-
Eire odsłony: 48463
Pomoc dla starających się od bardziej doświadczonych cz. II
Zapraszam do zadawania pytań i udzielania odpowiedzi.
Klara jeśli @ miałaś w 17.08 to dzisiaj jest 17 dzień cyklu więc jeszcze za wcześnie na objawy ciążowe. No i wzięłaś troszkę hormonów więc nie wiadomo czy wogóle była owulacja. Według mnie to nie pozostaje Ci nic innego jak poczekać. Do terminu planowanej @ i zobaczyć co się będzie działo.
Odpowiedz
Witam Was Dziewczynki
mam wielką prośbę. otóż jak większość z Was bardzo chciałabym mieć dzidziusia. Brałam Yasmin przez 5 lat, 17 sierpnia miałam @, później zaczęłam brać tabletki (wzięłam tylko 6 do zeszłej środy)i wyjechałam oczywiście zapomniałam o nich. Ustaliłam z lekarzem, że po tyg przerwie nie ma sensu kontynuować ich. Oczywiście w tym czasie z mężem działaliśmy. Teraz od kilku dni bardzo boli mnie podbrzusze, @ powinnam dostać 11. Nie śpię w nocy a w dzień zmęczona. Czasami zdarzają mi się mdłości. Nie wiem już sama czy niektóre dolegliwości oprócz bolącego brzucha wmówiłam sobie sama, bo strasznie bym chciała aby nam się udało. Tym bardziej, że pół roku temu wyszła mi wysoka prolaktyna, dostałam bromergon (zlecone przez dermatologa) ale jednak wraz z moim gin uznaliśmy, że poczekamy do końca roku, jeśli nic to zacznie leczenie.Na test chyba jeszcze za wcześnie, już sama nie wiem co mam myśleć
witam wszystkie kobietki klania sie Karolcia staramy sie juz z moim menczyzna ok 5 miesiecy czytajac wasze posciki to krotko ale ja sie juz niemoge doczekac kiedy mu powiem ze zostanie tatusiem ze mna to dziwna historia bo lecze sie na niedoczynnosc tarczycy ale hormony juz sa ok mialam monitorowany cykl i wyszlo ze w jajnikach mam wiele pecherzykow ale tez jest z tym ok to co ma pekac to peka a ja jakos niemoge zlapac tego jednego jedynego plemniczka niewiem czy z moim ukochanym jest ok bo niebadal sie nawet nie wiem do jakiego lekarza ma sie zglosic ja od niedawna zaczelam sobie mierzyc tem. ale sie na tym nie znam wiec nie wiem kiedy sa dni plodne patrzac na temp a jesli chodzi o sluz to na to nie patrze bo prawie wogole go nie mam czesto pobolewa mnie dol brzuszka ale daleko jeszcze do czerwonych dni boli jak co miesiac i jak co miesiac mysle ze bede mamusia i jak co miesiac jest wielki smutek... ale sie rozpisalam przepraszam Was ze tyle czytania ale juz koncze przesylam buziaki
Odpowiedz
Chętnie pomoge parą własnym silnym nasieniem. Województwo śląskie, 28 lat, żonaty 172cm, włosy ciemne, oczy piwne, bez nałogów, grupa krwi 0 rh+, zdrowy, zadbany, wykształcenie średnie, mam już dzieci. Gwarantuję przed spotkaniem co najmniej 72 godziny wstrzemięźliwości dla lepszego efektu (skutku).
kontakt poprzez e-mail ejakulat(małpa)vp.pl
Witajcie dziewczyny.
Od jakiegoś czasu staram się z chłopakiem o dzidziusia ale jakoś nam nie wychodzi :( 4 miechy temu odstawiłam tabletki cilest na dobre, a brałam je ładnych lat bo moja siostra miała problemy z zajściem w ciąże i to wielkie ale się udało i już chyba w wieku 15 lat zaprowadziłą mnie do gin żebym ja takich problemów nie miała więc brałam tablecicha... No ale chyba powinnam zrobić jakieś badania czy tam ze mną jest wszystko ok ale jakoś nie moge się wybrać do gin. Poodstawieniu tabl @ mi sie rozregulował więc z moim chłopakiem nie przepuściliśmy chyba żadnego dnia w tym miesiącu. Finał tego taki, że @ nie ma teścik dziś rano robiłam i jedna kreseczka... Czuje się dziwnie ale może sobie wkręcam bo bardzo pragne zajść w ciąże i tu mnie piersi bolały ale już przestały, dziwne bóle brzucha, ciągle boli mnie żołądek ale to chyba nie ma nic wspólnego...Czekam na @ i ide do gin może coś mi poradzi, jakieś badania albo już sama nie wiem co robić :(
Witaj Rybka1508:)
no co ty wcale się nie wcinasz dziękuję że się odezwałaś
każda opinia jest dla mnie cenna , za co bardzo Dziękuję!!!
, nieśmiało zapytałam,
bo nie chciałam sobie wkręcać sama :)
byłoby fajnie..ale ja co cykl cos podejrzewam i nic z tego nie wychodzi...
tylko co z tymi testami...czy ta bladoróżowa jakby kreska i cien kreski to
wynik ciąży? czy tez jej braku, to pytanie nurtuje mnie bardzo
zawsze cenne są rady Kobiet, które może miały coś podobnego?
i te rewolucje w brzuchu?
Hej Camille:)
Dziękuję za super szybką odpowiedź....
pytam bo czasami mam wrażenie że mam
ciążofobię:) obserwuje bacznie swoje cykle,
i tutaj mi jedynie co nie gra to , że piersi mnie
nie bolą, a przed @ ostatnio zawsze mnie bolała jedna...
Zobaczymy...staram się opanować i tak ze spokojem...
dziękuję jeszcze raz za odpowiedź :D
Hej dziewczyny \
mam problem..@ spóźnia mi się dwa dni, zawsze mam jak w zegarku cykl 24 dniowy, od tygodnia mam rozwolnienie, biały śluz, dużo, i zmęczenie, co jakiś czas zaboli brzuch.
Testy robiłam wczoraj i wyszła na nim jakby różowe kreska, ale słaba i taka jakby rozmyta na boki, dzisiaj rano zrobiłam test i wyszedł jedynie cień tej drugiej kreski.
Czy którejś z Was się coś takiego przydarzyło, chyba test już jakby co powinien wskazywać w razie ciąży porządną krechę, tak mi się wydaje, ale wolę zapytać Was.
Dziękuję z góry za odpowiedzi
Pozdrawiam cieplutko
może to głupie pytanie, bo bardziej techniczne. Staramy się z mężem jakiś czas i na razie nic, badania zrobione, owulacja jest, wszystko gra. Zauważyłam natomiast iż po stosunku część ( nie wiem jak duża) nasienia wylatuje z środka, czy to normalne? dotychczas mi to nie przeszkadzało, ale zastanawiam się czy tak powinno być? Niestety nigdzie nie moge takiej informacji znaleźć i liczę że prędzej dowiem się od was, bo trudno pytać koleżanki w pracy podczas lunchu ;)
z góry dziękuję,
dziekuje wam dziewczyny bardzo serdecznie, miałam mieszane uczucia rej. sie na tej str bardzo dobrze zrobiłam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
Prosze o pomoc biore od kilku dni Duphaston ponieważ zrobiłam test i była bardzo blada kreseczka natomiast po kilku dniach jest negatywny nie wiem co robic brać nadal czy odstawić!!!!!! ( 2 m-ce temu poroniłam w 5 tyg.) dziekuje za szybka odpowiedz pozdrawiam
Mieszkam w UK i tu nie moge liczyc na szybko pomoc lekarska juz to przerabiałam a czy Ty też brałas ten lek?
OdpowiedzCzy ktoras dziewczyna moze mi pomóc? zrobiłam dzisiaj test i wyszedł pozytywny bardzo blada druga kreseczka ale jednak. Poroniłam niedawno i udało nam sie za pierwszym razem tak mysle , lekarka zaleciła duphaston przy pozytywnej próbie ciażowej, jest to bardzo wczesna ciaża ( jeżeli jest ) bo 7 dniowa. Czy któras dziewczyna miała podobna sytuacje ? czy zacząć brac ten lek , czy jeszcze czekac. Boje sie, ze moge znowu stracic ciązę. Z góry dziekuje za odpowidz
OdpowiedzCzy któras z dziewczyn ma jakies doswiadczenie z duphastonem ? ja poroniłam w 5 tyg i teraz mam brac 3x1 jak test bedzie pozytywny
Odpowiedz
anulka29 napisał(a):AniaJHej Aniu u Ciebie tez badanie HSG wyszło ,ze jajowody sa niedrozne? ale na jedno pytanie lekarka nie potrafi mi odp w jaki sposób zaszłam w ciaże!!!
mi na hsg wyszlo ze mam nie drozne,ale po laparo okazalo sie ze hsg bylo blednie zrobione ,bo jednak jest wszytsko ok
hej czy któras z was przyjmuje lub brała Duphaston? Ja poroniłam 2 m-ce temu i zaczynam od poczatku
AniaJHej Aniu u Ciebie tez badanie HSG wyszło ,ze jajowody sa niedrozne? ale na jedno pytanie lekarka nie potrafi mi odp w jaki sposób zaszłam w ciaże!!!
Ok, już wszystko rozumiem. Ale jestem ciemnota lol Czyli histeroskopia to oglądanie macicy od wewnątrz a laparoskopia od zewnątrz.
Niestety obawiam się, że u mnie laparo na nie wiele by się zdała. 2 lata temu miałam laparatomię, więc lekarz nie dość, że sobie obejżał moją macicę to na dodatek nie przez kamerkę tylko w realu. Więc jedyne co może wyskoczyć to coś z tą histeroskopią. Coraz bardziej zaczynam się bać, że będzie coś nie tak.
babinko z tego co wiem i z tego co podała ania j to są to dwa różne zabiegi (tak mi się wydaje) Laparoskopia ginekologiczna cyt. Badanie to umożliwia obejrzenie zewnętrznej powierzchni narządów jamy brzusznej i wykonywanie różnorodnych zabiegów ginekologicznych, takich jak wyłuszczenie torbieli jajników czy mięśniaków macicy, jak również diagnostykę i leczenie zabiegowe niepłodności oraz endometriozy. materiał z tej stony http://www.resmedica.pl/zdart4982.html
u mnie problem polegał na braku owulacji, tzn pęcherzyki słabo rosły, a jak urosły to nie pękały. Poprzedni gin leczył mnie na tarczycę i trzustkę mimo, iż nie zlecił w tym kierunku badań, jedyne co się u niego potwierdziło to podwyższona prl, później już była w normie.
Właściwie w ciążę zaszłam w ciągu chyba jakichś 2 m-cy od momentu zmiany lekarza i w pierwszym miesiącu po laparo :)
Niepotrzebna mi była chemia, którą brałam ok 2 lat, tylko laparo. Nie mówię, że w twoim przypadku może być tak samo, ale kto wie :)
ja w srode mam laparo i u mnie na skierowaniu jest napisane laparoskopia+histeroskopia.To znalazlam o histero:
HISTEROSKOPIA
TEORETYCZNE I TECHNICZNE PODSTAWY BADANIA
Badanie to polega na oglądaniu wnętrza macicy w powiększeniu przy pomocy specjalnego przyrządu optycznego (wziernika) nazywanego histeroskopem, który wprowadzony jest przez pochwę do szyjki macicy, a następnie do jamy macicy.
Przy pomocy dodatkowych instrumentów wprowadzonych przez histeroskop do jamy macicy można pobierać wycinki śluzówki do badania histopatologicznego oraz wykonywać niektóre zabiegi lecznicze.
CZEMU SŁUŻY BADANIE?
Histeroskopia umożliwia ocenę zmian patologicznych endometrium i ustalenie zakresu tych zmian. Badanie można połączyć z jednoczesnym wykonaniem zabiegu terapeutycznego - np. z usunięciem zrostów wewnątrzmacicznych lub polipów.
WSKAZANIA DO WYKONANIA BADANIA
Krwawienia o nieustalonej etiologii (przyczynie).
Ocena stanu endometrium.
Niemożność zajścia w ciążę lub jej donoszenia.
Wady macicy.
Podejrzenie zrostów wewnątrzmacicznych.
Oglądanie ścian kanału szyjki (cerwikoskopia).
Podejrzenie przerwania ciągłości ściany macicy.
Pobieranie wycinków celowanych.
Badanie wykonuje się w znieczuleniu ogólnym
a skoro i tak zagladaja to niech juz za jednym razem obejrza wszystko...
Aniu, a nie można tego samego zrobić podczas histeroskopii? Z tego opisu zrozumiałam że laparoskopia jest bardziej inwazyjna i można zooperować nieco więcej niż w czasie histeroskopii. Więc chyba jeśli histeroskopia wyjdzie ok, to nie ma sensu robić laparo?
OdpowiedzBabinko podczas laparoskopii lekarz ma wglad poprzez wprowadzenie do brzucha mini''kamerki'' i poogladac wszystko dokladnie.Poza tym mozna operwac male miesniaki nawet czy torbiele.Mozna ponakluwac jajniki aby wlasnie pekały jajeczka ,jednak efekt naciecia trzeba czasami za jakis czas powtórzyc,bo z kazdym cycklem ta scianka grubieje.Ja np. bede miala usuniete zrosty - mam nadzieje!!!!
Odpowiedz
babinko może po prostu masz cykle bezowulacujne , podobnie było ze mną
Nie pamiętaj historii twoich badań itp, ale może laparo cosik by pomogło, chyba że to już masz za sobą Nie będę się mądrzyć bo nie jestem fachowcem, ale jeśli mój problem był podobny do twojego (brak owu) to może warto spróbować z laparo.
sweety napisał(a):czy endometrioze mozna wykryc na usg?
Sweety moja kolezanka jak mial podejrzenie endometriozy to dal jej skierwoanie na marker 125 , ktory to wskazuje czy jest czy nie ma. Na porzadnym trojwymiarowym usg chyba powinno byc widac ....?
babinka napisał(a):Czy to prawda, że po IUI powinno się położyć, ew. odpocząć w domu?
Mysle ze tak....ale wiesz jak ma byc to chocbys pole zaorala to i tak bedzie!Ale odpoczynkiem mysle ze zwiekszasz sznse. lol
cześć dziewczyny, jestem po dwóch poronieniach i w trakcie leczenia. Mój lekarz powiedział, że w tym tyg. możemy zacząć starania. Mam tylko mały problem, a mianowicie nie wiem kiedy zacznie mi się nastepna miesiączka i tym samym kiedy wypada termin owulacji.
okres dostałam 10.01 trwa 7 dni, najdłuższy cykl trwał 34 dni, najkrótszy 30.
Nie wiem zupełnie co robić. Bardzo pragniemy tego dzidziusia.
Czy jesteście w stanie cos doradzić
sweety, ja rowniez miewalam takie bole. Bralam rozne tabl. ktore niestety nie pomagaly na dlugo. W tamtym miesiacu mialam potwierdzona owu a jak dostalam @ to prawie nic nie czulam , dokladnie tak samo jak Ty teraz. Takze z tego moge wnioskowac, ze owu nie ma wplywu na bole @. Moja kolezanka miala dokladnie to samo, jak przychodzila @ to zwijala sie z bolu a czasami musiala jechac na pogotowie. Obecnie jest w 4 miesiacu ciazy, zaszla w piwrwszym cyklu staran. Wczesniej ze wzgledu na te dolegliwosci podejrzewala u siebie endometrioze ale jak sie okazalo bezpodstawnie. Poprostu jedne kobiety @ przechodza lagodnie a inne niestety nie maja juz tak latwo.
Jak bylam u lekarza w kliniece nieplodnosci to przeprowadzil ze mna wywiad wlasnie w kierunku endometriozy. Zadal mi pare pytan min. czy odczuwam jakies bole w podbrzuszu w trakcie cyklu, czy zdarzaja sie krwawienia w srodku cyklu, czy w trakcie stosunkow odczuwam silny bol? U mnie na szczescie wszystkie odpowiedzi byly na "nie". Jesli odpowiedzialabym na "tak" to odrazu skierowalby mnie na laparo.
sweety nie wiem czy owu moze miec az taki wplyw na bole, raczej nie sadze ale kazda z nas jest inna i trudno tu uogolniac. Jesli chodzi o boile @owe to mi lekarz powiedzial ze mam je ze wzgledu na bardzo duze przodozgiecie macicy i ze to sie wyprostuje po porodzie. Moze u ciebie tez jest podobnie No jest jeszcze niestety przy bolesnych @ prawdopodobienstwo endometriozy, ale mam nadzieje ze u ciebie to wykluczono (przy tym rowniez trudno zajsc w ciaze)...
Odpowiedz
Chodzi mi cos takiego:
Mam cykle 33 dniowe, 20dc - owu i zawsze mam tak, że zaraz po owu bolą mnie piersi. A po 13 dniach przychodzi @ z takimi bólami, że zajadam ketonal, nospa, spasmolina i inne, a mimo to i tak mam takie zjazdy, że szok :o
W tym cyklu wogóle nie bolały mnie piersi, sluz ten niby płodny te nie był taki, jaki byc powinien, a dzis 1dc, a ja nawet nie czuję, że @ przyszła. Czyli wszystko wskazuje na to, że owu po prostu nie było (antybiotyki, grypa itp.)
Moje pytanko - czy owu ma taki związek z tymi moimi bólami @wymi? Dlaczego?
Hmm ja nigdy nie mialam zadnych skutkow ubocznych po Pregnylu... ale kto wie...
Odpowiedz
Witam
Dziewczyny czy po pregnylu mialyscie jakies skutki uboczne Od ok 5 dni mam dusznosci tzn. zawsze bylam zmarzluchem i wiecznie jest mi zimno a ostatnio (szczegolnie w nocy) mam napady goraca Juz sie zaczelam zastanawiac czy to nie aby wczesna menopauza Te objawy zaczely sie ok 2-3 dni po pregnylu
Dodam tylko , ze dostalam 10000 j. pregnylu.
Nie, jako tabletki antykoncepcyjne.
W tym cyklu zaczęłam brać olej z wiesiołka i castagnus, może to coś pomoże też na moje dolegliwości ostatnio przed i w trakcie okresu oraz polepszy śluz.
Czy myślicie, żeby pójść do innego ginekologa i posłuchać opinii, czy może jeszcze jest za wcześnie i cierpliwie dalej czekać?
HAB no to molziwe ze doszlo do zaplodnienia ale nie powiodla sie implantacja. na twoim miejscu zbadalabym rowniez progestreon po 22 dc. Co do usg to endometrium wcale nie wydaje mi sie za grube. Jak na ten dzien cyklu jest co prawda grubsze, ale tak naprawde nie wiesz przeciez jak potem roslo. Gorzej gdyby bylo za cienkie.
a i jeszcze jedno czy diane bralas na policystyczne jajniki?
Mam normalny okres, mimo, że we wtorek pojawiły się dwie kreski - testowa od razu się pojawiła, jeszcze przed kontrolną, jak zamoczyłam test (bo to paskowy), słaba, ale widoczna.
Test powtarzałam tego samego dnia, którego dostałam okres - negatywny. Byłam potem od razu u ginekologa, który powiedział, żebym nie przejmowała się testem, obserwowała miesiączkę, czy jest inna i czy nie ma skrzepów dużych oraz czy nie jest bardzo bolesna.
Widzę strzępy i długie nitki śluzu, jest bardzo czerwona, dużo jej, ale nic mnie nie boli.
Nie dodałam, że miałam robioną prolaktynę i testosteron i wyszły w normie.
HAB ttoche sie pogubilam. Tzn ze kilka dni temu byly II krechy a potem przyszlo plamienie? Czy tez jest to krwawienie??? To dosc istotne. Byc moze byla to ciaza biochemiczna, ale mozliwe ze nadal jest to ciaza i trzeba ja jakos wspomoc, np podajac progesteron. Czy powtarzalas test po tym plamieniu???
Odpowiedz
Witam!
Od września zeszłego roku staramy się o dzidziusia.
Wcześniej przez trzy lata brałam Diane35.
W zeszłym miesiącu byłam na usg, jajniki i wszystko inne wygląda świetnie, chociaż wczoraj moja ginka burknęła, że jak na 9dc (przy owulacji około 18-19 dc) jest już bardzo gruba ścianka śluzowa...
Biorę tylko Maxivit dla niej, Lecytynę oraz Kwas Foliowy.
Mąż bierze Salfazin i Lecytynę.
W ostatnim cyklu zobaczyliśmy dwie kreski na teście, cieszyliśmy się, dwa dni później (wczoraj) dostałam okres. Nie jest to plamienie, normalnie widzę skrawki śluzu...
Od 9dc brałam Distreptaze i biseptol, bo w sierpniu miałam leczoną nadżerkę, smarowaną Solcogynem i ładnie zeszła.
Zastanawiam się nad braniem wiesiołka i castagnusa.
Acha - przedostatni cykl był baaardzo bolesny, ten nie jest zły, prawie nic nie czuję. Ten trwał 36 dni, kiedy ja mam około 31 dni średnią.
Co poradzicie??
Dodaję opis usg:
Trzon macicy o wymiarach 53.2mmx43.9mm o jednorodnej echostrukturze. Endometrium grubości 7.4 mm jednorodne. Jajnik prawy o wym. 32,8mmx23.7mm z pęcherzykami na obwodzie. Jajnik lewy o wym. 33,3mmx22.9 mm z pęcherzykami na obwodzie. Zatoka Douglasa wolna.
Rozumiem. Dzieki za pomoc i bede zdawac relacje jak bedą jakies newsy. Trzymaj sie Kiki i pozdrów brzuszek :)
Odpowiedzbazylia ja leczyla sie w Novum 2 lata. W koncu zdecydowalismy sie na in vitro i to dzieki temu jestem w ciazy. Ale ja mam problemy z jajnikami i niedrozny jajowod. A u ciebie moze byc calkiem inaczej. Prolaktyna po obciazeniu bada sie tak ze pobieraja ci kre na poziom PRl, a potem lykasz tabletke i badasz prl po godzinie.
Odpowiedz
Kiki, wielkie dzieki za odpowiedz. Generalnie ufam novum i nawet byłam bardzo spokojna do weekendu, kiedy to wymysliłam ten problem z luteiną i wtedy zaczełam panikowac :) Dr Czerkwiński, który sprawdzał mnie po owu powiedzal, ze jak sie nie uda w tym miesiącu to mam przyjsc własnie koło 3 dc, wiec to pewnie własnie o te badania chodzi! co tez niezwłocznie zrobię. Jeszcze raz dzieki za odpowiedz, a Ty Kiki zaszłas w ciąze własnie po takim zestawie pregnyl + luteina? Od samej owu pobolewają mnie cycki (nigdy nie bolą, nawet przed okresem), własciwie to nie ból tylko takie dziwne uczucie jakby czasem ktoś mnie szczypał, ciągnąl za sutki.. ale nie chce sie nakręcac bo czytałam ze po luteinie moze wystąpic bolesność piersi.. zadnych kropek ani innych zyłek tez nie mam :-( Pozdrawiam wszystkie starające się!
PS. Aha, i co to znaczy prolaktyna "po obciążeniu"?
bazylia przede wszystkim spokoj. W Novum wiedza co robia... ja im zawdzieczam swoja upragniona ciaze. Troszke im trzeba zufac, a wiem ze to nie jest latwe jak juz ma sie przejscia z lekarzami. Ja po pierwsze wizycie w novum dostalam zastrzyk na pobudzenie pecherzyka, potem pregnyl i luteine. Pewnie bylas w takim momencie cyklu ze dr Z zadecydowala ze warto sprobowac. Pregnyl ma za zadanie przygotowac pecherzyk i pomoc mu peknac. Co do luteiny nie ma powodow do zmartwien. Dostajesz ja profilaktycznie, ma pomoc ewentualnej fasolce zagniezdzic sie i podwyzszyc twoj naturalny progesteron, ktory moze byc niski (nie musi) ale i tak kazdy cykl w Novum "pod kontrola" zasilany jest luteina. Poza tym jak masz jakies watpliwosci to pytaj lekarza na wizycie. Po to oni sa, a uwierz mi akurat w Novum naprawde wszyscy ci ladnie wytlumacza po co zlecaja ci barnie czegos tam. Co do badan to na pewno trzeba je zrobic - tu akurat dziwie sie ze dr Z nie dala ci karteczki zebys w nastepnym cyklu zbadala : LH, FSH, testosteron (2-3 dc), PRL, PRL po obciazeniu, E2 (11-12 dc), PRL i prgesteron (21-22 dc).
OdpowiedzDziewczyny, wielkie dzieki za odzew! wlasnie nie wiem dlaczego dostałam ten pregnyl. W poprzednim cyklu byłam u mojego gina, zwykłego, nie w novum i przed owulacja stwierdził obecnosc dominującego pęcherzyka. Niestety nie miałam okazji sprawdzic czy pękł i czy owu była, bo wyjechałam na wakacje. Po powrocie, kiedy okazalo sie ze z dzieciaka znów nici, polazłam do novum z nadzieją, ze musi sie udac, kiedy juz oddam sie w rece specjalistów. Powiedziałam pani dr Z. ze nie wychodzi nam od pół roku i zastanawiam sie czy na pewno jest owu? ona od razu wysłała mnie na zastrzyk z pregnylu, na który popędziłam nie zastanawiając sie nad konsekwencjami, jakbym od samego tego zastrzyku miała zajśc w ciążę ;) Po owu byłam jeszcze raz w novum na kontroli i lekarz widział "piekne" ciałko żołte. Dopiero teraz, po ponad tygodniu brania luteiny ochłonełam i dotarło do mnie, ze wcale nie jest powiedziane ze teraz sie uda. No i zaczełam sie obawiac skutków brania luteiny, jak to opisałam powyzej. Z drugiej strony, wyczytałam ze luteine bierze sie np. na bolesne miesiączki, wiec chyba gdyby było tak, ze organizm nie chce potem sam z siebie produkowac hormonków, to nie przepisywanoby luteiny na prawo i lewo, tylko dlatego ze ktos ma bolesny okres?! jak myslicie, czekam na rady! i z góry dziekuje, równiez za zyczenia Malgosiabjarki, i tez zycze tego samego!!!!! :)
Odpowiedz
Ja nie potrafie Ci pomoc ..ale napewno ktoras z dziewczyn tutaj bedzie wiedziala jak to jest..a jak sie nie doczekasz odp. to napisz np do Kiki na priva bo Onajest obcykana chyba najbardziej tutaj.
Pozdrawiam i powodzonka w tym cyklu..zeby sie udalo izebys juz nie musiala brac zadnych medykamentow w przyszlym cyklu. ;)
Dziewczyny, mam pytanie i błagam o odpowiedz! staram sie od pół roku, wczesniej przeczytałam wszystkie chyba posty na tym forum, ale dopiero teraz zdecydowałam sie napisac. W tym cyklu po raz pierwszy dostałam pregnyl i luteine na 2 tyg. Podkreslam, ze nie miałam robionych badan hormonalnych i nigdy nie stwierdzono u mnie braku owu czy czegokolwiek innego. Tzn nie wiem czy wszystko w porzadku, ale tez nie bylo konkretnego powodu do leczenia. Mimo to w Novum (dr. Z) dostałam pregnyl i luteine która mam brac jeszcze przez tydzien. Gdyby sie okazalo,ze w tym miesiacu sie nie udalo, postanowilam na własna reke zrobic badania progesteronu, prolaktyny, tarczycy. I teraz pytanie: czy po braniu luteiny na przykład, organizm "przyzwyczaja sie" do otrzymania dawki progesteronu z zewnatrz? chodzi mi o to, ze nie chce brac hormonów na czas badan, czyli w przyszlym miesiacu odpusciłabym wizyte w novum (bo na pewno znów dano by mi pregnyl i luteine), ale czy jest mozliwosc ze wtedy organizm nie bedzie chcial produkowac wystarczającej ilosci progesteronu, bo ostatnim razem dostał go w luteinie? nie chce pozbawiac sie w nastepnym cyklu szans tylko dlatego ze mam badania. to wszystko moze brzmi zawile, ale jestem w kropce i nie wiem co robic, błagam, pomóżcie!!!!
Zagubiona :-(
aguulina, mi lekarz kazal zbadac progesteron mimo brania duphastonu. Pewnie dlatego mialam lekko podwyzszony(23,10ng/ml ) Spojrzalam na wyniki prog. w cyklu w ktorym nie bralam duphastonu(19,80ng/ml) wartosci sa troszeczke mniejsze ale nie jest to wielka roznica.
Odpowiedz
FF w końcu zaznaczył owu, ale nie wiem jak jest na prawdę, jeśli pojawił się kremowy śluz to może to oznaczać, że owu jednak była? Czy on się po prostu pojawia w określonym dc, niezależnie od tego czy owu była, czy też nie ?
Może to głupie pytanie ale ja na prawdę nic nie wiem na ten temat, dlatego zwracam się do bardziej doświadczonych t
Eire, czasami to ja sprzatam kuwete naszego kota. ale gdybym miala sie zarazic to chyba juz dawno doszlo by do tego Maz obiecal, ze to on bedzie sie tym zajmowal ale obecnie jest tak zapracowany, ze nie chce zawracac mu glowe kocia kuweta
Eire - mam nadzieje, ze tym razem skutecznie wytepiliscie tego pasozyta i juz bez zadnych przeszkod podejdziesz do HSG :D
aniaK, wiesz,żeby się zarazić toxo musiałabyś mieć kontakt z odchodami chorego kota (o ile dobrze pamiętam) więc chyba to ci nie grozi
u mnie 7 dc ale nadal mam lekkie plamienie. jak sie skonczy to musze wziąć jeszcze globulki Gynalgin. Przed @ alobo po @ pojde na posiew i jesli wyjdzie jalowy to w kolejnym cykly bede sie zapisywac na hsg no a przed hsg jeszcze jeden posiew
antybiotyki juz skonczyliśmy, zostały tylko jeszcze te globulki.
dzieki Eire :D Wlasnie znalazlam na Bocianie przyblizone wyniki do moich (toxop.) i wychodzi na to, ze nigdy nie chorowalam na toxopl. i nie mam infekcji. W przyszlosci jesli zajde w ciaze mam sie wystrzegac kotow Chyba juz lepiej byloby jesli bym chorowala wtedy mialabym przeciwciala. Ale tak sobie mysle, ze jesli do tej pory sie nie zarazilam a mam kota w domu to chyba moj kotek nie ma toxo
Do lekarza pojde jak moj maz zrobi badanie nasienia . Obiecal mi ze w listopadzie
,Jutro powinnam dostac @ wiec po @ zrobie jeszcze posiew na chlamydie i inne bakterie
Eire - a jak wyglada sytuacja u Was Bierzesz jakies antybiotyki na bakterie Kiedy idziesz do kontroli
Mam kilka pytań (tylko proszę się nie śmiać) dla bardziej doświadczonych. Są one naprawdę śmieszne ale jak się nie zapytam to się nie dowiem. Bardzo proszę o odpowiedzi:
1) czy solarium może zaszkodzić w momencie owu, zapłodnienia lub zagnieżdżenia,
2) czy jazda rowerem może zaszkodzić... j/w
3) Jeśli - tak jak w ub cyklu - czuję bóle typowo @ już 3 dni przed spodziewaną @ - czy są to skurcze macicy które usunęłyby zapłodnioną komórkę?
Aniu J, kiki26 ma rację, jeśli masz PCO to wcale nie oznacza, że nie będziesz mogła zajść w ciążę- moja przyjaciółka też to ma i po niecałych 6 miesiącach starań zaszła w ciążę (zresztą wcześniej musiała wiele przejść co zupełnie nie było związane z PCO- m.in. to, że prawdopodobnie ma niedrożny jajowód wykryty przy operacji- co oczywiście było nieprawdą co z kolei uświadomił jej inny lekarz). Także głowa do góry. Wiem, że łatwo mi tak pisać, i sama mam niewiele wiary dla siebie samej (choć już raz byłam w ciąży, ale ją straciłam), ale muszę wierzyć, że i mi i Tobie i wszystkim starającym w końcu się uda. Inaczej bym zwariowała. Gorąco Cię pozdrawiam i trzymam kciuki.
Odpowiedzaniu same PCO nie jest przyczyna niepowodzen w poczeciu. Jesli jest owulacja, ladna sluzowka i praca hormonow w drugiej fazie to sznasa zawsze jest. jednak zazwyczja pacjentki z PCO zachodza w ciaze przy stymulacji owulacji, gdyz przy PCO jest duze prawdopodobienstwo niepelnowartosciowych komorek, dlatego dobrze je podrasowac. PRl nalzy zbijac, bo ona rowniez zaburza owulacje i moze rowniez prowadzic do poronien.
Odpowiedz
• nieprawidłowe stężenia lipidów i cholesterolu: podwyższone stężenie LDL, trójglicerydów, cholesterolu, obniżony poziom HDL – odpowiadają za póĽniejsze powikłania PCOS – miażdżycę, chorobę wieńcową, zwiększone ryzyko zawału serca
wiec posrednio tez moze to badanie pokazac czy juz sa powiklania wlasnie na tle pco
- i co jest ktoras moze z podobnym problemem i jej sie udało zajsc w ciążę??
• nieprawidłowe stężenia lipidów i cholesterolu: podwyższone stężenie LDL, trójglicerydów, cholesterolu, obniżony poziom HDL – odpowiadają za póĽniejsze powikłania PCOS – miażdżycę, chorobę wieńcową, zwiększone ryzyko zawału serca
wiec posrednio tez moze to badanie pokazac czy juz sa powiklania wlasnie na tle pco
- i co jest ktoras moze z podobnym problemem i jej sie udało zajsc w ciążę??
Dziewczyny mam pytanko: czy jak pco ale nie mam wszystkich objawów mam z usg obraz policystycznych jajników , obciażenie gentyczne cukrzyca i wysokie Lh i w zwiazku z tym prl również.Czasami mi tez przedłuza mi sie cykl ale to mise zdraza raz najwyzej 2x w roku.Nie mam hirtrutyzmu,ani nadwagi.Testsrteron i cholesterol tez w normie!Czy mam szanse na zajscie w ciążę!!???????? :(
Beatricze1 podaje ci stronke na niej mozesz sprawdzic swoje wyniki czy sa w normie :
http://www.laboratorium.swinoujscie.pl/
Sorki dziewczyny.
Troszke mi się pomieszalo. Mam nadzieje, że odczytacie o co mi chodzi.
Cześć dziewczyny.
Błagam o pomoc. Niepokoi mnie różnica w wartościach LH w poszczególnych dniach. Mam 29 lat, cykle 29-30 dniowe. Od 3 lat staram się zajść w ciąże.
3 dzień cyklu:
FSH 8,66 mlU/ml
LH 9,74 mlU/ml
Prolaktyna 9,34 ng/ml
Estradiol 36,10 pg/ml
12 dzień cyklu
LH 5,70 mlU/ml
Estradiol 242 pg/ml
Czy taki spadek poziomu LH jest do przyjęcia? Co to może oznaczać? I czy 12 dzień cylu to jeszcze faza folikularna czy już środek cyklu. Jak walczyć z tym, żPanie doktorze, proszę o odpowiedź. Niepokoi mnie różnica w wartościach LH w poszczególnych dniach. Mam 29 lat, cykle 29-30 dniowe. Od 3 lat staram się zajść w ciąże.
3 dzień cyklu:
FSH 8,66 mlU/ml
LH 9,74 mlU/ml
Prolaktyna 9,34 ng/ml
Estradiol 36,10 pg/ml
12 dzień cyklu
LH 5,70 mlU/ml
Estradiol 242 pg/ml
Czy taki spadek poziomu LH jest do przyjęcia? Co to może oznaczać? I czy 12 dzień cylu to jeszcze faza folikularna czy już środek cyklu.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Kopiuję identyczny tekst z tematu "costagnus a plamienia..." bo nie sądzę żeby ktoś tam jeszcze zaglądał:
Dostałam @ a nockę miałam na siedząco na kanapie z termoforem na brzuchu i wcinałam Ibuprom max.
Nie wiem czy jeszcze miesiąc brać Costagnusa i zobaczyć jaki będzie nastęny okres (daj Boże żeby już nie było ). W sumie z jednej strony powinnam się cieszyć, że mam @ takie jak w szkole średniej, bo to znaczy, że mój organizm robi się po pigułkach normalny. Martwię się też krótką fazą lutealną ale poczekam na decyzje jakiegoś gina jak znajdę lepszego - na własną rękę nie będę nic brała.
Nie wiem czy łykaś wiesiołek? Doradźcie proszę - brałam go od 2 m-cy a płodne miałam 1 dzień i nie pokrywał się z owu :(
A na mnie niestety Castagnus nie działa Zażywałam go przez trzy cykle łącznie z Norprolakiem i poziom prolaktyny z 19 wzrósł po tych trzech miesiącach do 32 :o Wracam do Bromergonu.
Mam pytanie do bardziej doświadczonych kobitek lol , czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie z Puregonem? Wczoraj gin mi przepisał i od dziś zaczynam kłócie w brzuch 50 jednostek w 5, 7, 9 i 11 dc. Mam chyba zbyt duże nadzieje związane z tą stymulacją
Podobne tematy