• Gość odsłony: 36297

    Mamy styczen-luty cz. 5

    Zapraszam na pogaduszki do kolejnego watku - ponizej link do poprzedniego:

    http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=46723&start=1470

    Odpowiedzi (1224)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-24, 05:03:39
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-10-24 o godz. 05:03
0

kometa napisał(a):To zamykam ;) zadna szkoda, nadszedl czas na nowy etap ;)
Chyba zamknąć zapomniałaś lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-24 o godz. 05:02
0

No ale jakie śliczne i rozkoszne maluchy... ja to chyba sobie wydrukuję ten wątek, żeby mieć pamiątkę...

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-24 o godz. 02:54
0

szkoda tego watku, pozostaly wspomnienia no i nasze maluchy po tej stronie brzuszka :)

agunia i marynek moje gratulacje!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-10-22 o godz. 18:47
0

To zamykam ;) zadna szkoda, nadszedl czas na nowy etap ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-22 o godz. 18:39
0

To zamykam ;) zadna szkoda, nadszedl czas na nowy etap ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-22 o godz. 17:50
0

Szkoda :( :( :(

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-22 o godz. 16:38
0

Aga fajnie że już jesteście w domku.
Zmieniaj linijeczkę na mamową i wskakuj do nas na zimowe mamuśki - czekamy.

i po wątku ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-22 o godz. 15:23
0

Witaj w domku! Witajcie znaczy się. Dobrze, że już wróciliście.

Odpowiedz
Gość 2010-10-22 o godz. 15:09
0

jakies 2 godziny temu wrocilam do domu, szczerze mowiac juz jestem zmeczona ;)
dlugo nas trzymali w tym szpitalu bo najpierw mala miala "mala" zoltaczke ale zwalczyla sama w ciagu 1 dnia, i kiedy juz myslalam ze w koncu wrocimy do domu zaczelam goraczkowac, prawie 39 stopni, do tej pory nie wiedza od czego :P
dziekuje za gratulacje :)
w koncu moge oficjalnie zamknac ten watek ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-21 o godz. 21:31
0

Agunia85 co u Ciebie?
Czekamy aż wreszcie zamkniesz ten wątek i pojawisz się na maluchach.

Odpowiedz
Reklama
irlaaa 2010-10-17 o godz. 18:18
0

Prawda, minęło jak z bicza trzasnął, a swoją drogą juz prawie połowa marca.
Z zamknieciem wątku może jeszcze poczekajmy na powrót Aguni, może coś jeszcze będzie chciała tu napisac?

Odpowiedz
Gość 2010-10-16 o godz. 16:01
0

No to można 'zakończyć' temat... wszystkie lutóweczki już po drugiej stronie... Szybko i treściwie minęły te dziewięć miesięcy, co? :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-16 o godz. 14:36
0

Agunia85 no nareszcie.
Gratuluję wam bardzo serdecznie. (Tak coś czułam że skończy sie na cc)

Odpowiedz
fitonia 2010-10-16 o godz. 14:20
0

teleferajna - co tam u was słychać ? jak się miewa Kubuś? Ja byłam ostatnio u lekarza i okazało się, że mój 2 tygodniowy brzdąc ma 4 kg. Muszę przyznać, że rośnie :) ale jak tak dalej pójdzie to mi ręce odpadną od tego noszenia i hustania ;) ;) ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-16 o godz. 13:44
0

Gratulujemy!!
i wszystkiego najlepszego dla świerzo upieczonych rodziców!!
Monisiu - witaj - moja imienniczko :P

Odpowiedz
Gość 2010-10-16 o godz. 12:27
0

Super wieści z rana :)
Agunia85 gratulacje :D

Odpowiedz
fitonia 2010-10-16 o godz. 12:21
0

agunia85 - GRATULACJE lutóweczko ty nasza ostatnia, wracaj szybciutko do dokmu :) :) :)

Odpowiedz
Gość 2010-10-16 o godz. 11:08
0

Monisie witamy po tej stronie brzuszka! :)
a szczęśliwym rodzicom - gratulacje!!! :)

Odpowiedz
Zupa 2010-10-16 o godz. 10:32
0

Gratulacje :D .

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-16 o godz. 10:00
0

Ale wieści z samego rana. No w końcu sie doczekalismy ;)
Agunia Karol - gratulacje! Monisiu zdrówka życze!

Odpowiedz
Gość 2010-10-15 o godz. 23:40
0

uff po ponad 11 godzinach walki poród zakonczył sie cesarką...zabieg trwał niecałe 20minut (zgrany personel jak team formuły 1 :D )

Tak oto przyszła na swiat Monika warząc 3660g i mierzac 54cm ogólnie 10/10pkt
a ja ...no cóż powiedzieć bardzo się wzruszyłem ze wreszcie zostałem ojcem :)
pozdrawiam Was i dziękuje wszystkim za słowa otuchy i wsparcie
Karol - szczęśliwy tatuś

Odpowiedz
Gość 2010-10-15 o godz. 21:09
0

Wreszcie jakieś info - trzymamy nadal kciuki za ostatnią terminowo 'lutóweczkę'.

Odpowiedz
Gość 2010-10-15 o godz. 19:36
0

no to czekamy na wieści Agusia :)

trzymamy kciuki - oby poszło szybko i bezboleśnie.

Odpowiedz
Gość 2010-10-15 o godz. 18:33
0

Karolu dziekujemy za informację. :D
Mam nadzieję, że szybko pójdzie. A może już po?

Odpowiedz
Gość 2010-10-15 o godz. 14:40
0

tym bardziej jeszcze mocniej zaciskamy kciuki :)
oby poszło jak najszybciej i bezboleśnie!
powodzenia!

Odpowiedz
Gość 2010-10-15 o godz. 14:30
0

hej Aga już w szpitalu od wtorku , dzisiaj o 11 zaczęto podawać jej kroplówkę , rozwarcie jak na razie ok. 3cm i brak postępów, skurcze rególarne
pozdrawiam szanowne panie
Karol - Agusi facet

Odpowiedz
Gość 2010-10-14 o godz. 11:41
0

No właśnie. Ma ktoś do niej jakiś kontakt. Z opisu gg że jest w szpitalu.

Odpowiedz
margo203 2010-10-14 o godz. 11:36
0

ja też trzymam kciuki i mam nadzieję, że Agunia jest już po porodzie!

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-14 o godz. 10:40
0

żadnych wieści? chętnie bym juz zaczeła gratulować tak z rana 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-13 o godz. 14:01
0

To ja też ściskam :D

Wracaj do nas szybko z córeczką :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-13 o godz. 10:58
0

No ja też zaciskam.
Bez córy nam tu nie wracaj :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-13 o godz. 10:25
0

trzymamy kciuki! :)

Odpowiedz
elek 2010-10-13 o godz. 10:10
0

szybko wracaj z córeczką i zakończ oficjalnie ten wątek.... :D

Odpowiedz
Zupa 2010-10-13 o godz. 09:53
0

Zaciskam :D .

Odpowiedz
Gość 2010-10-13 o godz. 09:48
0

no coz drogie panie, zaraz jedziemy mam nerwa strasznego :P
jeszcze prosze o kciuki :)
pozdrawiam wszystkie mamuski :)

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-12 o godz. 14:36
0

oj Aga uparta ta Twoja Monisia ;)
kciuki zacisnięte! Będzie dobrze zobaczysz!

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 13:53
0

jutro sie klade, nie wiem dlaczego lekarz tak dlugo mnie przetrzymal, w ogole ostatnio zaczal cos krecic z terminem, stwierdzil ze termin byl na 23 a nie na 20 :|
jedno jest pewne wiecej do niego nie pojde szczegolnie w ciazy ;)
tak sie jeszcze zastanawiam ile to moje male moze juz miec jak na ostatnim USG wyszlo 3700

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 13:25
0

Agunia85 a tak swoją droga to kiedy Ty masz wizytę? Kiedy masz się stawic w szpitalu? Bo już sporo jesteś po terminie..

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 12:24
0

Uparciuszek!

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 12:19
0

he he naiwna ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 11:18
0

No Agunia85 mam nadzieję, że już dzisiaj tutaj się nie zameldujesz, bo jesteś na porodówce 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 13:46
0

Marynek gratulacjonki :brawo:

Agunia - marsz na porodówkę !
Ja cały czas trzymam kciuki za Ciebie :)

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 11:20
0

elek napisał(a): agunia będziesz miała przyjemność zamknąć ten wątek... :D
dosc watpliwa przyjemnosc ;)

w sumie juz nie wierze zeby cos sie mialo dziac bez interwencji z "zewnatrz" wiec ladnie prosze o trzymanie kciukow zebym przynajmniej w szpitalu dlugo siedziec nie musiala :)

Odpowiedz
elek 2010-10-10 o godz. 22:36
0

upss.. marynek gratulację dla Was wszystkich :D zdążyliście w lutym ;)

Odpowiedz
fitonia 2010-10-10 o godz. 19:57
0

marynek - gartulacje :) dla męża, Maciusia no i oczywiście dla Ciebie
agunia - do roboty 8) 8) 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 18:39
0

Agunia, trzymamy kciuki, co by jak najszybciej juz się zaczeło! :)
Marynek, gratulacje dla rodziców i synusia! :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 17:58
0

Agunia - bez Ciebie nie zamykamy wątku...

Odpowiedz
elek 2010-10-10 o godz. 17:45
0

no cały czas kibicujemy ostatniej z naszego wątku... agunia będziesz miała przyjemność zamknąć ten wątek... :D

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-10 o godz. 17:12
0

Kibice tez się meldują ;)

Odpowiedz
margo203 2010-10-10 o godz. 16:56
0

gratulacje dla marynka

Odpowiedz
Zupa 2010-10-10 o godz. 15:41
0

Wątek gratulacyjny dla marynek of kors.

Odpowiedz
Zupa 2010-10-10 o godz. 15:39
0

Pozwoliłam sobie założyć wątek gratulacyjny o http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=906614#906614

agunia85 dajesz, dajesz nie ma na co czekać ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 15:08
0

gratulacje marynek :)

no to teraz lista wyglada tak:

DZIEWCZYNKI:
agunia85 - Monika 20.02
....
....

Odpowiedz
marynek 2010-10-10 o godz. 15:03
0

Melduję się - JUZ PO!!!

27.02.2007 o 8:45 urodziliśmy z mężem Maciusia - 3700 g, 53 cm i ocena 10 pkt.

Od wczoraj jesteśmy w domu - i bardzo powolutku się rozkręcamy w całkiem nowych rolach, ale chyba jest coraz lepiej :)

p.s. przepraszam, że nie dałam wcześniej znać - nie wzięłam numeru tel. do żadnej forumowej koleżanki.

Odpowiedz
margo203 2010-10-10 o godz. 13:58
0

agunia85 szkoda mi Ciebie że zostałaś sama w wątku ale może niedługo dzieciaczek
Cie zaskoczy i przyjdzie na świat - trzymam kciuki!

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 13:01
0

sie melduje znowu - nadal 2w1 i bez objawow ;)
chyba zaczynam pisac sama do siebie calkiem ciekawe lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-09 o godz. 17:17
0

pojawiam sie na zyczenie 8)
nie bylo mnie bo taki jeden ma wolne i kompa okupuje ;)
dostalam kilka minut zeby zajrzec na forum :P
cos czuje ze i w szpitalu tak szybko mi to nie pojdzie

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-09 o godz. 17:07
0

No i Agunii nie widac od rana

Odpowiedz
Zupa 2010-10-09 o godz. 11:46
0

teleferajna głowa do góry, ja też ryczałam i byłam bezradna, z każdym dniem będzie lepiej. Ciężko mi było w to uwierzyć jak mi wszyscy dookoła tak mówili, ale to prawda.

Odpowiedz
Gość 2010-10-09 o godz. 11:41
0

Fitonia jest wątek Zimowe maluchy 2006/2007 8)
Zapraszamy
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=48408&start=810

Odpowiedz
fitonia 2010-10-09 o godz. 10:36
0

teleferajna ja miałam to samo ale uwierz mi to minie, ja tez ryczałam w szpitalu i w domu, ze wzgledu na małego czy podołam. Ale z każdym dniem jest lepiej. Ja też jak płakalam to pocieszał mnie mój małżonek, pomógł mi bardzo. Zresztą cały czas mnie wspiera, to ważne. Dzisiaj idziemy z małym do szpitala na kontrolę bo też był zażółcony, wiesz jak się boję, tak prawdę mówiąc to nie wiem czego dokładnie ale mam taki stres jak przed egzaminem :|

czy jest jakiś forum mamuski lutówki ???

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-09 o godz. 09:58
0

A jeszcze mi się jedno przypomniało - pij melisę Teleferajno, świetnie wycisza i uspokaja (mniej sie wtedy płacze z dzieckiem).

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-09 o godz. 09:56
0

agunia85 napisał(a):a przepraszam kto trzyma kase z zakladow? ;)
mogę się zgłosic na ochotnika 8)

Teleferana nie panikuj!!! uczucia które teraz Tobą miotają są w zupełnosci normalne -burza hormonów. Obawy też zwykle każda takie ma. Zaufaj swojemu instynktowi rodzicielskiemu, rób wszystko w wolnym tempie przy dziecku i dużo do niego gadaj, a zobaczysz będzie dobrze! Nauczysz się wszystkiego bardzo szybko!!

POwodzenia!

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 21:40
0

witajcie!

dziś wrócilismy do domu bo mały miał zółtaczkę i troszkę sie przeciagnęło..

serdecznie dziękuję wszystkim za miłe słowa!

a poza tym - mam gigantyczna deresję i płaczę już od 2 doby w szpitalu - dziś w domu 1 dzień to samo, pewnie jutro też tak będzie..
kompletnie sobie nie daję rady bo on jest taki malutki i ja sie panicznie boję że zrobię mu krzywdę jakimś niewłaściwym ruchem no i dochodzi do tego brak pokarmu, brak snu, wywoływanie laktacji poprzez całonocne przystawianie Kubusia do piersi i słuchanie jego płaczu prez całą noc.. wczoraj nie zdrzemnęłam się na moment - jak on płacze ja z nim..

jakoś nie umiem sobie z tym poradzić - a o porodzie opowiem w innym wątku - nie było lekko i nie wspominam go niestety mile :-(

ale co Kubusia - jet śłiczny i taki słodki ale taki malutkiiii..

Odpowiedz
fitonia 2010-10-08 o godz. 19:31
0

agunia85 trzymam kciuki - na porodówkę marsz ;)

aga.jw. - nie martw się ja też miałam depresję w 2 dobie po porodzie, zreszta w pierwszy dzień jak wróciliśmy do domu to samo, nie wiedziałam czy dam sobie rade z tym maleństwem i wogóle, ale jest coraz lepiej - każdy dzień to dla nas kolejne wyzwanie :) Ale i tak prawie co dziennie pojawia się jakieś zwątpienie czy wszystko robię ok.

a tak wogóle to kompletnie nie mam czasu

ps.
jak się wrzuca zdjęcia ????

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 14:36
0

mowilam ze zostane na sam koniec :P

prosze mi tu nie krakać bo w nocy juz mialam jakies wycieki problem w tym ze mialam mokra koszulke gdzies na wysokosci pasa i.... ramienia :o nie wiem co ja w nocy robilam ale hm... lunatykuje czy co? w pierwszej chwili pomyslalam ze wody ale przescieradlo suche, wiec wyglada na to ze gdzies musialam wstawac i sie ochlapalam

a przepraszam kto trzyma kase z zakladow? ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 13:21
0

Weekendu nie doczekasz 8) :D

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-08 o godz. 09:45
0

a Marynka nie widać i nie słychać 8)
no Agunia pewnie nie dociągniesz do wtorku - ja Ci to mówię ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 15:49
0

wylamie sie a co 8) skoro styczniowki grudniowkami zostaly to ja sobie do marca poczekam :P
no i coz lekarz kazal sie pojawic w spzitalu dopiero we wtorek

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 12:51
0

Agunia85 no chyba się nie wyłamiesz i nie zostaniesz marcówką lol hmm?

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 09:00
0

sie chlopak postaral ;) ciekawe czy moj zbierze sie zeby cos napisac
przy okazji melduje sie jak zwykle 2w1, dzisiaj lece do lekarza juz sie umowic na konkretny dzien, dziwne porod na zamowienie

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-07 o godz. 01:49
0

no wlasnie wszyscy mi to mowia ze na zdjeciach wygladam na wypoczeta i ze szybki i latwy porod a wcale tak latwo nie bylo...wkleilam jeszcze opis porodu przez mojego meza...

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 00:11
0

aga.jw super opis po zdjeciach w ogole nie widac ze bylo az tak ciezko :)

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-06 o godz. 20:18
0

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=903577#903577

tutaj opisałam nasz poród...

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-06 o godz. 19:47
0

ja rowniez wam kibicuje i dobrze was rozumiem, ja na koncu tez myslalam ze juz synka nigdy nie zobacze po tej stronie brzucha

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 12:51
0

ja sie melduje nadal 2w1 i nadal bez objawow :P
kurcze pospac nie dadza, trzeba sie rano zrywac z lozka zeby liste podbic ;)

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-06 o godz. 10:52
0

Agunia, marynek - co tu taka cisza, czyżby czyżyk??
Już mamy gratulować?? a jak nie to proszę się meldować ładnie 8)
bo kibice są w stresie i bliscy euforii jak milczycie ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 20:49
0

Fitonia no to zapraszamy na mamuśki 8)

Odpowiedz
fitonia 2010-10-05 o godz. 19:46
0

Cześć dziewczyny, dzisiaj wróciliśmy do domku :D :D :D :D
Tobiaszek jest bardzo spokojnym dzieckiem :) chyba trochę za spokojnym.

Jak mąż zgra zdjęcia na komputer to wrzucimy fotki :)
Dziękuję za gratulacje.

Teleferajna - gratuluje

Agunia i Marynek - do roboty dziewczyny

ps
wracam do maluszka

Odpowiedz
elek 2010-10-05 o godz. 18:18
0

ja też Wam kibicuję :D dziewczyny nie ociągać się bo zostało tylko 2 dni lutego ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 17:12
0

No już finisz widać!

Agunia, marynek - trzymamy kciuki bardzo mocno!!!

Odpowiedz
margo203 2010-10-05 o godz. 14:13
0

racja Agunia - przecież Cię może złapać w każdej chwili - bo nie znasz dnia ani godziny :P

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 14:10
0

Agunia jeszcze dwa dni masz !

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 13:38
0

i wlasnie mnie jeszcze oswiecilo ze na luty sie juz raczej nie zalapie :| :(

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 13:37
0

marynek no tak ten sam termin nawet mamy :)
ale Ty przynajmniej mialas jednego skurcza ;)

tak sobie mysle ze to przez to ogladanie tvn24 na okraglo male sie nasluchalo i teraz wyjsc na kaczy swiat nie chce lol

no i wlasnie dzieki za wsparcie

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 13:23
0

Teleferajna gratuluje !!!!

Agunia i Marynek jak weszło to i wyjdzie! ;) cierpliwości, a nadejdzie Wasz czas :) Ja pod koniec ciąży już też myślałam że z Karolką w brzuchu będę chodzić do "świętej nigdy" i już się zaczęłam godzić z tą informacją :) i co ? urodziłam :D :D :D

Odpowiedz
marynek 2010-10-05 o godz. 12:47
0

Agunia - nie martw się, jestem z Tobą, bo przeżywam to samo. Dalej nic...

Byliśmy dziś znów na badaniu w szpitalu. Wczoraj nieźle mnie skurczało, już się nastawiłam, że to już, a potem po prysznicu - cisza, a dziś na KTG wyszedł tylko jeden skurczak.
Jak nic się nie podzieje do tego czasu, to w środę mamy się zgłosić z rana do przyjęcia na porodówkę.

Pani lekarka zaleciła chodzenie po schodach, masowanie brodawek, no i najważniejsze - rozmawianie z Brzuchem!! :):)

W końcu musimy urodzić.

Dzięki wszystkim za wsparcie!! :usciski:

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 11:31
0

irlaaa napisał(a): ale wierz mi - na pewno urodzisz, bo nie ma innego wyjścia ;)

no nie wiem zaczynam miec wizje jak za pare lat ciagle z brzuchem chodze tylko juz takim ogromnym ;)
za duzo manitou sie naczytalam lol

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-05 o godz. 00:39
0

agunia trzymam kciuki :)

Odpowiedz
irlaaa 2010-10-04 o godz. 23:22
0

Agunia :usciski: juz za chwileczkę urodzisz, sama zobaczysz. Zostało Ci tylko kilka dni. Cierpliwości! Wiem, że z tym najtrudniej na końcu i że powoli sie wątpi, że coś się ruszy, ale wierz mi - na pewno urodzisz, bo nie ma innego wyjścia ;)
Trzymam mocno kciuki za szybkie rozwiązanie.

Przy okazji - gratulacje dla rozdwojonych!

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 17:27
0

no gratulacje :)

ale kurde to jest szczyt wszystkiego lol
ja chce na porodowke a nie dziala nic, kompletnie NIC, ani sprzatanie, ani targanie zakupow, ani latanie po schodach z nimi i bez nich, ani :sex:

mam dola :(

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-04 o godz. 14:45
0

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=901378#901378

mozna gratulowac

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-04 o godz. 14:43
0

teleferajna urodzila!!!!!!!!!!!!

kubuś kucharski urodził się o godz. 18.30, mierzy 58cm i wazy 3800g. kubuś i jego mama spisali się dzielnie i czują się dobrze

gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
elek 2010-10-03 o godz. 21:32
0

o fitonia urodziła serdeczne gratulacje :D

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-03 o godz. 16:43
0

trzymam za was kciuki...dzis 24 juz wiec pewnie ktoras rodzi

fitonia rowniez gratuluje!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 13:39
0

Fitonia gratulacje :D

Odpowiedz
margo203 2010-10-03 o godz. 12:37
0

agunia85 napisał(a):
jeszcze troche i sama zostane w ogole nie mam skurczy
chyba najgorzej zostać na końcu i czekać na to co już praktycznie wszystkie forumówki
z tego wątku mają za sobą!!!!

ale trzymam za Ciebie kciuki!!!

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 11:39
0

Dziewczynki:
- agunia85 – Monika 20.02
Chłopaki:
- teleferajna – Kubuś -16.02
- marynek - 20.02
- NELCIA - 24.02
Pewna Niespodzianka do dnia porodu:
- nonszalancja - 14.02

tak mniej wiecej sie ma lista

jeszcze troche i sama zostane w ogole nie mam skurczy

Odpowiedz
aga.jw 2010-10-02 o godz. 22:11
0

witajcie ciezarowki...kto jeszcze zostal?

marynek to prawda ze lepiej czekac na rozwarcie w domu a tego momentu kiedy jechac na pewno nie przegapisz...jak skurcze beda juz co 6 a nawet moga byc co 10 minut mocne nasilajace sie to trzeba jechac...ja mialam co 6 mocne i nasilajace to rozwarcie bylo na 4cm

Odpowiedz
marynek 2010-10-02 o godz. 21:27
0

Ale nas malutko zostało!! Bardzo bym chciała pozostać lutówką jednak... dziś rano byliśmy na badaniu - ale odesłani do domu zostaliśmy, rozwarcie na 1 palec, ale nie chcieli nas zostawić, bo lepiej czekać w domu. No i czekamy. Skurcze się nie zwiększają w swojej ilości. Chyba, że się do nich już przyzwyczaiłam :) ale podobno porodu nie da się raczej przegapić, więc żyję taką nadzieją :D
Chyba za bardzo się nastawiłam na wcześniejsze lub terminowe rodzenie i teraz przeżywam takie zniecierpliwienie.

Ale fitonii szybciutko poszło!! Super!!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie