• żmijka odsłony: 1537

    Nieoczekiwany strach

    Jestem w mojej pierwszej upragnionej ciąży ( 15 tydzień).Patrze tak na moje szybko dość zmienające się ciało, coraz większy brzuszek, coraz większe piersi i się nagle tego wystraszyłam ,obleciał mnie jakiś dziwny strach.Nie żałuje oczywiście bo był dzidzia planowany i dlatego mnie dziwi ten mój strach.Miałyście też takie coś? Powiedzcie że to normalne i wcale nie jestem taką złą niedoszłą matką :(((

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-09-23, 11:57:54
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-09-23 o godz. 11:57
0

Coccolino1 napisał(a):Hmmm.... Myślę, że to normalne! My też planowaliśmy i jak się udało, to kilka razy zdarzyło się pomyśleć, czy to może jeszcze nie za wcześnie albo czy w ogóle.... A teraz jest super!!! Tylko żeby ten dzidziuś już wyszedł i żebym mogła go zobaczyć i poprzytulać :D
POdpisuję sie pod tym co napisała Coccolino, bo miałam i nadal mam te same odczucia. Dochodzi jeszcze strach przed bólem zwiazanym z porodem, bo szpital nie jest mi obcy ( ostatnia operację -zabieg miałam na miejscowym znieczuleniu przy ok 6 zaszczykow bo bolało strasznie) i właśnie tego bólu sie boję, ale wiem że jak juz trafie do szpitala na porodówke to wyjde szcześliwa z dzieckiem na rękach

Odpowiedz
sofia 2009-09-23 o godz. 11:43
0

w dziewiątym miesiącu będziesz równie niepewna co teraz. Mnie się ciągle w głowie kołacze, że nie dam rady, że to za trudne, że będzie ciężko.. Myślę dziewczyny, ze to nie tylko nasze hormony mają wpływ na takie czarnowidztwo ale ogólnie czasy, w jakich żyjemy. Dzisiaj posiadanie dziecka to wielki heroizm.

Odpowiedz
pj harvey 2009-09-21 o godz. 18:58
0

ja mam tak samo jak Ty zmijko i takze jestem w 15 tyg, tez czuje strach i obawy, ale mam tak od poczatku, bo moja ciaza nie byla planowana. ciagle tez mam wrazenie ze troche niedoroslam do roli matki, ze jestem za malo odpowiedzialna, ale dobrze ze mam jeszcze troche czasu przed soba zeby to wszystko poukladac..chyba dobrze ktos wymyslil ze ciaza trwa 9 miesiecy :D badzmy silne a wszystko bedzie dobrze!! pozdrawiam!!

Odpowiedz
irlaaa 2009-09-05 o godz. 13:00
0

Własnei znalezione w sieci...adekwatne do naszych strachów...

"Wiele kobiet doświadcza mieszanych uczuć związanych z faktem bycia w ciąży, a potem mają poczucie winy z powodu negatywnych emocji” mówi dr T. Berry Brazelton. "Pamiętaj jednak – pasja składa się zarówno z uczuć pozytywnych jak i negatywnych. Doświadczasz pasji".

Przemawia to do mnie, aż się wzruszyłam 8)

Odpowiedz
Gość 2009-09-04 o godz. 21:27
0

hehehhh... ;) no to jeszcze nie raz będziesz miec takie mieszane uczucia :) -Jesteś przecież na początku drogi :)
Rada: masz takie dziwne myśli -idź na zakupy :) i gwarantuję Ci, że nic sobie nie kupisz, tylko dziecku ;)

Odpowiedz
Reklama
Coccolino1 2009-09-04 o godz. 16:10
0

Hmmm.... Myślę, że to normalne! My też planowaliśmy i jak się udało, to kilka razy zdarzyło się pomyśleć, czy to może jeszcze nie za wcześnie labo czy w ogóle.... A teraz jest super!!! Tylko żeby ten dzidź już wyszedł i żebym mogła go zobaczyć i poprzytulać :D

Odpowiedz
Olik:) 2009-09-04 o godz. 14:24
0

Łoj, tema dla mnie, mnie też od czasu do czasu strach oblatuje i myśli jak to się wszystko zmieni i jak będzie ciężko jak dziecko się urodzi... A ciąża była planowana i dziecko kochamy już oboje...

Odpowiedz
żmijka 2009-09-04 o godz. 07:03
0

napewno macie racje, ale z drugiej strony to dziwne całe życie nasz organizm przygotowuje się do ciąży a jak ona w końcu nadchodzi to organizm nagle jest w szoku jakby nie wiedział o co chodzi, śmieszne to jest troche :) A te hormony to straszna sprawa , taka lawina dziwnych uczuć , smaków, humorów :) Ale jest ok !!

Odpowiedz
Gość 2009-09-03 o godz. 22:42
0

Co do strachu to chyba normalny jest :) U mnie największy pojawił się w momencie kiedy zaczęłam już praktycznie rodzić (nie miał nic wspólnego z rodzeniem, a raczej tłukło mi się po głowie po co mi to dziecko ).

Teraz sobie w ogóle nie wyobrażam jak to było jak tej małej istotki nie było :D

Odpowiedz
irlaaa 2009-09-03 o godz. 22:37
0

U nas Maluch tez jest planowany i też mam czasem napady strachu, buntu ;) i paranoi co sie może mi i Maleństwu przydarzyć.... zwalam to na hormony.

8) Żmijka spokojnie - damy radę!

Odpowiedz
Reklama
WhiteRabbit 2009-09-03 o godz. 22:28
0

żmijka, oczywiście, że miałam takie coś, a przecież dziecka chciałam baaardzo :)
To najzupełniej normalne :)
Gwarantuję, że to przejdzie :)
I wcale nie jesteś złą niedoszłą matką. Przecież dzieją się w Twoim ciele dziwne, ważne rzeczy. Każdy by się stresował ;)

Odpowiedz
Anika76 2009-09-03 o godz. 22:24
0

Spokojnie żmijka! Nie jestes złą, niedoszłą matka, tylko po prostu hormony szaleją, wszystko sie zmienia i pewnie powoli zaczynasz sobie uswiadamiać, że juz niedługo bedziesz mamą!!!! ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie