dawania witaminy D3. U nas to różnie bywa i nie zawsze Karo tyle mleka wypija to poradziła by dawać tak co drugi dzień po jednej kropelce do końca zimy.

Karolka waży już 10.400 kg, mierzy 78 cm - wzrost ok a waga na 75 centylu czyli troszkę więcej niż powinna ale jest ok lol

Teleferajna ale masz słodkiego syna - no minka przefajna :love:

Ada :partyman: :partyman: :partyman:

Zupa, Martucha - i w ten oto sposób synowie Wasi zaczynają chodzić :brawo:

MartycjoT ja nawet nie pomyślałam jeszcze o wakacjach - dla mnie to za daleki termin.

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 20:31
0

aga.jw napisał(a):
Agus to tez dlugo ich trzymalo, mój nie chciał za nic w swiecie tego kippa, darł się w niebogłosy, zreszta on jak trafił do szpitala to nawet nie chciał po łyżeczce pic, wiec balam się ze się odwodni, dobrze ze twoje chcialy pic
za pierwszym razem tydzień ale wymioty i biegunka jakieś 4 dni; za drugim razem tylko 3 dni w tym tylko w jeden dzień wymiotowały ze 2 razy; co do picia miałam ewentualność jakby nie chciały-myslałam ze bede podawać taką miarką do leków bo to spokojnie biorą może Jasiu da sobie czymś takim podać? zdrówka i niestety poić poić na siłę choć co chwilę po parę kropel;

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-25 o godz. 20:30
0

Ada najlepsze życzonka dla Ciebie :partyman:

Odpowiedz
szkucik 2010-11-25 o godz. 20:27
0

gratulacje kolejnemu chodziarzowi ;) teraz to juz bedzie z gorki
no teleferajna super czadowa ta minka lol
ada cos mi sie pomylilo sorki ale chociaz date zapamietalam ( nie jestem tak dobra jak Martucha ;))

Odpowiedz
aga.jw 2010-11-25 o godz. 20:16
0

Normalnie kubus chyba pobił wszystkich w minach

Ada szczęścia, radości, zdrowka, wszystkiego naj naj naj…

martycja dorosleje ci synus

zupa to teraz już się zacznie na dobre, gratulacje

brawa dla mikołaja za 3 kroczki!!!!!!

Agus to tez dlugo ich trzymalo, mój nie chciał za nic w swiecie tego kippa, darł się w niebogłosy, zreszta on jak trafił do szpitala to nawet nie chciał po łyżeczce pic, wiec balam się ze się odwodni, dobrze ze twoje chcialy pic

Odpowiedz
UTAH 2010-11-25 o godz. 20:09
0

Ada Wszystkiego Naj...

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-25 o godz. 19:48
0

Oskarek dziekuje za komplementy :)
teleferajna Twój syn przebija mojego z ta minka :D :D

a ja jestem na etapie rezerwowania wakacji i jak narazie kiszka bo jak ładna kwaterka to juz zajeta albo ceny jak z kosmosu, jeden facet za malego chcial 30zl :o :o

a Wy juz planujecie wakacje

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 19:29
0

no no no - MArtucha, Zupa to pięknie się chłoaki spisali :)

i popatrzcie - jeszcze jedna strona i trzeba będzie ten epizod zakończyć.. 100 puknie :o my to mamy wenę twórczą

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 19:11
0

aga.jw napisał(a):mysle ze po apetizerze tez mu wroci.....agus a jak ogolnie znosily twoje maluchy ta chorobe? dlugo to ich trzymalo? tez musialy jechac do szpitala? piły i jadły? dzisiaj z piciem juz bylo troche lepiej ale jedzenie to tylko 2 razy kaszka sucharek i kawalek chlebka....mialy jakas specjalna diete?
nie nie byliśmy w szpitalu; w weekend wymiotowały, we wtorek zaczełam podawać enterol i hipp ors; w srode były na kanapkach i juz zero wymiotów; stale dawałm pic nawet po łyczku; w nocy ustawiałam sobie zegarek i co pół godziny chciały czy nie chciały podawałam enterol, hippa lub wodę; przy powtórce zaczeło się w sobotę po południu i po pierwszych wymiotach podawałam od razu hippa, enterol i wode - zadnego mleka i nic do jedzenia nie dawałam-wymiotowały tylko wtedy, w niedziele jadły kanapki i zupe marchewkowa, w poniedziałek były juz właściwie ok ale za bardzo nie chciały jeść a we wtorek pusciłam je do żłobka a tam zjadły wszystko co panie dały;

Zupa nie denerwuj mnie moje samodzielnie żadnych kroków nie robią :(

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 19:08
0

Zupa, Martucha, jak juz pierwsze samodzielne kroczki za Wami, to teraz juz pójdzie z górki! :) Chłopakom gratuluje postepów!!! :brawo:

Odpowiedz
Zupa 2010-11-25 o godz. 18:57
0

Tomek jak ma kogoś przed sobą to robi dwa kroki i się rzuca w nadziei,że go złapiemy lol jak widzi przed sobą przestrzeń jest bardziej ostrożny.

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 18:51
0

Zupa to gratulejszyn :D to teraz już będzie zasuwał.

Mój syn dziś zrobił sam 3 kroczki i to wszystko.
Jak stoję blisko niego i wyciągam do niego ręce to on oczywiście bach na glebę i zasuwa na łapach :|

Odpowiedz
Zupa 2010-11-25 o godz. 18:37
0

Aga, Martucha Tomaj zrobił 7 kroków pokonując szaloną odległość 1,5m lol lol jak tam u Was? ;)

ada Twoje zdrowie :partyman:

Minka Kubusia czadowa lol

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 17:58
0

Ada, życzę by jednak ktoś zrezygnował i żeby miejsce to przypadło Wam :)

teleferajna, oddaje głos na mine roku dla Twojego Kubusia!

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 17:24
0

ada samych najlepszosci :)

a to mojego Kubka najlepsza minka :D

Odpowiedz
ada.ant 2010-11-25 o godz. 17:14
0

jeszcze raz dziękuję, jak mi miło :taniec:

w sprawie zajęć dla maluchów - tak jak myślałam - Benben jest na liście rezerwowej, potwierdziła mi Pani z sekretariatu - ciekawa jestem jak to w praktyce wygląda, jak często ktoś rezygnuje... naiwna jestem? nie...

Odpowiedz
elek 2010-11-25 o godz. 14:20
0

ada z okazji imienin życzę aby spełniły się najskrytsze marzenia...
Martycja ładny synek :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 14:19
0

Witam- to ja ukrywająca się :D Podczytuje Was prawie regularnie, ale z pisaniem gorzej :D
Pozdrawiam Wszystkie hurtowo, wszystkim jubilatom/solenizantom życzę Sto Lat a chorym- duuużo zdrowka.
A pisze a propos klubikow-mój Staś pójdziedo takiego od września.
Elek - taki klubik jest na Brodnie, na os. Zielone Zacisze:
http://www.rozowachmurka.pl

Sama myslalam, zeby taki Klubik otworzyć, ale chyba dość dużo zachodu jest z tym. Ale mysl warta uwagi :D

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-25 o godz. 13:36
0

Pucia napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):A może same założymy swój Klu Maluszka skoro takie problemy z miejscami ;) Zatrudnimy opiekunki, kupimy zabawki i będą miały podobne warunki ;)
No, fajny pomysł. Można by tak miastami, może, co? :)
A w innych miastach też brakuje miejsc?
Akurat Ada i Pucia do Was chyba mam niedaleko (albo coś mi się pomyliło), więc byłoby dobrze ;)
Są jeszcze jakieś chętne?

Odpowiedz
Pucia 2010-11-25 o godz. 13:32
0

matylda_zakochana napisał(a):A może same założymy swój Klu Maluszka skoro takie problemy z miejscami ;) Zatrudnimy opiekunki, kupimy zabawki i będą miały podobne warunki ;)
No, fajny pomysł. Można by tak miastami, może, co? :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 13:31
0

Ada, wszystkiego najlepszego z okazji imienin! :stokrotka:
Aga.jw, dużo zdrówka dla Jasia!!! :usciski:
Martycja, z Oskarka to ale super facet! :D
muszę powiedzieć, że pierwszy raz słyszałam o tej metodzie Montessori jak dla mnie super sprawa! :) i nawet znalazłam coś takiego w Poznaniu http://www.centrummontessori.pl/zapraszamy.htm

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-25 o godz. 13:00
0

Ada WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! :partyman:

A może same założymy swój Klu Maluszka skoro takie problemy z miejscami ;) Zatrudnimy opiekunki, kupimy zabawki i będą miały podobne warunki ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 12:40
0

Ada 100lat, dużo słoneczka w ten pochmurny śniegowy dzień (przynajmniej u nas taka pogoda)

Martycja Oskarek ładniutki chłopczyk, taką dziewczęcą ma urodę lol

Odpowiedz
Pucia 2010-11-25 o godz. 12:17
0

Ada,
to wszystkiego najlepszego imieninowego! lol lol lol

A co do spotkania - nie dam rady chyba, bo mama ma poważne badania w szpitalu i jadę z nią. W ogóle to się wszytko na tego nieszczęsnego 13-go nawarstwia...
Dasz znać, jakie wrażenia? Ogromnie jestem ciekawa.
A co do miejsc - nie panikuj, nie panikuj. Wciśnij BenBena a potem następnym będzie łatwiej lol

Odpowiedz
ada.ant 2010-11-25 o godz. 12:11
0

dzięki dziewczyny, ale.... ja mam dziś imieniny... lol
ale tak, czy siak stawiam ciacho

a wiecie że do kompletu dziś jest Dzień Teściowej - teraz zawsze będę pamiętała kiedy...

Pucia - idę tam w przyszły czwartek, a dni otwarte żeby wpaść z młodym są 17-28 III i jeszcze nie wiem kiedy będziemy się zapisywać bo nie wiem jakie są plany świąteczne...
podłamałam się trochę bo spotkałam wczoraj sąsiadkę która ma tam syna i córkę i pogadałam z nią trochę... ze względu na to że dzieci które mają tam starsze rodzeństwo i dzieci pracowników przyjmowane są z automatu, jest b. mało miejsc, więc trochę studzę mój zapał bo coś czuję że mamy marne szanse...

Odpowiedz
Pucia 2010-11-25 o godz. 11:25
0

Witajcie,
musiałam nadrobić, ufff.
Gratulacje zębów, fajnych urodzin i powtórnego powrotu do zdrowia dla Jaśka! Chłopie, walcz i jedz, żeby mama się nie zamartwiała ;)

Ada - wszystkiego najlepszego!
chciałam jeszcze taką prywatę (mam nadzieję, że wybaczycie) - kiedy idziesz na te zajęcia na Prawniczą? Ja myślałam też o jakimś klubie malucha i może to dzień wolny to bym skoczyła z Wami? Jakieś formalności, weź no poradź 8)

U nas spokojnie - Jacek raz lepiej, raz marudniej. W poniedziałek kupiłam mu kapcie, cały czas je ogląda i pokazuje z dumą. No i dzisiejszy śnieg - hit nad hitem, stał na parapecie (mamy bardzo szerokie) i krzyczał z radości lol lol lol Ni na długo, ale zawsze.

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 10:38
0

Zupa napisał(a):mogłabym być konsekwentna jeśli miałabym pewność,ze to nocne jedzenie to tylko faneberia a nie prawdziwy głód, no nic jak zacznie mówić to się go o to zapytam ;)echh :( No właśnie. Pitu dziś spał w nocy łącznie 7,5h - humor adekwatny. A na ten wynik pracuje 2,5h w nocy przerwy. Dałam mu pierś i wisiał na niej chyba z pół godziny, potem odłożyłam, jęczał, wzięłam znowu, odłożyłam i dalej jęczał. Nie wiem, chyba już prawie w ogóle nie mam pokarmu, a on się nie najadł i był głodny (bo o 7 była jazda na maksa i musiałam błyskawicznie podac mu serek na śniadanie, taki był wrzask ). Gdybym miała gwarancję, że on głodny nie jest, może inaczej bym do jego wrzasków podchodziła

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 10:21
0

Oj Scully16 ja też myślę o państwowej jednostce - jakoś prywatnie nie mam zamiaru posyłać - z mężem wyznajemy zasadę - państwowe przedszkole, podstawówka, gimnazjum i liceum na 100% lol a jak będzie to kto wie jakie czasy nadejdą.
Ale przyznam się szczerze to nie orientowałam się jeszcze ile przedszkoli przyjmuje dzieci przed ukończeniem 3 roku życia - wieści mam tylko z zasłyszenia i mam tą nadzieję że uda się. Jeśli się nie uda państwowo to poślę prywatnie - to i tak u nas jest tańsza opcja niż opiekunka.

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 10:21
0

Ada samych najlepszości, spełnienia marzeń i .... tego bąbelka :partyman: :partyman: :stokrotka:

Eee tam, nie stresujcie się tym przedszkolem. Do tego czasu jeszcze może się wszystko zmienić lol A co do macierzyńskiego za rok to ja się jeszcze nie wybieram!!

Mikołaj jeszcze nie szczepiony, pediatra kazała nam przyjść ok 15 miesiąca. Myślę, ż epójdziemy gdzieś po świetach.

Aga.jw mam nadzieję, że Jasiek odzyska szybko apetyt :usciski:

Odpowiedz
szkucik 2010-11-25 o godz. 10:02
0

Wszystkiego najlepszego dla ady z okazji urodzin !!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
Scully16 2010-11-25 o godz. 09:37
0

joann5, masz rację, że są takie przedszkola gdzie przyjmują od 2,5 roku życia, tylko jakby ktoś chciał tanio i w państwowym to niekoniecznie może się udać. I poza tym może rzeczywiście jak mówisz większość w przyszłym roku będzie już na kolejnym macierzyńskim, ale ja raczej będę w tej mniejszości (chociaż za 2-3 lata to kto wie, byleby zdążyć przed magiczną godziną 0). Ale babcia już po trochu nie ma siły na taką małą torpedę jaką jest Kuba, więc zależy mi żeby jak najszybciej posłać go do przedszkola, żeby ją odciążyć.

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 09:20
0

Dziewczyny ale w niektórych przedszkolach przyjmują dzieci, które mają ukończone 2,5 roku więc się łapiemy ;) No ale muszą umieć załatwić same potrzeby fizjologiczne.

A poza tym myślę, że za rok większość z nas będzie na macierzyńskim z drugim dzidziusiem i że przedszkole troszkę poczeka hihihihi

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 09:04
0

my jeszcze nie szczepiliśmy, jakoś nie mam zaufania do tego szczepienia.
Wit. D3 nie podaje, tylko łyżeczkę tranu codziennie.
A to ciemiączko muszę sprawdzić, bo faktycznie dawno nie patrzyłam czy już zarośnięte czy nie.

Odpowiedz
Scully16 2010-11-25 o godz. 08:53
0

A ja szczepiłam MMR-em i też była za darmo.
Jeszcze coby dokończyć w temacie przedszkola: mężowi tak strasznie zależało, żeby mały urodził się w styczniu a nie w grudniu, a teraz może się okazać, że mógł się pośpieszyć i może miałby większe szanse w przyjęciu do przedszkola bo w końcu wcześniejszy rocznik, no nie? Ale póki co bez paniki, u nas w tym roku testowanie przyjęć komputerowych a jakie punkty przyznają to nawet nie wiem. Jak mawiała Scarlett O'Hara "pomyślę o tym jutro", tzn. w przyszłym roku ;)

Martycja Oskar fajny chłopak, a jakie całuśne usteczka :D

aga.jw, trzymajcie się, dużo apetytu dla Jasia.

Odpowiedz
Zupa 2010-11-25 o godz. 08:48
0

Priorix'em miało być

Odpowiedz
Zupa 2010-11-25 o godz. 08:42
0

Tomka szczepiłam Pririx'em i była za darmo.

Odpowiedz
kasiakus 2010-11-25 o godz. 08:40
0

to wszystkie zczepimy dzieciaki :)
Ja jutro z Plackiem na szczepienie, a w piątek do stomatologa na lapisowanie ząbka nie wiem jak to przeżyjemy :(

Odpowiedz
Gość 2010-11-25 o godz. 08:31
0

kasiakus napisał(a):A mój synek dzis rano ściągnął moje ubranie z fotela (przygotowane do pracy) , ja patrze przyszedł do mnie do łazienki i podaje mi stanik i mówi cycy sysy, cycy. mały facet rośnie już wie co do czego lol
Zna się facet na rzeczy lol lol lol
Moja to mi rano do łazienki przynosi lalkę, którą trzeba naciskać by się śmiała, płakała i mówiła "mama" "tata". Albo wkłada ją do brodzika - może chce ją umyć ;)

Odnośnie witaminy D3 - daje prawie codziennie - i nic więcej - nigdy nie dawałam dodatkowych witamin - pediatra mówiła, że nie ma takiej potrzeby.

Dzisiaj idę na szczepienie to się dopytam o witaminkę - ostatnio mi mówiła, że daje się ją nawet do 2 roku życia.
Powiedźcie mi czy za szczepionkę MMRII sie teraz płaci? Bo nie wiem czy kasiorę większą brać lol

Odpowiedz
Zupa 2010-11-25 o godz. 08:12
0

szkucik napisał(a):
Zupa trzeba byc konsekwentnym ale ja tez jak chcialam sie wyspac to sie poddawalam... ;)

mogłabym być konsekwentna jeśli miałabym pewność,ze to nocne jedzenie to tylko faneberia a nie prawdziwy głód, no nic jak zacznie mówić to się go o to zapytam ;)

Odpowiedz
kasiakus 2010-11-25 o godz. 07:53
0

martycjaT Jacek tez jak cos mu nie pozwalam to jsię drze albo siada na podłodze i buch głową albo np. we framuge jak ma bliżej. Czasami myślę, że rozwali ten mały łepek ale jak niereaguję to od razu przestaje.

A mój synek dzis rano ściągnął moje ubranie z fotela (przygotowane do pracy) , ja patrze przyszedł do mnie do łazienki i podaje mi stanik i mówi cycy sysy, cycy. mały facet rosnie już wie co do czego lol

Odpowiedz
aga.jw 2010-11-24 o godz. 22:36
0

mysle ze po apetizerze tez mu wroci.....agus a jak ogolnie znosily twoje maluchy ta chorobe? dlugo to ich trzymalo? tez musialy jechac do szpitala? piły i jadły? dzisiaj z piciem juz bylo troche lepiej ale jedzenie to tylko 2 razy kaszka sucharek i kawalek chlebka....mialy jakas specjalna diete?

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 21:48
0

aga.jw napisał(a):a moj nie chce jesc, juz mi sie plakac chce.............kiedys tez wszystko lubil a teraz przez ta chorobe to jest koszmar...dostaje apetizer na apetyt, zobaczymy
ja dawałam po rota bioaron apetyt wrócił i został ogromny;

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 21:47
0

MartycjaT napisał(a):Mój piękniś 15 miesięcy za nami :D

http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=16600148&filename=pict0006.jpg
Ale Ci mężczyzna wyrósł :D Fajny chłopak, nie ma co!

aga.jw :usciski:

Madeleine, ona jakby sama ustaliła mi dawkę tej witaminy, bo sama miała problem. Wzięła więc pod uwagę ile powinien Franek dostawać, policzyła ile z tego dostaje w mleku i dołożyła cebion multi, żeby za mało nie było. Dawka się więc zgadza, jest chyba równa jednej kropli witaminy. Na razie kazała się nie przejmować, ale weź i się nie przejmuj :(

Odpowiedz
aga.jw 2010-11-24 o godz. 21:39
0

a moj nie chce jesc, juz mi sie plakac chce.............kiedys tez wszystko lubil a teraz przez ta chorobe to jest koszmar...dostaje apetizer na apetyt, zobaczymy

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-24 o godz. 21:31
0

ja mojemu ostatnio dalam makaron rurki z masełkiem troszke cukru i cynamonu, jadl sam raz łyżeczka raz rączkami mialam poźniej co sprzatąć :D
Oskar je takie geste zupki jak robie jemu tylko obiadek, ale bardzo lubi pomidorowa, ogórkowa, krupniczek i rosołek ......... ON wszytsko lubi i wszystko je, w domu trzeba sie chowac przed nim jak np. jemy chipsy :)

Odpowiedz
szkucik 2010-11-24 o godz. 21:26
0

kurcze ja mojej nie podaje witamin, teraz to normalne bo pije bebilon pepti ale jak karmilam piersia tez nie...choc miala niskie zelazo ale ona wcina tyle warzyw wiec na razie nie ma potrzeby szprycowac a poza tym nie choruje. W ogole to dziwne bo ona je brokuly fasolke bob groszek pietruszke marchewke palcami tak jak chipsy zero zupek - u nas obiad to warzywa plus miesko albo jakas kasza lol jedzone palcami polane oliwa = katastrofa w pokoju lol

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-24 o godz. 21:24
0

Szkucik słodki to on jest nie powiem ze nie ale potrafi tez dokuczac jest bardzo uparty, jak cos sobie upatrzy to musi to miec i koniec a jak mu nie dam albo na cos nie pozwole to siada na podlodze i uderza glowa w dywan albo w kafelki masakra

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-24 o godz. 21:22
0

mój pije mleko modyfikowane wieczorem wiec nie wiem czy podawac mu cebion za duzo witamin tez źle co nie

Odpowiedz
szkucik 2010-11-24 o godz. 21:21
0

MartycjaT napisał(a):Oskar dostaje witamine codziennie wieczorem po kąpieli i sam przypomina ze chce bo jest schowana w lodówce, biegnie po nia kladzie sie z nia na łózku otwiera buźke dostaje jedna lub dwie krople i odnosi ja na miejsce :D :D mądre mam dziecko :)
a ciemiączko mamy malutkie ale na ostatniej wizycie pediatra kazała jeszcze dawac.

A jak dlugo zamierzacie podawac cebion multi
ale slodki ten Twoj Oskarus z opisu no i ze zdjecia :love: :lizak: rosnie Ci dzolero ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 21:19
0

matylda_zakochana napisał(a):Madeleine, to dobrze, bo witamina D# nie tylko na ciemiączko, ale głównie na układ kostny.
W tym tygodniu na szczepienie idziemy, więc może jeszcze z nią pogadam.Tak, wiem, ona jest głównie na układ kostny, a nie na ciemiączko. Ale mam wątpliwości, bo w ubiegłym lecie w ogóle jej nie dawałam z uwagi na słońce, dopiero od jesieni znowu, i zastanawiam się nad motywacją pediatry (bo my naprawdę spacerujemy sporo powyżej przeciętnej). W każdym razie dopytaj się, co i jak, ok? I podziel zdobytą wiedzą :)

MartycjaT, ja cebionu multi daję 6 kropel - to jest po prostu zestaw witamin, obstawiam, że będę je dawac dosyc długo (ze względu na niepodawanie mleka modyfikowanego, które jest wzbogacane witaminami).

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-24 o godz. 21:17
0

Mój piękniś 15 miesięcy za nami :D

http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=16600148&filename=pict0006.jpg

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 21:16
0

Madeleine, to dobrze, bo witamina D# nie tylko na ciemiączko, ale głównie na układ kostny.
W tym tygodniu na szczepienie idziemy, więc może jeszcze z nią pogadam.

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-24 o godz. 21:15
0

Oskar dostaje witamine codziennie wieczorem po kąpieli i sam przypomina ze chce bo jest schowana w lodówce, biegnie po nia kladzie sie z nia na łózku otwiera buźke dostaje jedna lub dwie krople i odnosi ja na miejsce :D :D mądre mam dziecko :)
a ciemiączko mamy malutkie ale na ostatniej wizycie pediatra kazała jeszcze dawac.

A jak dlugo zamierzacie podawac cebion multi

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 21:12
0

kassandra napisał(a):Madeleine napisał(a):a bez nakładki wpadał biedak do muszli

Nic mu się nie stało? :D
No, zdziwiony był za każdym razem bardzo lol Szkód fizycznych nie odnotowano.

teleferajna napisał(a):swoją drogą - kiedy to mu przejdzie?? bo go do żłobka niedługo trzeba puścić a on taki odludek :ONo jak do żłobka pójdzie, to się raz dwa przystosuje :) Częsty kontakt z dziecmi swoje robi. Ale już niedługo będzie ciepło, zacznie się przesiadywanie w piaskownicy, gdzie siłą rzeczy są inne dzieci - więc się wszystkie nasze dzieci wyrobią ;) (nie to, żebym chciała dalszego wyrabiania się akurat mojego syna w tym temacie - radzi sobie aż za dobrze, ale on od urodzenia ma liczne towarzystwo w swoim wieku do zabawy).

Ja też planuję Piotrusia już w przyszłym roku do przedszkola posłac - bo on rocznikowo się kwalifikuje. Chyba, że jednak załatwię mu opiekunkę/ zajdę w ciążę/ cokolwiek innego. Tak w ogóle to jakiś kosmos - przecież mój synek jest malutki, jak mam mu przedszkola szukac lol

Zupa napisał(a):Wczorajszego wieczora postanowiliśmy z mężem wypowiedzieć wojnę nocnemu karmieniu Tomka. Żeby było sprawiedliwie raz miałam wstawać ja raz mąż. Bitwa wybuchła o 23 i miała dość łagodny lecz częstotliwy przebieg. I tak o 2.30 machnęłam białą flagą i podałam mleko. 1:0 dla TOmaja.
A ja się właśnie zastanawiam - zaczynac wojnę dziś czy poczekac do weekendu, kiedy będę miała męża w domu. Ale nie powiem, Twój opis nie nastraja mnie pozytywnie lol :Hangman:

Witaminy D3 Piotruś dostaje 2 krople - ale on nie je mleka modyfikowanego. Sama nie wiem, czy to nie za dużo, bo on jednak na dworze spędza bardzo dużo czasu (rekord z tamtego tygodnia - ponad 5 godzin), zwłaszcza, że ciemiączko zarośnięte. Chociaż konsultowałam się jakiś miesiąc temu z pediatrą - ponoc dawka ok.

Odpowiedz
szkucik 2010-11-24 o godz. 21:09
0

Aga gratulacje slodkich szkrabkow ale my to juz dawno zauwazylysmy ;)
Scully dzieki za zyczenia
Zupa trzeba byc konsekwentnym ale ja tez jak chcialam sie wyspac to sie poddawalam... ;)
jejku jak wy szalejecie z tymi przedszkolami lol kurcze moje nie dosc ze tylko glownie jest z mama to jeszcze jak wyjade tylko po angielsku bedzie slyszec to zacznie mowic pewnie pozniej ... Musze sie nad rodzenstwem zastanowic koniecznie ;) ale po dzisiejszej mordedze jakos nie mam ochoty na drugie tak leb mnie boli pewnie przez te wiatry
matylda ale duze rzeczywiscie am moja po urodzeniu miala 1,5 na 1,5 przy pierwszej wizycie. Ja podaje D3 podobnie jak wy czyli jak sobie przypomne ;) ale 2 razy je mleko modyfikowane to mnie tlumaczy...a niedlugo wiosna idzie tak wiec jeszcze dokoncze opakowanie

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 21:05
0

matylda_zakochana napisał(a):meggien napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):Martucha napisał(a):Głupie pytanie
A jak mam sprawdzić czy te ciemiączko jest duze czy małe?
Pomacać ;)
Franek to ma takie 3x3, prawdziwa dziura w głowie, to ciężko nie zauważyć
Ale się dzisiaj wtrącam w cudze wątki lol

Matylda i przy takim ciemiączku nie bierzecie w ogóle witaminy?? Hmm...Kuba też jeszcze ma ale na pewno nie tak duże i nam dwóch pediatrów powiedziało, żeby podawać nawet 2 krople
Moja pediatra powiedziała, że ma jeszcze czas, że on od początku miał bardzo duże, że to przez duży wzrost główki i że bardziej trzeba uważać na przedawkowanie niż niedobór, a ma jeszcze czas na zarośnięcie się.
Mam do niej zaufanie, bo nieraz nam bardzo pomogła gdy inni pediatrzy rozkładali ręce, więc trzymam sie jej zaleceń.
Franek poza tym ma kości dobre, więc ciemiączkiem będziemy się przejmować w swoim czasie.
Przyznam, że dla mnie to też dziwne, martwi mnie, ale co mam zrobić :(

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 21:04
0

meggien napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):Martucha napisał(a):Głupie pytanie
A jak mam sprawdzić czy te ciemiączko jest duze czy małe?
Pomacać ;)
Franek to ma takie 3x3, prawdziwa dziura w głowie, to ciężko nie zauważyć
Ale się dzisiaj wtrącam w cudze wątki lol

Matylda i przy takim ciemiączku nie bierzecie w ogóle witaminy?? Hmm...Kuba też jeszcze ma ale na pewno nie tak duże i nam dwóch pediatrów powiedziało, żeby podawać nawet 2 krople
Moja pediatra powiedziała, że ma jeszcze czas, że on od początku miał bardzo duże, że to przez duży wzrost główki i że bardziej trzeba uważać na przedawkowanie niż niedobór, a ma jeszcze czas na zarośnięcie się.
Mam do niej zaufanie, bo nieraz nam bardzo pomogła gdy inni pediatrzy rozkładali ręce, więc trzymam sie jej zaleceń.
Franek poza tym ma kości dobre, więc ciemiączkiem będziemy się przejmować w swoim czasie.

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 20:54
0

elek napisał(a):
aga to super, że masz takie udane dzieci..
ja nie wiem czy wy wiecie ale wszystkie nasze zimowe są udane :D

raport z chodzenia...................................................................... :P no właśnie dużo tego nie było :P

Odpowiedz
meggien 2010-11-24 o godz. 20:46
0

matylda_zakochana napisał(a):Martucha napisał(a):Głupie pytanie
A jak mam sprawdzić czy te ciemiączko jest duze czy małe?
Pomacać ;)
Franek to ma takie 3x3, prawdziwa dziura w głowie, to ciężko nie zauważyć
Ale się dzisiaj wtrącam w cudze wątki lol

Matylda i przy takim ciemiączku nie bierzecie w ogóle witaminy?? Hmm...Kuba też jeszcze ma ale na pewno nie tak duże i nam dwóch pediatrów powiedziało, żeby podawać nawet 2 krople

Odpowiedz
elek 2010-11-24 o godz. 20:44
0

ja nie podaję wit. D.. jedni lekarze każą inni nie... Adasiowi bardzo szybko zarosło cięmiączko...

u mnie na Bródnie jest bardzo dużo przedszkoli... ale niestety wszystkie normalne... :| chciałabym postać normalnie na kilka godzin do południa.. ale babcia się buntuje, że będzie za mały..

aga to super, że masz takie udane dzieci..

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 20:39
0

Dzięki
Mikołajowi właśnie obmacałam i w ogóle nie ma tej dziury, przy najmniej nie wyczuwam.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 20:33
0

Martucha napisał(a):Głupie pytanie
A jak mam sprawdzić czy te ciemiączko jest duze czy małe?
Pomacać ;)
Franek to ma takie 3x3, prawdziwa dziura w głowie, to ciężko nie zauważyć

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 20:30
0

Głupie pytanie
A jak mam sprawdzić czy te ciemiączko jest duze czy małe?

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 20:27
0

My też pijemy mieszankę i dodatkowo ten cebion multi, bez witaminy D3 już. Dziwię się, bo Franek ma jeszcze bardzo duże ciemiączko, ale tak pediatra mu wyliczyła i mam nadzieję, że dawka się zgadza.

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 20:11
0

Martucha napisał(a):Aga a myślałam, że Ty już pracujesz.
No widzisz jakich masz super facecików :love:
bo tak naprawdę cały czas pracowałam ;) na zlecenie swojej firmy ale w domu no i oprócz tego prace domowe 8)

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 20:09
0

Aga a myślałam, że Ty już pracujesz.
No widzisz jakich masz super facecików :love:

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 20:07
0

Ja wit. D nie podaję, za radą pediatry. Dostaje tylko cebiom multi.

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 20:06
0

hejka, ja dziś pierwszy dzień w pracy po urlopie wychowawczym; pracuję na 3/4 etatu; a mi serce rośnie bo codziennie od pań cioć w żłobku słyszę same komplemetny skierowane do Bąbli :D wiem skromna w tym momencie nie jestem ale tak miło słuchać :D

Odpowiedz
Zupa 2010-11-24 o godz. 20:06
0

ada.ant dziś nie trzymaj, mam zamiar trochę pospać lol poddaję się

Odpowiedz
ada.ant 2010-11-24 o godz. 20:04
0

matylda_zakochana napisał(a):
Ada, powiesz nam w takim razie co i jak po tym zebraniu.
Do którego Klubu się zapisujecie? Bo na stronce są dwa adresy, ale chyba obydwa w Ursusie.
ok - wypytam się o wszystko, a maluchy są na Prawniczej, na Bohaterów Warszawy jest szkoła

wit D podaję jak Ben pije mniej mleka, jak pije dużo to lekarka powiedziała że z mleka modyf. wystarczy
Zupa - trzymamy kciuki za następne nocki ;)
Scully ja myślę właśnie tak, żeby do takiego 'regularnego' przedszkola posłać Benka od września, będzie miał skończone 2lata i 8miesięcy :D

Odpowiedz
Zupa 2010-11-24 o godz. 19:36
0

Przedszkole do którego chcę dać Tomka przyjmuje dzieci w wieku lat trzech.
Wit.D3 podaje jak nie zapomnę mam podawać do kwietnia, maja jak słońce sie już na dobre zadomowi to mam przestać.

Wczorajszego wieczora postanowiliśmy z mężem wypowiedzieć wojnę nocnemu karmieniu Tomka. Żeby było sprawiedliwie raz miałam wstawać ja raz mąż. Bitwa wybuchła o 23 i miała dość łagodny lecz częstotliwy przebieg. I tak o 2.30 machnęłam białą flagą i podałam mleko. 1:0 dla TOmaja.

Odpowiedz
Scully16 2010-11-24 o godz. 19:28
0

My podajemy witaminę D, 1 kroplę.
No właśnie przedszkola są od 3 lat, ale miałam nadzieję, że w przyszłym roku jak Kubuś będzie miał 2 i 8 miesięcy to będzie żadna różnica i go przyjmą od września, ale jak poczytałam wątek o przedszkolach w tym samym dziale to

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-24 o godz. 19:13
0

podajecie jeszcze swoim maluchom witamine D3

Odpowiedz
MartycjaT 2010-11-24 o godz. 19:12
0

Scully16 dzieki za zyczonka :)

Wy juz o przedszkolach piszecie :) jeszcze mamy czas. Ja ma z 15 minut od domku i napewno tam zapisze mlodego, nie wiem jeszcze jakie maja ceny. Od stycznia sie zapisuje maluchy u mojej szwagierki w Dąbrowie zapisy były od marca i cos jej pani powiedziala ze maja byc jakies zmiany jesli chodzi o dzieci grudniowe ze beda mogly isc do przedszkola ale nie od września tylko od stycznia

a wiekowo to chyba 3 latki chodza do przedszkola

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 19:00
0

Martucha napisał(a):Matylda Ty lepiej nie strasz z tym nie lubieniem dziewczynek :) Bo jeszcze wyrośnie jakiś skrzywiony (nie ujmując kochającym inaczej ;) )
Ja się zawsze śmieję jak przedszkolaki mówią (chłopcy), że dziewczynki to są głupie, bo nie potrafią się samochodami bawić, albo coś w tym stylu lol

Scully16, rok? To od ilu są przedszkola? Ja to chciałabym Franka i Julka już w jednym roku posłać, ale z dziećmi to niczego nie można zaplanować ;)

Odpowiedz
Scully16 2010-11-24 o godz. 18:24
0

Martucha, no oczywiście masz rację, że to dla Martycji! Zmiana adresata życzeń ;) Widocznie jakoś za dużo o Tobie myślę, że uparłam się, że to dla Ciebie lol
matylda, wg mnie to jednak ceny zaporowe, tym bardziej, że w innych przedszkolach ceny razem z posiłkami to POŁOWA tego. Stwierdziłam, że nie będę szaleć skoro i tak we wszystkich przedszkolach uczą tego samego. Koleżanka polecała mi przedszkole jeszcze bliżej mojego bloku (pisała, że syn w ogóle do domu nie chciał iść :o ) i chyba się na nie zdecyduję. Ale mam jeszcze rok na zastanowienie.

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 16:49
0

Matylda Ty lepiej nie strasz z tym nie lubieniem dziewczynek :) Bo jeszcze wyrośnie jakiś skrzywiony (nie ujmując kochającym inaczej ;) )

Scully16 dzięki za życzenia, ale to nie ja obchodziłam tylko Martycja lol

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 15:59
0

Scully16, no to cennik jak na przedszkole jeszcze nie wygląda tak źle. Ja mam na osiedlu dwa przedszkola, ale miesięczne opłaty to są ponad 1000 zł., a w ofercie są jeszcze zajęcia dodatkowe.
Szkoda, że stronka klubu Ady jest w przebudowie i nie mają aktualnego cennika.

Odpowiedz
Scully16 2010-11-24 o godz. 15:35
0

Witajcie po stu latach!
Na początek najlepszego zaległego dla Natalki na pierwsze urodziny i dla szkucik na 30(?) urodziny! Aha, no i zaległe imieninowe dla Martuchy! Następnie gratulacje 3 zęba dla Pluszaka kass! Niestety kass, Pluszak już nie jest na równi z Kubą ;) bo Kubie tydzień temu wylazła czwarta jedynka i teraz ma 4 zęby 8) Oprócz tego ślina leje mu się strumieniami, więc podejrzewam, że kolejne zęby w natarciu.

A jeśli pytacie o ceny zajęć z Montessori to wprawdzie nie wiem jak jest w W-wie, ale w Gdańsku całodzienne przedszkole Montessori (8 godzin) kosztuje 750 zł. Czesne 150 zł. Są też wersje 5h/dzień 600 zł i 3h/dzień 460 zł (we wszystkich wersjach obiad płatny dodatkowo). Można też przyjść na zajęcia adaptacyjne w sobotę - 120 zł karnet miesięczny, jednorazowe wejście 40 zł. Są też spontaniczne zajęcia adaptacyjne w tygodniu od 15.30 do 17.30 za 25 zł.
Wiele osób z dziećmi polecało mi takie przedszkole, ale stwierdziłam, że jednak to przesada jeśli chodzi o finanse.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-24 o godz. 15:00
0

Martucha napisał(a):teleferajna napisał(a):kass gratuluję zębiszcza:)

ada fajne te zajecia ale cieżko by nam było z Ząbek do Ursusa pojechać :( daleko strasznie... a poza tym - mój by raczej nie przeszedł rekrutacji bo on się w grupie nie widzi :( jak są inne dzieci i coś od niego chcą to zaraz ryczy - woli sie sam z boczku pobawić żęby mu nikt nie przeszkadzał..
swoją drogą - kiedy to mu przejdzie?? bo go do żłobka niedługo trzeba puścić a on taki odludek :O
Teleferajna u mnie podobnie. Mikołaj raczej z tych spokojnych i nieśmiałych. Nie ma kontaktu z dziećmi bo i my nie mamy w zasadzie takich znajomych. Siedzi cały dzień tylko ze mną.
Ostatnio na spacerze zaczepiła go dziewczynka ok. półtora roku - dotknęła go w policzek i co zrobił mój syn... rozbeczał się!! Normalnie dzikus mi rośnie Nie wiem jak to bedzie jak on pójdzie we wrześniu do żłobka
A może tylko dziewczyn nie lubi ;)
Z mężem obgadaliśmy sprawę, że do Ursusa nie mamy tak daleko ;)
Ada, powiesz nam w takim razie co i jak po tym zebraniu.
Do którego Klubu się zapisujecie? Bo na stronce są dwa adresy, ale chyba obydwa w Ursusie.

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 14:45
0

teleferajna napisał(a):kass gratuluję zębiszcza:)

ada fajne te zajecia ale cieżko by nam było z Ząbek do Ursusa pojechać :( daleko strasznie... a poza tym - mój by raczej nie przeszedł rekrutacji bo on się w grupie nie widzi :( jak są inne dzieci i coś od niego chcą to zaraz ryczy - woli sie sam z boczku pobawić żęby mu nikt nie przeszkadzał..
swoją drogą - kiedy to mu przejdzie?? bo go do żłobka niedługo trzeba puścić a on taki odludek :O
Teleferajna u mnie podobnie. Mikołaj raczej z tych spokojnych i nieśmiałych. Nie ma kontaktu z dziećmi bo i my nie mamy w zasadzie takich znajomych. Siedzi cały dzień tylko ze mną.
Ostatnio na spacerze zaczepiła go dziewczynka ok. półtora roku - dotknęła go w policzek i co zrobił mój syn... rozbeczał się!! Normalnie dzikus mi rośnie Nie wiem jak to bedzie jak on pójdzie we wrześniu do żłobka

Odpowiedz
ada.ant 2010-11-24 o godz. 13:56
0

kass, gratulacje zębowe :D

Odpowiedz
ada.ant 2010-11-24 o godz. 13:40
0

matylda_zakochana napisał(a):ada.ant napisał(a):http://montessori.dag.pl/?m=maluchy&kolejnosc=13
http://pl.youtube.com/watch?v=OM1Gu9KXVkk tak ogólnie i na filmie są dzieciaczki 3-6
Coraz bardziej mi się to podoba, ale szukałam czegoś w mojej okolicy i chyba nie ma :( Gdzie znalazłaś namiary na ten klubik?
Na stronce nie ma informacji, dowiadywałaś się jakie są opłaty za zajęcia?
znam kilka osób, które mają tam dzieci :)
w przyszły czwartek idę na zebranie to się dowiem
bo znajomi płacą b.różnie, ale nie są to bliscy znajomi, więc też o opłatach kiedyś rozmawialiśmy tak pobieżnie...

Odpowiedz
Gość 2010-11-24 o godz. 13:22
0

kass gratuluję zębiszcza:)

ada fajne te zajecia ale cieżko by nam było z Ząbek do Ursusa pojechać :( daleko strasznie... a poza tym - mój by raczej nie przeszedł rekrutacji bo on się w grupie nie widzi :( jak są inne dzieci i coś od niego chcą to zaraz ryczy - woli sie sam z boczku pobawić żęby mu nikt nie przeszkadzał..
swoją drogą - kiedy to mu przejdzie?? bo go do żłobka niedługo trzeba puścić a on taki odludek :O

Odpowiedz
aga.jw 2010-11-24 o godz. 12:17
0

kass gratulacje zabka!!!!!!!!!

zazdroszcze tych zajec dla maluchow, u nas nie ma czegos takiego

Odpowiedz
szkucik 2010-11-24 o godz. 12:03
0

aha i najwazniejsze ;) gratulacje zebiska kass ;)

Odpowiedz
szkucik 2010-11-24 o godz. 12:02
0

dzieki za zyczenia :usciski: myslalam wczoraj ze bede miala dola przy tak okraglej liczbie urodzinowej ale przy dziecku i chorym ( znow ) mezu nie mialam czasu ;)
dobrze aga ze to wizyta chwilowa w tym szpitalu :D
teleferajna ja tez ostatnio zaczynam myslec ze gnusnieje ale juz za chwile przyjdzie wiosna i sloneczko i sie bedzie az rano chcialao na spacerki wychodzic lol a za chwile upaly i gdzie Ci sie bedzie chcialo do pracy biegac ;) 8)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie