Jak zwalczyć strach przed kolejną ciążą?

ja też się boje..na razie nie dojrzałam jeszcze do tego, by mieć juz 2 dziecko..chociaż w duchu marze, o 2 córeczce :P

Idź do lekarza on pomoże Ci wybrać najlepszy rodzaj antykoncepcji dla Ciebie i oddaj się rozkoszom bycia z ukochanym facetem. Mogę powiedzieć za siebie, że stosowalam antykoncepcję przez 12 lat i byla skuteczna. Urodzilam dzidzię i także raczej nie chcę mieć więcej dzieci zabezpieczylam się i nie myślę o tym, że mogę być statystycznym wyjątkiem antykoncepcji i zajść w ciążę. Nie dajmy się zawriować sex z ukochanym facetem to takie cudowne...... :D
Ale tak dodam jeszcze, że zaraz po urodzeniu dzidzi kiedy nie bylam zabezpieczona to też się balam troszeczkę.
Pozdrawiam serdecznie

odsyłam do tematu
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=2695&highlight=tokofobia

dziewczyny ja mam to samo, ostatnio sie zapomnieliśmy z mężem i teraz mam pietra, Zuzia dopiero ma niecałe pięć miesięcy, boje się kolejnej ciąży, naprawde, nawet nie wiem po jakim czasie od zapłodnienia zrobić sobie test, prosze o radę...

...

Kochana masz prawo bac sie kolejnego poczęcia, jesteś świeżo po porodzie i do tego jeszcze jesień może nastrajać depresyjnie. NA Twoim miejscu zdecydowałabym się na prezerwatywę i globulki a takze próbowała obserwować organizm jak się śluz zachowuje i omijała dni z płodnym typem śluzu (jak masz aż taki strress).

Odradzam Ci stosowanie zastrzyku Depo-Provera, ponieważ po nim stan depresyjny może się pogłębić. Piszę o tym , bo obecnie wiele kobiet jest namawianych na ten specyfik a potem mają problemy , których przedtem nie były świadome.

A moze przydałoby się porozmawiać z psychologiem? To co Cie dotyka jest najnormalniejsze w świecie, tylko musisz mieć oparcie w bliskiej osobie i móc wygadać się. Trzymaj się :)

ja też panicznie sie bałam. najbardziej kiedy dziecko było malusie, teraz już nie. córcia odchowana, pracy brak, kredyt mieszkaniowy jest, mieszkanie na ten kedyt kupione (tylko spłacać niestety trzeba) i jakoś mi ten strach przechodzi. Nawet teraz chyba ne miałabym nic przeciwko. Ale szopki były owszem. jak dziecko miało 3 miesiące nie dostałam @ no najdałam sie trachu. okazało sie że niepotrzebnie, bo to był tylko stres, ale co przeżyłam to moje. Rozumiem takie strachy aż za dobrze i zna jedno lekarstwo....przeczekanie

Kociak no oto rzeczywiscie jest problem. Moja kolezanka tez po urodzeniu pierwszego dziecka bala sie zajsc w ciaze po raz drugi. Miala bardzo ciezki porod i jak dwa lata pozniej dowiedziala sie ze jest w ciazy to wpadla w depresje bo tak sie bala znow bolu...chociaz jest naprawde troskliwa mama i kocha swoje dzieci strasznie. Mysle ze twoje obawy sa normalne...dopiero co zostaliscie rodzicami... Co do antykoncepcji to moze spirala? A moze twoj gin moglby ci cos doradzic? Pozdrawiam i glowka do gory... :D

Witaj Kociak, po pierwsze gratuluję dzieciaczka :D niech chowa Ci się zdrowo i rośnie jak na drożdżach.
Co do Twojego problemu, to nie wiem za bardzo co Ci poradzić, kalendarzyk rzeczywiście nie jest najlepszym sposobem na antykoncepcje, z tego co wiem, to są na rynku dostępne różnego rodzaju preparaty plemnikobójcze, więc może rozejrzyjcie się za czymś takim, albo spytaj swojego lekarza, który sposób byłby w Waszym przypadku najlepszy.
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że szybko rozwiązecie ten problem

Iweta z calego serca cie rozumiem poniewaz sama staralam sie o dzidziusia przez 2 lata a lekarze nie dawali szans ... chodzi o to ze nam sie udalo 2 wrzesnia urodzil nam sie zdrowy chlopczyk... problem w tym ze ja nie jestem zdrowa musze podjac leczenie , po drugie bardzo zle przeszlam pierwsza ciaze i mialam tez nieprzyjemny porod zostalo to niestety w mojej psychice (napewno kiedys zapomne ale jeszcze za wczesnie) nastepny powod to taki ze po mojej cesarce lekarz zabronil zajscia w ciaze przez 3 lata...ja mam poprostu jeszcze nie zagojona rane po cieciu.... a co do antykoncepcji nie moge stosowac zadnych tabletek maz prezerwatyw.... naturalne sposoby obliczania nie wchodza w gre poniewaz caly organizm mam strasznie rozchwiany...nie jestem przeciwna pojawieniu sie dzieciaczka ale jeszcze nie teraz...

Ale dlaczego tak bardzo sie tego boisz? Przecież dziecko to coś najwspanialszego, co moze spotkać kobietę. Czy ty wiesz jak ja i inne dziewczyny na forum tego pragną? A tak na marginesie to wiem, że tabletki daja prawie 100% pewnosci, moja ciotka założyła sobie też spirale i przez 5 lat nie wpadła, mimo, ze ona lubi skakac z kwiatka na kwiatek. Więc uzywaj zycia i porozrabiaj z mężem. lol :D