-
Gość odsłony: 1948
Dosyć poważny problem
Problem jest zarówno w metodzie żelowej jak i akrylowej:( przy zakładaniu wszystko jest ok, bardzo ładny efekt, ale gdy dochodzi do pierwszego uzupełniania to po paru dniach okazuje się, że materiał odchodzi od gornej części paznokcia! Robię wszystko tak jak uczono mnie na kursie i przez pewien czas było git, ale jak zaczęły się dziać takie historie to się przestraszyłam, bo nie wiem co mam robić, a nie chcę stracić klientek:(
przy zakładaniu:
opiłowuje ładnie paznokietka
odsówam skórki
matowię
oczyszczam szczoteczką
odtłuszczam
podkładam szablon
nakładam żel
3 min w lampie
----------------------------------------------
a przy uzupełnianiu:
matowię całego pazurka ( czasem nie mogę dokładnie zatrzeć granicy między żelem a jeszcze naturalnym?!) staram się tak mocno nie piłować, żeby nie uszkodzić za mocno naturalnej płytki
oczyszczam
odtłuszczam
nakładam żel
do lampy
ps. oczywiście żel nakładam 3 cienkie warstwy jeżeli jest to np. żel clear ( najpierw na zbudowanie końcóweczki, czyli przedłużenie, później od środka do końcóweczki i na sam koniec od góry przez całego pazura) każdą część utwardzam po 3 min!
Jeżeli Któraś z Was miała podobny problem i może mi poradzić jak go uniknąć to byłabym wdzięczna:)
Nie chciałabym zaprzestać tego co bardzo lubię i co stanowi część mojego życia, ale jak przytrafiają mi się takie rzeczy to sie odechcewa wszystkiego:(
Buziaczki dla wszystkich, którzy pospieszą mi pomocą
wczoraj zamówiłam sobie primer i mam nadzieję, że wszystko będzie już ok:) jeszcze tylko trochę moich starań i do dzieła!
Uwaga klientki! nadchodzę:) hihi lol
bonder ktorego ja używam (Nails Company) jest bardzo rzadkim żelem do problematycznej płytki (nigdy nie wiadomo z jaką płytką przyjdzie nowa klientka -więc ja używam go za każdym razem przy uzupełnianiu rowniez)
nakładasz go cieniusienko (b. wydajny) jako bazę i lampa, potem warstwa budująca i nabłyszczająy żel
lub
bonder + jednofazowy
tu masz troszkę o primerze i bonderze :)
tak, góra w moim mniemaniu to znaczy część paznokcia od strony skórek:)
Może faktycznie zwrócę uwagę na te nieszczęsne skórki, może za dużo nakładam żelu i on tam jakoś spływa sobie w ich stronę! postaram się dokadnie to zrobić niezważając na czas, ale na efekt wykonanej pracy
Mimo wszystko jednak chyba dokonam zakupu primera lub tego drugiego preparatu do żelu, zasięgnę jednak najpierw informacji który z produktów będzie odpowiedniejszy. zaznaczę, że pracuję na żelu i akrylu, więc może lepiej primer co?
jestem :D że mogę na Was liczyć
[ Dodano: 24 Sie 2005 01:55 pm ]
dziękuję Ci Kasiu Zet za podanie stron dotyczących primera, będzie mi na pewno łatwiej dokonać wyboru :)
[ Dodano: 24 Sie 2005 01:57 pm ]
KatashaS czy mogłabyś coś więcej powiedzieć na temat bonder żelu, używasz go? to jest coś jak primer?
ale sheeba mowila ze ma problem z "gorna warstwa materialu" a nie z calym zelem czy akrylem odchodzacym od naturalnego pazurka. Chyba ze znow cos zle zrozumialam ;)
primer:
Primer kładziesz zazwyczaj na naturalna płytkę.
Ale czy czekasz do wyschnięcie to kwestia produktów. Niektóre linie akrylowe nakazują kładzenie masy na mokry primer, notomiast jesli chodzi o żel to nie spotkałam sie żeby kiedykolwiek sie kładło na mokro - zawsze czekasz az wyschnie.
może faktycznie primer jest wyjściem z sytuacji! ale czym on się tak właściwie różni od płynu odtłuszczającego?
dziekujęWszystkim , za tak szybką reakcję:)
ps. jeżeli któraś z Was wpadłaby jeszcze na pomysł co to może być, a raczej od czego to z przyjemnością skorzystam z Waszej porady:) buziaki
[ Dodano: 23 Sie 2005 01:27 pm ]
Mam jeszcze pytanie?
primer nakłada się tuż przed nałożeniem akrylu lub żelu tak? i trzeba poczekać aż wyschnie
a przy uzupełnianiu nakładamy go tylko na naturalną płytkę czy na całość spiłowaną i wyczyszczoną z opiłek?
oczywiście:) poleruję akryl (oliwką) a żel przecieram płynem odtłuszczającym lub spirytusem kosmetycznym
[ Dodano: 23 Sie 2005 01:02 pm ]
nie mieszam tych dwóch metod:) może po prostu źle się wyraziłam, mało precyzyjnie sorki bardzo
moment ... coś chyba pomieszałaś :P żelu nie poleruje się polerka z irchy, po prostu przecie się odtłuszczaczem. A czym przecierasz paznokietki po utwardzeniu ostatnbiej wartswy żelu?? bo to jest dosyć ważne a nic nie napisałaś.
Jeśli nabłyszczasz akryl zelem to niektóre żele po prostu się do tego nie nadają. Tez miałam sytuację że mi zeszła ostatnia warstwa (na szczescie na moich pazurkach). Do tego jest potrzebny Intense Seal, Ultra Seal itp :)
tak tak:) oczywiście z tego wszystkiego zapomniałam dodać:(
po nałożeniu tych 3 warstw oczywiście piłuję powierzchnię aby nie było żadnych nierówności i dopiero nakładam ostatnią cieniutką warstewkę żelu, aby się ładnie świeciły:)
a na sam koniec jeszcze poleruję oliwką i polerką z irchy
A nie napisałas co robisz po utwardzeniu żeli w lampie..
Czy opracowujesz potem kształt pazurka na koniec pilnikiem?
Pozdrawiam :)
Podobne tematy