-
Gość odsłony: 43043
Lipcowo-sierpniowe mamy cz. 2
Zapraszam na pogaduszki do kolejnego watku - ponizej link do poprzedniego:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=46504&start=1515
Ale jak dla mnie w gre wchodzi tylko firma Graco. Inne mi się nie podobają.
No jak dla mnie tez (od wczoraj dzięki Aoi). Ale to chyba i tak bardziej się opłaca.
no to moze jakies summary czy inne resume?
wybralyscie juz cos?
Ja na razie mam dwa typy, stosownie do mojej wózkowni (którą nawet sobie poszłam obejrzeć i dorobiłam klucz) oraz do faktu, że mieszkam na 4 piętrze. Albo Mikado Oxford na 3 kółkach (w komplecie z fotelikiem) albo Volant Implast też 3 kołowy+fotelik wpinany do stelażu. Ale może mi się odmieni...
A co do resume: Nie ma wózka idealnego...
Gumiś napisał(a):Mam taki plan, żeby was rozwścieczyć do setnej Wtedy ciekawie się zacznie nowy wątek
Eeeee tam Kochana mnie nie rozwscieczysz :lizak:
Joanna76 napisał(a):
Nic dodać nic ująć.
(...)
Wykonanie jest po prostu super a dźwięki natury... no cóż po prostu na początku nie trzeba szumieć maluchowi do uszka wystarczy włączyć. Moja córeczka uwielbia zasypiać przy śpiewie ptaków (my też bo słyszymy go przez niańkę z jej pokoiku lol ) lol
Ciesze sie ze w praktyce moje spostrzezenia ciagle sa trafne ;)
wiec cyba zostaniemy przy swoim wyborze :D
Gumiś napisał(a):Ale ta cena mnie przeraża.
Zastanawiam się co wyjdzie taniej łóżeczko drewniane plus materac plus kojec czy łóżeczko turystyczne. Chyba turystyczne i to niezłej klasy.
Zgadzam się.
Ale jak dla mnie w gre wchodzi tylko firma Graco. Inne mi się nie podobają.
panna_van_gogh napisał(a):
1. nasz Córcia Chrzestna przesiadła się na turystyczne jak tylko zmienił sie poziom na niższy, bo zaczeła tak brykac, ze obijała sobie łepek o szczebelki (w turystycznych jest siatka wiec luz ;)) - skoro zatem chcemy sie przesiasc i tak to od razu kupujemy takie, szkoda nam kasy ;)
2. nie mamy miejsca na komodę, a przewijaki na lozko jakos nie do konca mnie kreca ;) wiec bardzo odpowiada mi przewijak na lozeczku
3. oboje mamy daleko rodzicow, wiec jesli uda nam sie przekonac Bobasa ze jednak spanie w lozeczku jest fajniejsze niz z Rodzicammi ;) to jego wlasne łozko bedzie jezdziło z nim do Dziadkow
4. zupelnie subiektywne odczucie: ciezko mi sie patrzy na takie wieksze bobasy wygladajace zza szczebelkow
5. takie łożeczka najczesciej pełnia funkcje kojców wiec za te cene masz trzy w jednym (bassinett, dla starszego i kojec)
zupelnie na marginesie dopisze ze jeden z kolorow Graco genialnie pasuje do pościeli która mi sie podoba, ale ja zawsze robie wszystko na odwrót (znaczy sie np. lozeczko do poscieli a nie jak normalny człowiek) 8)
Nic dodać nic ująć. Jeżeli tylko mogę nieśmiało zwrócić na coś uwagę, to na sposób zamocowania przewijaka.
Naprawdę świetnie jak jest zamocowany w ten sposób:
http://www.allegro.pl/item163685891_kojec_amerykanski_graco_kolekcja_legacy_super_.html
bo jest wyżej i o wiele wygodniej się pielęgnuje dziecko (nie trzeba się tak mocno pochylać) i bardzo fajnie można go złożyć bez konieczności zdejmowania.
Niż w ten sposób:
http://www.allegro.pl/item164660290_kojec_graco_days_of_hunny_kolekcja_2007_.html
Aha i jeżeli z USA to polecam jednak dość wczesne zamówienie, bo idzie dość długo (my czekaliśmy ponad 2 m-ce) ale naprawdę warto, bo kolekcja Graco na rynek europejski jest okropna a na allegro można znaleźć prawdziwe perełki. Wykonanie jest po prostu super a dźwięki natury... no cóż po prostu na początku nie trzeba szumieć maluchowi do uszka wystarczy włączyć. Moja córeczka uwielbia zasypiać przy śpiewie ptaków (my też bo słyszymy go przez niańkę z jej pokoiku lol ) lol
Mam taki plan, żeby was rozwścieczyć do setnej Wtedy ciekawie się zacznie nowy wątek
Odpowiedz
Ja juz temat wózkow mam raczej przetrawiony ;)
Po przejściu przez etap stokke i bugaboo chyba stanę na mutsym 8)
Gumiś napisał(a):Dobra nie chcę cię martwić, ale w wątku wózkowym to my się już od dawna udzielamy
HA HA HA! :taniec:
Poszłaś po całości Gumiś!!!
Dobra nie chcę cię martwić, ale w wątku wózkowym to my się już od dawna udzielamy
HA HA HA! :taniec:
Gumiś napisał(a):Ale ta cena mnie przeraża.
Zastanawiam się co wyjdzie taniej łóżeczko drewniane plus materac plus kojec plus przewijak czy łóżeczko turystyczne. Chyba turystyczne i to niezłej klasy.
Dopisałam jeszcze przewijak ;)
DobraC napisał(a):
Panna
wyslij mi swoja liste, niech zobacze przynajmniej co bierzesz pod uwage bo ja juz tak zglupialam ze nawet nie mam ochoty wybierac...
Nie ma problemu, ale wieczorkiem (szczegóły na privie) 8)
Wiecie ze za chwile nas przeniosą do nowego wątku?
Ale ta cena mnie przeraża.
Zastanawiam się co wyjdzie taniej łóżeczko drewniane plus materac plus kojec czy łóżeczko turystyczne. Chyba turystyczne i to niezłej klasy.
Rysiaczka - ale o porodzie to byla mowa jakies 15 stron temu lol lol lol lol :)
jak tak dalej pojdzie........
Panna - nie badz..
.... lol
wyslij mi swoja liste, niech zobacze przynajmniej co bierzesz pod uwage bo ja juz tak zglupialam ze nawet nie mam ochoty wybierac...
?
No wczoraj dziewczyny to pobiłyście rekord. Juz myslałam, że dzisiaj będę pisać w nowym, trzecim wątku. :D
Co do porodu to my jak najbardziej rodzinny. Nie wyobrażam sobie rodzić bez męża. Nie znoszę szpitali i jak jeszcze miałabym tam być sama, w bólach, zdana na obcych ludzi to bym zwariowała. Mąż jest jak najbardziej za, chodź początkowo, jak jeszcze nie myśleliśmy o dziecku to z jego strony absolutnie nie było mowy o porodzie rodzinnym. Na szczescie zmienił zdanie i to bez mojej namowy i o dziwo w ogóle nie przypomina sobie, żeby kiedykolwiek nie chciał ze mną rodzić.
Powiem, że tymi łóżeczkami to mi troche namieszałyście w głowie. Do tej pory byłam przekonana o łóżeczku tradycyjnym, drewnianym ale jak zobaczyłam te turystyczne to po prostu zgłupiałam. Te turystyczne wklejone przez was są śliczne i duzo za nimi przemawia, chociażby to, że można je złożyć, przewieźć oraz przerobic je na kojec. Ale ta cena mnie przeraża. chciałabym na pewno kupić maluchowi taką kołyskę no a wtedy to juz finansowo nie wyrobimy.
Chyba, że dziadki zdecydują się na sfinansowanie jednej z tych rzeczy to wtedy raczej zdecyduje sie na łóżeczko turystyczne.
Witamy tydzień 18 :D
DobraC napisał(a):Dwie rzeczy z kazdego do wyboru - tansza i drozsza...
Ja tez tak robie ;)
jest opcja ekonomiczna i opcja wypas ;)
zobaczymy na jaka uzbieramy 8)
Anirrak napisał(a):
Ale podobają mi sie "solo" - bo jako element wyposażenia pokoju dziecinnego to już nie bardzo... :|
Wiesz Anirrak ;)
gdybym miala opcje pokoju dziecinnego tez wybrałabym takie drewniane pasujace kolorem drewna do reszty mebli w domu ;)
tylko ze my na razie mamy opcje: sypialnia dla Trójki 8)
Anirrak napisał(a):Panna - a gdzie taką pościel znalazłaś?
Może gdzieś w necie?
To jest pościel DREWEX seria AT
sa zarowno na ich stronie firmowej, w sklepach zwyklych i na Allegro
np. tu http://www.allegro.pl/item161579526_nowa_posciel_drewex_at_2_elementy_elementowa_w_wa.html
bardzo zalezy mi na tym zeby bylo w miare monochromatycznie ;)
wiec pewnie kupie z tej samej serii reczniczek do kapieli, kocyki, rozek etc.
Dobra - ja też jestem przerażona :o Przyznam szczerze, ze do tej pory żyłam sobie w błogiej nieswiadomości, dopóki nie zaczęłyście wklejac tych wszystkich łóżeczek, leżaczków, chuśtawek, itd, itp ... lol Teraz zaczynam lekko panikowac ... i staję się fanką rzeczy typu "20 w 1" lol
Odpowiedz
Misiowe motywy to jest to :lizak:
moj maz juz zapowiedzial ze misiakow u nas bedzie pod dostatkiem. I pieskow (jeden zywy, czarny, z mokrym nochalem ciekawskim... ;) )
Anirrak - zgadzam sie z Toba.. no ale wybierajac miedzy migdalami :lizak: a praktycznoscia - wybiore chyba turystyczne finalnie. zwlaszcza ze zamierzamy sporo podrozowac...
robie ta liste, robie i strach mnie coraz wiekszy ogarnia. pocieszyl mnie maz, ktoremu zasugerowalam ze po zrobieniu listy puszcimy ja w rodzine, niech sie ciesza razem z nami ;). Napisal:
"Pamiętaj aby na końcu listy dopisać....auto (najlepiej duże!). Może któreś z dziadków babć zrozumie, że zabezpieczenie maleństwa to nie tylko bieżące tematy. Musi czymś jeżdzic do szkoły sredniej no nie???:)) "
dobrze ze jego humor nie opuszcza bo mnie lekka panika lapie :)
Ja co do łóżeczka nadal dumam.
Owszem - podobają mi sie te wklejone turystyczne z wibratorem i karuzelą ;)
Ale podobają mi sie "solo" - bo jako element wyposażenia pokoju dziecinnego to już nie bardzo... :|
Jako mebel to mi sie widzą bardziej sprzęty typu "niebieskomigdałowego" 8)
O - coś w ten deseń:
http://www.allegro.pl/item153846752_pokoj_dziecinny_lozko_super_lozeczko_.html
http://www.allegro.pl/item163731596_oryginalny_pokoj_dzieciecy_dla_wymagajacych_.html
Tylko nie mogę znaleźć tego typu mebli w rozsądnych cenach -
więc nastawiam się na ich wykonanie przez najlepszego_na_świecie-stolarza,
czyli dziadka mojego męża 8)
Panna - a gdzie taką pościel znalazłaś?
Może gdzieś w necie?
Bo nie ukrywam, że misowe motywy mnie pociagają :D
Zainspirowana Panna - zalozylam sobie dokument i usiluje wkleic szczegoly listy - tzn. co, za ile, jak wyglada (zdjecie), gdzie znalezc opis w sieci (bo aukcje na allegro moga byc nieaktualne za czas jakis).. Dwie rzeczy z kazdego do wyboru - tansza i drozsza...
I wiecie co...
To ze moj maz powinien sie rozgladac za drugim etatem - to jedno. ALE GDZIE JY TO WSZYSTKO POMIESCIMY???
Lozeczko, hustawka, wozek, rzeczy do przwijania, wanienka, stelaz, rzeczy do mycia........
wiecie co... chhyba jednak nie zdawlam sobie sprawy..... :o
Aga1 napisał(a):To jest super :
http://www.gracobaby.com/store/catalog/product.aspx?modelNumber=9952LEG&productID=999&tab=features&CategoryID=3&subCatID=
Ten model jest na Allegro :D
a strona Graco to jest w ogole szal cial i uprzezy ;)
To jest super :
http://www.gracobaby.com/store/catalog/product.aspx?modelNumber=9952LEG&productID=999&tab=features&CategoryID=3&subCatID=
http://www.gracobaby.com/store/products/category.asp?N=43+10413+10421
My także zakochaliśmy się w GRACO :love:
Ale bardzo podba mi się także łóżeczko firmy Drewex
ps. ten sklep tosia.pl - też jest podobno bardoz dobry, mają atrakcyje ceny (zajoma kupiła tam wózek)
Miłego dnia!
Aga1 napisał(a):
A własnie ... kupujecie odazu pościel? Z tego co słyszłam i cyztałam, nie ma takiej potzreby na poczatku, a w jakims programi lekarka wręcz odradzała wyposażanie łóżeczka w te wsyztskie ochraniacze, itp, którymi dziecko może się np. zawinąć i zrobić sobie krzywdę ....
Kupic kupie :D
dwoje dzieci z bliskiego mi otoczenia mialo ochraniacze i nic sie nie stalo ;)
a pozniej bede miala druie tyle wydatkow (np. szczepionka za 6 stowek) ze te pare groszy mnie nie zbawi ;) a ja nie lubie odkladac na "jeszcze zdazymy"
Miś na pościeli jest super :lizak:
A własnie ... kupujecie odazu pościel? Z tego co słyszłam i cyztałam, nie ma takiej potzreby na poczatku, a w jakims programi lekarka wręcz odradzała wyposażanie łóżeczka w te wsyztskie ochraniacze, itp, którymi dziecko może się np. zawinąć i zrobić sobie krzywdę ....
No i powiem Wam jeszcze ze mnie sie do łożeczka w tym zestawieniu kolorystycznym widzi taka posciel (w ktorej wzorze zakochałam sie zanim jeszcze zanim zaczelismy myslec o zaciazeniu )
DobraC napisał(a):
Gumisiu - co to za typ (ze graco to widze) ?? wiesz ile kosztuje? pewnie powyzej 500 zl...
Ja wprawdzie nie Gumiś, ale sie wypowiem, bo to właśnie moj faworyt :)
to jest model Graco Pack 'n Play™ Playard 9448GRR
kosztuje 99$ w USA a u nas takie zdzierstwo
To jest jeden z typów Aoi:
http://allegro.pl/item163404895_kojec_dla_dziecka_firmy_graco_dzwieki_i_wibracje.html
Dzięki dziewczyny ... Zaczyna się chyba sklaniac ku turystycznemu lol Lubię rozwiązania typu "X w 1" lol
Co do spotkania to bardzo chętnie się wybiore i Was poznam :D
Panna - dzięki :D
To mi się podoba: http://www.allegro.pl/item162466979_nowy_kojec_chicco_wibracje_dzwieki_okazja_.html
I ten cudak też lol
http://www.allegro.pl/item161436449_fisher_price_kolyska_lezaczek_z_usa_.html
Witam cieplo w 17tyg4d
Aga - gratuluje USG.. stopki dzieciecie sa the best, jak zreszta deklarowalam w watku mam nieprzystosowanych - te calowac bede :)
Co do lozeczek - zapraszam do mojego watku o lozeczkach. Turystyczne sa super ale ... nie podobaja mi sie . My kupimy drewniane, a turystyzne moze moi rodzice i bedziemy do nich wozic..
Natalia - to moze od razu umowmy sie na 20:00 zebys sie nie stresowala.. tym bardziej ze ja zawsze i tak wszedzie jestem za wczesnie to przynajmniej nie bede siedziala w aucie... no wlasnie - da sie u Ciebie gdzies zaparkowac na ulicy?
Moj avatar to faktycznie nie pupa w tiulach lol lol ale dzieki - usmialam sie lol A co do image Aoi - to mam tak samo. Trudno mi uwierzyc ze Aoi jest "jakas tam" ;) Ania i ze nie ma lekko skosnych oczat ;) lol
A co do glaskania brzucha - juz gdzies pisalam ze pozwlam mojemu mezowi i lekarzowi - w tej kolejnosc. Dziewczynie ktora w pracy mnie macala wprost powiedzialam ze nie lubie. I bede to mowic kazdemu - ostatnio nawet troche przykro mi bylo bo z reka do mnie wyleciala tesciowa a ja odskoczylam... no co moge ze nie lubie
I jest jedna dobra wiadomosc. A wlasciwie dwie.
PIATECZEK!
ZA TYDZIEN SIE SPOTKAMY
ZDJECIA CYKNIEMY - SPOKO LOKO :)
Aga gratuluję udanego badania.
Czy ktoś mógłby mi tak lopatologicznie powiedzieć jakie są wady i zalety każdego z nich????????
Mogę powiedzieć czym ja się sugeruję ;) Otóż w łóżeczko turystycznym na przykład takim: plusem jest jak dla mnie to, że można je złożyć do jednej torby, nie trzeba kupować osobno kojca, co jest dla mnie dosyć istotne bo nie mamy w domu miejsca żeby to wszystko pomieścić. Poza tym wydaje mi się że jest lżejsze od drewnianego, a dzięki kółkom będzie je łatwiej przetransportować z pokoju do pokoju. No i oczywiście można je zabierać ze sobą w podróż. Co z drewnianym byłoby trudne :) Dodatkowe bajery typu odgłosy natury, lampka, melodyjki dodają mu uroku, ale bez nich też można się obejść.
Jeśli chodzi o drewniane to wydaje mi się, że może być ono bardziej stabilne od takiego turystycznego, no i pewnie łatwiej dokupić jakieś akcesoria do niego. Niektóre mają opcję przystawiania do łóżka dla dorosłych, co chyba też się może przydać, a w turystycznym tej opcji nie widziałam.
Aoi napisał(a):
Próbowałam zasięgnąć chociaż odrobiny informacji o szpitalu w którym chcę rodzić. No i dowiedziałam się, że poród rodzinny jest bezpłatny, oraz znieczulenie zewnątrzoponowe. Cesarki na życzenie ustala się z lekarzem prowadzącym (ok. 300zł).
Sie przeprowadzam jutro
Aga1 napisał(a):
Czy ktoś mógłby mi tak lopatologicznie powiedzieć jakie są wady i zalety każdego z nich????????
łopatologicznie to napisze Ci dlaczego my je rozważamy ;)
1. nasz Córcia Chrzestna przesiadła się na turystyczne jak tylko zmienił sie poziom na niższy, bo zaczeła tak brykac, ze obijała sobie łepek o szczebelki (w turystycznych jest siatka wiec luz ;)) - skoro zatem chcemy sie przesiasc i tak to od razu kupujemy takie, szkoda nam kasy ;)
2. nie mamy miejsca na komodę, a przewijaki na lozko jakos nie do konca mnie kreca ;) wiec bardzo odpowiada mi przewijak na lozeczku
3. oboje mamy daleko rodzicow, wiec jesli uda nam sie przekonac Bobasa ze jednak spanie w lozeczku jest fajniejsze niz z Rodzicammi ;) to jego wlasne łozko bedzie jezdziło z nim do Dziadkow
4. zupelnie subiektywne odczucie: ciezko mi sie patrzy na takie wieksze bobasy wygladajace zza szczebelkow
5. takie łożeczka najczesciej pełnia funkcje kojców wiec za te cene masz trzy w jednym (bassinett, dla starszego i kojec)
zupelnie na marginesie dopisze ze jeden z kolorow Graco genialnie pasuje do pościeli która mi sie podoba, ale ja zawsze robie wszystko na odwrót (znaczy sie np. lozeczko do poscieli a nie jak normalny człowiek) 8)
A my wczoraj zaliczyliśmy usg 8)
Przezierność 1mm, kość nosowa jak najbardziej obecna i na swoim miejscu, serducho wali jak młot, tylko co się musiałam nakaszleć, zeby sie szkrab obudził i raczył obrucić .... lol lol lol lol
A jak się już obudził, to zaczął się kręcić jak wentylator i znow musieliśmy czekac dobre parę minut zanim się uspokoił lol Ale przyłapaliśmy go jak z pietyzmem wpakował sobie lapę do dziobka i zaczął ssać lol
Najpiękniejszy widok jaki pamiętam z usg to moment gdy się obrócił tak, ze na usg było widac tylko dwie stópki odciśnięte na ekranie :lizak: Cudnie to wyglądało lol
Ja ciągle nie moge się zdecydować jakie łóżeczko mam kupić, czy turystyczne czy normalne
Czy ktoś mógłby mi tak lopatologicznie powiedzieć jakie są wady i zalety każdego z nich????????
avatar Gumisia - bardzo adekwatny do nicka
Postanowiłam tymczasowo zmienić image 8) .
Joanna, bardzo dziękuję za opis Graco. Jestem zdecydowana na tą firmę, tylko zastanawiam się nad modelem. Ale może do czerwca/lipca pojawi się nowy model .
Aoi pkazałam mężowi te łóżeczka co ty wkleiłaś i stwierdził "takie kupimy" :) . Tylko zauważyłam, że strasznie długo się czeka na te łóżka. A w polskich sklepach są chyba niedostęne. To jest minus.
17t 1d
Aoi ;) swoją drogą znów zmieniłaś wizerunek i muszę się na nowo przestawiać :)
Tak OT - avatar Gumisia - bardzo adekwatny do nicka, twarz mi się smieje, jak na niego patrzę... No i Dobrej - niby wiem, że tam jest brzuch w centrum, ale pewnego razu przewijałam stronę i wracałam specjalnie, bo wydawało mi się , że to pupa w tych tiulach...
Ups, Patunieczko, z rozpędu przeczytałam "Natalii i Aoi".
Nie wiem jak ja te litery poskładałam. Aż mi głupio...
W temacie spotkania. Dziewczyny, jeśli zrobicie jakieś zdjęcia z imprezki, baaaardzo Was proszę o wysłanie mi kilku. No i oczywiście opisanie, kto jest kim 8) . OK?
Joanna, bardzo dziękuję za opis Graco. Jestem zdecydowana na tą firmę, tylko zastanawiam się nad modelem. Ale może do czerwca/lipca pojawi się nowy model lol .
Nie wiem jak to jest, czy to zależy od miasta, czy od czegoś innego, ale tak piszecie o wysokich cenach porodów (w NFZ-ach).
Próbowałam zasięgnąć chociaż odrobiny informacji o szpitalu w którym chcę rodzić. No i dowiedziałam się, że poród rodzinny jest bezpłatny, oraz znieczulenie zewnątrzoponowe. Cesarki na życzenie ustala się z lekarzem prowadzącym (ok. 300zł).
Aż mi się nie chce wierzyć, więc muszę zasięgnąć lepszych informacji, chyba bezpośrednio w szpitalu.
Grzybowa napisał(a):Jestem w szoku! Otóż rozmawiając na korytarzu z moją sąsiadką zapytała mnie jak sie czuje i ni stąd ni z owąd wyciągnęła swoje łapska i pogłaskała mnie po brzuchu. Kurcze nie wiedziałam jak mam się zachować. Wcale to nie było miłe Owszem lubię jak dotyka brzuch mój mąż czy siostra ale to są mi bardzo bliskie osoby a nie jakaś obca baba którą raptem znam 7 miesięcy. Normalnie :axe: :axe: :axe:
A jak to jest bądź było u was? Czy spotkałyście się z takim
zainteresowaniemi?
Ale się u Was dzieje lol Nie było mnie na forum kilka godzin, a juz mam zaległości 8)
Grzybowa- trzeba było dotknąc jej brzucha i się spytac czy jej fajnie
Albo powiedzieć wprost " wolałabym żebyś nie dotykała mojego brzucha bez pytania" choć może wskazane było pojechanie po niej ostro.
Nie wiem co to za zwyczaj macanie ciężarnej bez pytania, ale ja na cos takiego nie pozwolę. Grrrr...
Jestem w szoku! Otóż rozmawiając na korytarzu z moją sąsiadką zapytała mnie jak sie czuje i ni stąd ni z owąd wyciągnęła swoje łapska i pogłaskała mnie po brzuchu. Kurcze nie wiedziałam jak mam się zachować. Wcale to nie było miłe Owszem lubię jak dotyka brzuch mój mąż czy siostra ale to są mi bardzo bliskie osoby a nie jakaś obca baba którą raptem znam 7 miesięcy. Normalnie :axe: :axe: :axe:
A jak to jest bądź było u was? Czy spotkałyście się z takim
zainteresowaniemi?
Jestem w szoku! Otóż rozmawiając na korytarzu z moją sąsiadką zapytała mnie jak sie czuje i ni stąd ni z owąd wyciągnęła swoje łapska i pogłaskała mnie po brzuchu. Kurcze nie wiedziałam jak mam się zachować. Wcale to nie było miłe Owszem lubię jak dotyka brzuch mój mąż czy siostra ale to są mi bardzo bliskie osoby a nie jakaś obca baba którą raptem znam 7 miesięcy. Normalnie :axe: :axe: :axe:
A jak to jest bądź było u was? Czy spotkałyście się z takim
zainteresowaniemi?
patunieczka napisał:
No właśnie, Natalia, jak Tobie i Ani pasuje?
Patunieczko, niestety ja tym razem nie mam możliwości Crying or Very sad .
Jak pisałam, jeśli wszystko będzie dobrze, to w maju będziemy w Warszawie.
Jeśli miałybyście ochotę i wtedy poplotkować... ja jestem chętna.
;) chodziło mi a małą Anię - córeczkę Natalii. W sensie, czy malą będzie chciała spać, gdy zaraz po położeniu zwali się stado bab...
Dla mnie Ty jesteś Aoi i na dodatek (mimo, że na zdjęciach Cie widziałam) najczęściej gdy o Tobie myślę, masz twarz z avatarka i kimonko lol
Swoją drogą ja za spotkaniem majowym jestem też, wtedy będzie to zresztą superowo wyglądać ;) Wiem, ze to masa czasu, ale mogę zaoferować grilla na świeżym powietrzu, można wziąć psy i dzieci, bo za płotem jest plac zabaw ze zjeżdżalnią itp. Tyle, że to Białołęka i dojechać trzeba... A, można wziąć też mężczyzn dorosłych, obok jest boisko do kosza i piłki nożnej ;)
A teraz muszę przymusić szanownego, żeby obejrzał te wszystkie leżaczki i huśtaweczki...
Aoi napisał(a):
Joanna, mam pytanie o ten przewijak. Czy on nie jest za mały i czy jest mega stabilny tak w powietrzu?
ja upatrzyłam jeszcze takie (2 wersje kolorystyczne, które mi się podobają).
http://allegro.pl/item163404895_kojec_dla_dziecka_firmy_graco_dzwieki_i_wibracje.html
http://allegro.pl/item163942055_kojec_graco_z_kolekcji_clara_usa_2007_.html
Aoi przewijak jest świetny, jest bardzo stabilny, można go złożyć na bok albo zdemontować w ogóle. jest fajny, bo ma taki kształt, że dzidzi się z niego nie wyturla, więc nie trzeba się bać (a to na początku bardzo ważne ;) )
Teraz już używamy łóżeczko też jako kojec, więc jeżeli patrzeć na cenę - biorąc pod uwagę, że masz łóżeczko stacjonarne, turystyczne i kojec - to nie jest jakaś strasznie wysoka. Teraz zamówiłam na dno normalny materac i będzie super wygodne łóżko a przynajmniej dziecko nie będzie zza szczebli wyglądać (mam jakiś uraz na tym punkcie) tylko zza gustownej siateczki lol i nie poobija się przy swoich megaważnych ćwiczeniach ruchowych
Joanna76 napisał(a):Aoi Graco jest świetne, my mamy takie i dokładnie od tego sprzedawcy:
http://www.allegro.pl/item163604269_kojec_graco_wibracje_dzwieki_nowa_kolekcja_z_usa_.html
Sprzedawca sprawdzony, bardzo uczciwy a te modele sa niedostępne na rybku polskim.
Joanna, mam pytanie o ten przewijak. Czy on nie jest za mały i czy jest mega stabilny tak w powietrzu?
ja upatrzyłam jeszcze takie (2 wersje kolorystyczne, które mi się podobają).
http://allegro.pl/item163404895_kojec_dla_dziecka_firmy_graco_dzwieki_i_wibracje.html
http://allegro.pl/item163942055_kojec_graco_z_kolekcji_clara_usa_2007_.html
patunieczka napisał(a):No właśnie, Natalia, jak Tobie i Ani pasuje?
Patunieczko, niestety ja tym razem nie mam możliwości .
Jak pisałam, jeśli wszystko będzie dobrze, to w maju będziemy w Warszawie.
Jeśli miałybyście ochotę i wtedy poplotkować... ja jestem chętna.
Buziaki
Ja to bym takie szkolenie przejść chciała, ale czy Ania też??? Wątpię... zazwyczaj jak zaczynam się gapić na dzieci, to one płaczą i uciekają
Kurde mój mąż robi dobre piwo, ale nie będę ciężarnym proponować przyniesienia piwa... Może jakąś zapiekankę? (bo jest obawa, ze w poszukiwaniu konkretnego jedzenia porzucę pozory dobrych manier i wyszperam Natalii coś z lodówki :o sorry, ale ostatnio zwierze we mnie wstępuje,,,)
To pewnie zależy od tego, czy chcemy przejść przeszkolenie z 1,5 rocznym szkrabem Natalii 8) czy poplotkować w ciszy ;]
Dobra ja się zajmę deserem
Co do łożeczek, to te Graco są rewelacyjne, ale ta cena... ech...
A ja właśnie będę robiła pyszną pizze z krakowską i cebulą... mniamci ;]
No właśnie, Natalia, jak Tobie i Ani pasuje?
Mówiąc szczerze, ja kończę pracę o 16.15, dojazd na Mokotów (dobrze pamiętam, że kiedyś wspominałaś o Mokotowie???) z centrum to chwila...
Ale z drugiej strony mogę się czymś zająć na mieście do 19.00, duża dziewczynka jestem, to dam radę ;)
Po prostu trzeba jasno ustalić godzinę, na którą mamy przyjść! :)
(i co przynieść... właśnie wcinam suchą myśliwską z kalarepką, a w garnku pyrkoczą pierogi z kapustą...jeść...)
Przyznam się - jestem Was ciekawa... a na spotkanie forumowe jakoś odwagi nie mam przyjść...
Dziewczyny, ale Natalia pisała, że o 19 usypia Anię. A to oznacza, że spotkanie PO 19, to pewnie w praktyce 19.30, żeby mała mocno zasnęła.
Ja to w ogóle bym wolała przed 19... 8) ale, że nie jestem pewna, czy wtedy będę w Wawie to się nie wtrącam ;)
Aoi napisał(a):
Bardzo podobają mi się łóżeczka Graco, ale ich cena mniej :| .
W łóżeczku za rzecz ważną przyjmuję:
- półeczkę na kosmetyk, pieluszkę...
- przewijak
- mega estetyczny wygląd
dodatek który może być ale nie musi:
- wibrujący materacyk
- sterczące ;) zabawki
- daszek
Aoi Graco jest świetne, my mamy takie i dokładnie od tego sprzedawcy:
http://www.allegro.pl/item163604269_kojec_graco_wibracje_dzwieki_nowa_kolekcja_z_usa_.html
Sprzedawca sprawdzony, bardzo uczciwy a te modele sa niedostępne na rybku polskim.
Grzybowa napisał(a):Powiedzcie mi tylko dobre kobiety w którym tygodniu najlepiej iść na to USG 3D?
Można połączyc z polówkowym, aczkolwiek mnie lekarz mówił ze lepiej iśc około 26 tygodnia lol
Ło matko nie było mnie pół dnia a tu tyle informacji. Najważniejsze jednak, że dużo nowych rzeczy się dowiedziałam. I powiem szczerze, że mina mi zrzedła bo myślałam, że nieco już wiedziałam. No cóż - człowiek uczy się całe życie ;)
Aoi gratuluje serdecznie chłopaczka i zazdroszczę, że już wiesz co nosisz pod sercem :D Wczoraj doszłam do wniosku, że sprawdzę moją gin i pójdę do innego specjalisty od USG (radiologa). Ufam mojej gin ale chyba nie zaszkodzi iść do osoby, która ściśle się specjalizuje w ultrasonografii a nie "tylko" ukończyła kurs. Tym bardziej, że USG połowkowe jest tak ważne. Poza tym mam zamiar wybrać się na USG 3D żeby mieć pamiątke i móc pochwalić się dziadkom, którzy już nie mogą się doczekać pierwszego wnuczka albo wnuczki :D Powiedzcie mi tylko dobre kobiety w którym tygodniu najlepiej iść na to USG 3D?
18 tydz. 1 dz.
Natalia, my w Święta Wielkanocne będziemy tu:
http://www.naturatour.pl/ow.php/ow=16/
Gumiś napisał(a):A wszystko to ze względu na oszczędność miejsca. Aoi a masz już upatrzony jakiś model?
Bardzo podobają mi się łóżeczka Graco, ale ich cena mniej :| .
W łóżeczku za rzecz ważną przyjmuję:
- półeczkę na kosmetyk, pieluszkę...
- przewijak
- mega estetyczny wygląd
dodatek który może być ale nie musi:
- wibrujący materacyk
- sterczące ;) zabawki
- daszek
Moje typy:
http://allegro.pl/item159979656_graco_kojec_lozeczko_z_kolekcji_oakwood_z_usa.html
http://allegro.pl/item164415674_gracco_contour_electra_okazja_.html
ten jest bajerancki, i chyba nawet zbyt bajerancki. Minus jego (jak dla mnie) to przewijak zawieszany, a nie opierany na łóżeczku. I jakiś mały ten przewijak. Poza tym estetyczny.
http://allegro.pl/item159501198_lozeczko_kojec_graco_kendall_nowosc_2007_.html
Jeszcze coś by się znalazło, ale nie będę wklejać już linków, bo ogólna idea nakreślona.
My również walczymy o każdy centymetr miejsca. Dlatego łóżeczko nie może być za duże. Mam nadzieję, że do czasu gdy dziecko z niego wyrośnie, by opuścimy nasze urocze tycie-tycie metry.
Gumiś napisał(a):
A wszystko to ze względu na oszczędność miejsca. Aoi a masz już upatrzony jakiś model?
Nam sie takie podobaja:
http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/16/1611/161181/16118115/161181151
Aoi jeszcze raz gratuluję lol
My kupujemy od razu łóżeczko turystyczne, bardziej wypasione.
Powód? Dużo jeździmy, na wieś, na festiwale; i łóżeczko musi być.
Więc w grę wchodzi tylko turystyczne, bo dwóch kupować nie będziemy.
No właśnie ja też zastanawiałam się nad taką opcją. Łóżeczko turystyczne i kojec w jednym, czasem mają też funkcję kołyski. O coś takiego jak tutaj (chociaż to akurat nie jest zbyt piękne):
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=160220909
A wszystko to ze względu na oszczędność miejsca. Aoi a masz już upatrzony jakiś model?
Byłam na spacerku i kupiłam sobie książkę "Język niemowląt" :taniec: Biorę się za lekturę, a później będę mądrzyć się w naszym wątku ;) Zapowiada się fajnie :)
:rock: Witamy 18 tydzień
zouza napisał(a):
Panna - co do fotelików, to niestety prawda i do pewnego momentu dziecko nie może w nich przebywać dłużej niż 2 godziny. Jest to ważne ze względu na kości maleństwa i kręgosłup...
Zouza
ja wiem ze takie sa poglady ;) a pojechac i tak pojedziemy, nie bede siedziec plackiem w domu ;)
wydaje mi sie, ze we wszystkim warto zachowac dystans i zdac sie na swoje wyczucie :D
Aoi napisał(a):
My kupujemy od razu łóżeczko turystyczne, bardziej wypasione.
Powód? Dużo jeździmy, na wieś, na festiwale; i łóżeczko musi być.
Więc w grę wchodzi tylko turystyczne, bo dwóch kupować nie będziemy.
My tez o tym myslelismy, ale potem zakochałam sie we wzorku jednego z producentow (posciel, rozek, ochraniacz, kocyk i szlafroczek) :love: i kupimy zwykle drewniane w Ikea za 99 zeta
Znalazłam jeszcze coś takiego.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=164679152
Czy nie uważacie, że to lekka przesada i gadżeciarstwo?
My kupujemy od razu łóżeczko turystyczne, bardziej wypasione.
Powód? Dużo jeździmy, na wieś, na festiwale; i łóżeczko musi być.
Więc w grę wchodzi tylko turystyczne, bo dwóch kupować nie będziemy.
Wózek?
Byliśmy wczoraj w sklepie. Dużego wyboru nie mieli, głównie polskie wózki.
Nam zależy na terenówce z możliwością montowania na ramie fotelika.
Na razie nasze typy to X-landery i Quinny Buzz.
Obawiam się, że samo łóżeczko i wózek pożrą nas finansowo .
Już odkładam pieniądze...
Dziewczyny, litości... tyle stron... 8)
Gumiś napisał(a):Aoi a jak obstawiał lekarz w 13 tygodniu?
Tak, od początku mówił o ogonku.
A "Krewetka" pozostanie, bo mi się podoba 8)
Dziś znalazłam na allegro z dziedziny leżaczków/huśtawek.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=164674991
Ale to co wkleiła Natalia , boskie...
Ja jednak chyba poprzestanę na zwykłym leżaczku, ewentualnie tym z linku.
Poród z R.? Już sama nie wiem. Boję się, że zamiast pomagać mi przy porodzie, będzie latał z aparatem na przemian z kamerą i fotografował/kręcił każdą fazę porodu. . Ewentualnie poproszę lekarza, aby wyrzucił albo męża, albo sprzęt ;) . Eeee, pewnie demonizuje... Nie mniej jednak, R. przy porodzie jak narazie chce być, i nie ma żadnego "ale"...
Wyprawka...
Po tym jak przeczytałam R. forumową wyprawkę, zapytał na ile to dzieci, i czy do 18-stki wystarczy lol .
Moja lista? Musi być rozsądna! Ale co w niej będzie, to jeszcze nie wiem. Po ostatnich wydarzeniach przestałam się na tym skupiać.
A ja Wam zazdroszczę spotkania.
Udanej imprezy, i będę czekać na relację.
Z racji odległości, ja kapituluję.
No chyba że w okolicach końcówki maja będziecie miały ochotę, to będę wtedy w Wawie (o ile wszechmocny pozwoli ).
DobraC napisał(a):no to Panna - niezli jestescie...
bo ja na razie nie odrozniam (choc nie - juz odroznam!) pajacykow od body 8)
sluchajcie, to jak z tym spotkaniem u Nat? Rezerwowac termin? Bo chcialabym Was poznac i- przy calej moej sympatii do Natalii - spotkac sie w wiekszym gronie niz my dwie lol lol
Ja jak najbardziej jestem zainteresowana ;]
Panna - co do fotelików, to niestety prawda i do pewnego momentu dziecko nie może w nich przebywać dłużej niż 2 godziny. Jest to ważne ze względu na kości maleństwa i kręgosłup...
DobraC napisał(a):wiesz co, odkrywczego niby nie.. ale zobacz np co poleca w sensie wozkow, lozeczek, przewijakow etc.
Nie chodzi o to "co" ale "jakie" - i w tym sensie SUPER!
Chętnie poczytałam, ale my praktycznie wiekszosc z tych rzeczy mamy upatrzone w konkretnych firmach ;) (mój plik wyprawka to nie tylko spis ale i w wiekszosci konkretne zdjecia ;))
a niektore rady nie sa dla mnie bo łozeczko bedzie mialo 120 cm a nie 140 i nie trzypoziomowe a dwu, bo po pierwszym poziomie przesiadamy sie na turystyczne ;)
albo rada ze w foteliku i lezaczku do dwóch godzin - gdybym tego przestrzegała nie moglibysmy pojechac do ani jednych ani drugich Dziadków ;)
foteliki czy wózki - temat rzeka, pewnie każda z nas przygotuwując się do ciązy juz coś tam przemyślała (w sensie co jej jest potrzebne etc) i teraz tylko wypada dopasasowac do istniejącego modelu ;)
no to Panna - niezli jestescie...
bo ja na razie nie odrozniam (choc nie - juz odroznam!) pajacykow od body 8)
sluchajcie, to jak z tym spotkaniem u Nat? Rezerwowac termin? Bo chcialabym Was poznac i- przy calej moej sympatii do Natalii - spotkac sie w wiekszym gronie niz my dwie lol lol
debug, wrrr...
Ja tam wcześniej pisałam, że też chcę na spotkanie, ale nie doszło do forum... trzeba mi powiedziec co przyniesc... pewnie cos konkretnego, bo ja caly czas cos wciagam w siebie ;)
Natalia - ja mogłabym nawet po cichu asystowac przy kladzeniu spac, tylko Ania by pewnie na to nie pozwoliła... Ja naprawdę nie wiem gdzie się dziecko konczy, a gdzie zaczyna. Każda nauka w cenie.
Już się z mężem smialiśmy, że na początku to będziemy dziecko obsługiwać na 4 ręce - jedno trzyma dzieciaka, a drugie czyta pierwszemu, co trzeba robić ;)
DobraC - listę sobie wydrukowałam, zaniosę zdobyczne do domu. Z wyposażenia prezentowanego wcześniej - leżaczek mi się podoba, frida nie! (ale co robić...) I dzieki z namiary :)
W sumie powinnam być z siebie dumna :)
dopisałam JEDNĄ rzecz do moje listy wyprawkowej po lekturze wskazanego przez Dobra watku: krem do buzi z filtrem (teraz się dopiero Mężus bedzie dopytywał czy jedziemy nad morze )
ale jestem zadowolona z siebie!
DobraC napisał(a):wiecie co - nie wiem czy juz na to trafilyscie ale ja znalazlam i PADLAM Z WRAZENIA....
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23334&w=17687075&v=2&s=0
po prostu ozlocic dziewczyne...
No ale napisała tam cos odkrywczego?
Mi też pasuje lol Narazie, mam nadzieje, ze nic się nie zmieni.
Z tymi wkładkami to pewnie nic nie wiadomo, do momentu jak się je założy. Każdy reaguje inaczej.
no jak to w czym??? :o
w przewijaniu - zwlaszcza kupkowym
w dojadaniu "po" - ale to pozniej
juz wiem ze we fridzie tez
"wyszkolilam go w sprzataniu po jakiejkolwiek wpadce po psie (siadam z bezradna mina i mowie "Ksysiu....") - manipulatorka ze mnie :P
to dam rade i przy dziecku..
albo mi to wszystko minie.........
znalazlam kolejna rzecz w ktorej bedzie specjalizowal sie moj maz
I to jest myśl. ;) Dobra ty to masz fajne pomysły. A w czym jeszcze swojego męża przeszkolisz?
DobraC napisał(a):
a co sadzicie o tym?
http://www.skandprojekt.pl/lilypadz/lilypadz_index.htm
Ja tam jakos wole wszystko jednorazowe ;)
1 dzień mnie nie było a tu tyle nowych stron ;)
My jutro się wybieram do innego gina na inny sprzęt co by sprawdzić czy wszystko ok z Mrówiątkiem, mam nadzieje że wrócę z radosnymi wiadomościami (może da się podejrzeć płeć ;))
A co do porodu to rodzimy oboje, ja zawsze wychodziłam z założenia, że skoro razem sie robi dziecko to razem się je rodzi ;)
A mój mąż jest dokładnie tego samego zdania całe szczęście i nie da mi nawet samej pójść na usg bo we wszystkim chce uczestniczyć :):):)
ta frida kosztuje 25 zl - nie majatek, tylko ta metoda.... :) znalazlam kolejna rzecz w ktorej bedzie specjalizowal sie moj maz :)
w ogole... ja sie jakas taka "lobziedliwa" zrobilam... wszystko mnie brzydzi... mam nadzieje ze do porodu to mi minie...
a co sadzicie o tym?
http://www.skandprojekt.pl/lilypadz/lilypadz_index.htm
Co do tego leżaczka - moja znajoma kupiła do swojej córci i jest ZACHWYCONA! Mowi, ze wcześniej mało mogła zrobić z bąblem na rękach a teraz sadza młodą do leżaczka, ta jest przeszczęśliwa, bo to i gra, i świeci, i można pociągnąć jakąś zabawkę ;] I można coś w domu zrobić ;]
Odpowiedz
DobraC napisał(a):
BOJE SIE JAK PIORUN!!
Juz widze jak bede trzesacymi sie lapkami stukala w forum na macierzynskim.... :)
DobraC zacytuję ci fragment artykułu z gazety Shape, artykuł nosi tytuł "Mama na starcie". Kobieta pisze o swoich doświadczeniach macierzyńskich ;) :
(...) Domowe Tsunami
Twoje życie po porodzie zmieni się - mówią niektórzy. To nieprawda: twoje dawne życie się skończy. Rzeczy, które były dla ciebie ważne, z dnia na dzień przestaną być ważne. Nie będzie miało znaczenia na co masz w tej chwili ochotę. Dyscyplina zamiast wolności. Obowiązek zamiast leniuchowania. Brzmi starsznie? Mnie ta myśl po prostu znokautowała. (...)
A dziecko noska nie wydmucha, więc musisz mu to wszystko wyciagnąć.
O nie, zrobię wszystko dla mojego dziecka, ale zadławiać się gilunami nie zamierzam
natalia25 napisał(a):Ja miałam leżaczek, ale Ania szybko przesiadła się na huśtawkę, to dla mnie był hit wyprawkowy.Miałam w końcu wolne ręce lol A mała była za każdym razem zaczarowana
Takie cudo:
http://www.allegro.pl/item161474657_hustawka_fisher_price_aquarium_super_cena_sprawdz.html
Gra, samo się buja, odgłosy szumu morza, ćwierkania ptaszków, Robert zawsze żałaował, że nie ma takich dla dorosłych ;)
Ale czad :o Ja też chcę takie 8) lol
natalia25 napisał(a):
Panno, ten z pandą fajny, ale chyba dla starszego dziecka. Ta huśtawka ma regulowane oparcie i nadaje się dla dziecka od chwili narodzin.
Ja miałam i to i to, huśtawka jest duża, ja np. robiąc cos stawiałam Anke na blacie w leżaczku i gotowalam obiad gadając do niej ;)
Aha - czyli najlepiej oba wynalazki i pamietac zeby hustawka miala rozkładane oparcie :) duża buźka!
Zwykly-cud napisał(a):
Karuzela- bardzo ładną znalazłas, ale myslisz, że dziecko tak od razu bedzie reagować na muzykę? Bo na te zabaweczki to na pewno nie...Pytam bo nie wiem 8)
Może od poczatku to nie, ale własnie na poczatku Goście przychodza i przynosza prezenty :)
panna_van_gogh napisał(a):Zwykly-cud napisał(a):
Ale ja z tą kapustą to serio ;) Podobno oklady z lisci swieżej kapusty są zbawienne na obolałe karmieniem piersi 8)
Wiem Słonko i pewnie sprobujemy tej sztuczki :)
a tutaj zebyz wiedziała co to za ustrojstwo ta Frida (http://www.skandprojekt.pl/frida/index_frida.htm)
i karuzelka ;)
Ech to nie jest ze mna tak żle- frida nie skojarzyłam po nazwie , ale to podobno świetna sprawa- efekt podobno tez jest taki, ze dzieci mniej chorują gdy maja odciągane gile :D
Karuzela- bardzo ładną znalazłas, ale myslisz, że dziecko tak od razu bedzie reagować na muzykę? Bo na te zabaweczki to na pewno nie...Pytam bo nie wiem 8)
15 tc 2 dc
Aoi gratuluję!
Mnie też korci co by się do jakiegoś gina wybrac i podglądnąć ptaszka lub nieptaszka 8) ech, ta nasza wrodzona kobieca cierpliwość ;]
Nat25 - Bardzo chętnie, tym bardzej, że masz buldożka :love:, które są moją drugą miłością w kolejności za mopsami - myślimy nawet z L o dokupieniu w dalszej przyszłości jednego mopsa - ale czarnego 8) lub właśnie budlożka ;]
Bardzo chętnie - ja mogę zrobić deser - czyt.... tiramisu
mnie ciś koszmarnie boli węzeł chłonny na szyi - od wczoraj, mam lekko spuchnięty, nie wiem czy to hormony czy przeziębienie...
A co do porodu - Lukasz będzie przy mnie, MUSI być, sam bardzo chce i nie wiedzi innej opcji... zobaczymy jak będzie ;]
natalia25 napisał(a):Ja miałam leżaczek, ale Ania szybko przesiadła się na huśtawkę, to dla mnie był hit wyprawkowy.Miałam w końcu wolne ręce lol A mała była za każdym razem zaczarowana
No własnie ;)
my sie tez zastanawialismy nad chustawka, ale Panda:
http://www.allegro.pl/item161452915_nowosc_sliczna_hustawka_fisher_price_panda_gw.html
natalia25 napisał(a):Co do wyprawki, z doświadczenia ( z którego przed porodem oczywiście nie skorzystałam ;) ) nie ma co za bardzo szaleć. Wszystko można dokupić w razie potrzeby.
Ja wiem, ale nie chce potem biegac ;)
butelki bede miala w zestawach z laktatorem na przyklad, spiochow pare sztuk na poczatek zeby bylo w co ubrac bo i tak szybko wyrasta.
Czy jest cos Natalia co bys wyrzucila z listy na zawsze, to znaczy nie na zasadzie "mozna dokupic"? Konsultowałam ja juz z kilkunastoma osobami,a le Twoje zdanie jako doswiadczonej Mamy takze jest dla mnie cenne :D
natalia25 napisał(a):Panno ten leżaczek co wkleiłaś jest super, bo na bardzo długo starcza ;)
Ciesze sie ze Ci sie podoba - w koncu wiesz lepiej ;)
a powiedz prosze - lezaczek? hustawka? czy oba ustrojstwa?
acha i jeszcze a propos gruszki (to do noska, tak?)
Trzeba regularnie czyścić nos za pomocą gruszki do odsysania.
Nieprawda. Czyszczenie nosa przez odsysanie może tylko spowodować uszkodzenie błony śluzowej nosa i krwawienie. Minimalny katar (niewielka ilość przezroczystej wydzieliny) jest fizjologiczny u dzieci. Wydzielina nawilża bowiem jamę nosową dziecka. Warto także pamiętać, że ciepło w domu i chłód na powietrzu zwiększa ilość kataru w przewodach nosowych. Jest to normalna reakcja błon śluzowych. W przypadku nasilonej wydzieliny można jedynie oczyścić nos kawałkiem waty skręconej w palcach i nawilżonej.
W przypadku kataru nie należy stosować żadnych kropli do nosa bez zasięgnięcia opinii lekarza.
?
Natalia?
Czyscilas?
Gumiś napisał(a):Frida napawa mnie przerażeniem :(
No ale jakos trzeba pomoc Bobasowi jak bedzie mu wisiał gil do pasa ;)
mnie sie wydaje ze to lepsze niz tradycyjne gumowe gruszki :(
Zwykly-cud napisał(a):
Ale ja z tą kapustą to serio ;) Podobno oklady z lisci swieżej kapusty są zbawienne na obolałe karmieniem piersi 8)
Wiem Słonko i pewnie sprobujemy tej sztuczki :)
a tutaj zebyz wiedziała co to za ustrojstwo ta Frida (http://www.skandprojekt.pl/frida/index_frida.htm)
i karuzelka ;)
panna_van_gogh napisał(a):
Zwykly-cud napisał(a):Ja by dodała jeszcze głowkę kapusty. Tak na dobra sprawę to Bartek w fazie parcia moze skoczyc do warzywniaka ;)
Super myśl!
i do pasmanterii - po czerwona wstązeczke
Ale ja z tą kapustą to serio ;) Podobno oklady z lisci swieżej kapusty są zbawienne na obolałe karmieniem piersi 8)
No własnie :)
a tutaj jest dyskusja o lezaczkach na innym forum ;)
http://www.innemiejsce.net/phpBB2/viewtopic.php?t=6922
jak Młode sie bedzie wkurzało i nie chcialo lezec to najpierw utłuke, a poetm odsprzedam Wrześniowkom ;)
To taki drewniany z materiałem w środku, rozkłada się go na plaży ;)
A tak serio:
Gumiś napisał(a):Panna to jednak wybieracie się nad morze? Bo leżaczek jest :taniec:
Oczywiście! 8)
Zwykly-cud napisał(a):Ja by dodała jeszcze głowkę kapusty. Tak na dobra sprawę to Bartek w fazie parcia moze skoczyc do warzywniaka ;)
Super myśl!
i do pasmanterii - po czerwona wstązeczke
DobraC napisał(a):
a tak swoja droga.... jak wyglada ten oslawiony lezaczek?? :o
Leżaczki są różne - takie podstawowe i takie bardzij wypasione z melodyjkami i wibrą ;) my z uwagi na to, ze bedzie to prezent skłaniamy się ku takim:
DobraC napisał(a):
ooo mamooooo
jestes pewna ze to dla 1 dziecka?? lol lol
a "konsultowalas" ta liste z forumowkami? bo ja sie chetnie dowiem co jest NIEZBEDNE a co bajerem... :)
Konsultowałam z Przyjaciolkami w realu posiadajacymi dzieci oraz z dziewczynami z innego forum.
Dla mnie nic z tej listy nie jest bajerem i wszystko zamierzam kupic, a nie latac pozniej czy meza wysyłac bo jednak sie przyda ;)
Ja by dodała jeszcze głowkę kapusty. Tak na dobra sprawę to Bartek w fazie parcia moze skoczyc do warzywniaka ;)
A tak serio to niektore nazwy brzmia dla mnie obco np. karuzela(czy to takie cos co sie przyczepia nad łożeczkiem i ma pozytywke?) i gruszka frida....
Wczoraj zaglądałam na wątek wyprawka i tam to dopiero są listy...az mnie zmroziło ile na to kasy trzeba. Twoja mi sie bardziej podoba :D
Podobne tematy