• Aga27 odsłony: 1666

    Jechać?

    Wiecie ze ostatnio jestem zmeczona. no coz nawet po porodzie nie za bardzo dopoczelam i juz musialam wracac do pracy...
    maz zaproponowal zebym na majowy weekend wyjechala, bez niego bez dzieci, z jednej strony sama wiem ze tego potrzebuje, ale z drugiej boje sie ze jak juz wyjade, to wcale w te 4 dni nie odpoczne ,tylko bede sie zastanawiac jak on daje sobie rade, bede tesknic i moze wroce jescze bardziej zmeczona niz jestem w tej chwili....
    kusi mnie ten wyjazd ale troche sie boje...inna sprawa ze jestem juz tak potwornie przemeczona ze sama nie wiem jak dlugo jeszcze to wszystko wytrzymam, juz teraz tak naprawde byle co wyprowadza mnie z rownowagi,a moze moj maz widzi tez cos czego ja jeszcze wogole nie dostrzegam :( moze ma racje ze musze wyjechac ,sama nie wiem...
    teraz wyglada to tak:i chce i boje sie....
    jak to widzicie?

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-18, 08:02:26
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Anabela 2009-01-18 o godz. 08:02
0

Popieram pomysł w 100%. Też bym tak chciała, ale niestety mąż nie będzie mial wolnego, a jednak zostawić małego prawie na cały dzień tylko z dziadkiem, to dla mnie za duża zagadka by była. Mąż daje sobie swietnie radę, o to bym się nie martwiła. Czasami się zastanawiam kiedy się w końcu wyśpię. I tak do pracy będę od poniedziałku wstawala koło 6.00, czyli tak jak dotychczas, bo o tej porze budzi się moje dziecię, ale w weekendy... To samo. Przechlapane.

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 00:02
0

:D :D na kopach lol lol

Odpowiedz
... 2009-01-17 o godz. 22:38
0

lol lol lol lol Necik
Wyrzucimy masz rację :D

Odpowiedz
Aga27 2009-01-17 o godz. 13:11
0

no widze ze teraz to juz nawet nie pecjalnie mam inne wyjscie, jak sama dobrowolnie nie pojade to mnie wyrzucicie , wiec pojade z czystym sumieniem,
ale,ale.... ja tam przez te 4 dni dostepu do neta miec nie bede, no coz odwyk przymusowy....

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 12:21
0

już Cię tu nie ma :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-17 o godz. 10:36
0

AGA dobra decyzja
rozumiem twoje rozterki,ale to na pewno dobrze ci zrobi
a z jaka przyjemnością wrócisz do domciu,stęskniona za chłopakami...

Odpowiedz
Anabela 2009-01-18 o godz. 08:02
0

Popieram pomysł w 100%. Też bym tak chciała, ale niestety mąż nie będzie mial wolnego, a jednak zostawić małego prawie na cały dzień tylko z dziadkiem, to dla mnie za duża zagadka by była. Mąż daje sobie swietnie radę, o to bym się nie martwiła. Czasami się zastanawiam kiedy się w końcu wyśpię. I tak do pracy będę od poniedziałku wstawala koło 6.00, czyli tak jak dotychczas, bo o tej porze budzi się moje dziecię, ale w weekendy... To samo. Przechlapane.

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 00:02
0

:D :D na kopach lol lol

Odpowiedz
... 2009-01-17 o godz. 22:38
0

lol lol lol lol Necik
Wyrzucimy masz rację :D

Odpowiedz
Aga27 2009-01-17 o godz. 13:11
0

no widze ze teraz to juz nawet nie pecjalnie mam inne wyjscie, jak sama dobrowolnie nie pojade to mnie wyrzucicie , wiec pojade z czystym sumieniem,
ale,ale.... ja tam przez te 4 dni dostepu do neta miec nie bede, no coz odwyk przymusowy....

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-17 o godz. 12:21
0

już Cię tu nie ma :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 10:36
0

AGA dobra decyzja
rozumiem twoje rozterki,ale to na pewno dobrze ci zrobi
a z jaka przyjemnością wrócisz do domciu,stęskniona za chłopakami...

Odpowiedz
BOLKOWA 2009-01-17 o godz. 05:04
0

NIE ZASTANAWIAJ SIĘ TYLKO JEDŹ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 04:33
0

jedz kochana, korzystaj z tego, wrocisz usmiechnieta;) pozdrawiam Cie,

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 03:32
0

AGA jedz to jest dobry pomysł.Przeczytsłam rady innych dziewczyn i stwierdzam,że to jest jednak dobry pomysł

Odpowiedz
Aga27 2009-01-17 o godz. 01:21
0

Dzieki , chyba tak zrobie, najbardziej kuszą mnie te noce... usypiasz i budzisz sie rano bez pobudek, i cały dzień tylko dla siebie...
gdzie do końca jeszcze nie wiem , mogę wszędzie , ale chyba pojadę w świetokrzyskie , mam tam znajomych, bedąc dzieckiem spedzałam tam mnustwo czasu, a od 5 lat wcale tam nie byłam.... decyzja podjeta jadę.
Joanna mąz mi chyba tegop nie zrobi :o

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 00:53
0

Jedz Aga i to szybko, bo jeszcze się mąż rozmyśli.

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 00:48
0

Popieram JEDZ!!!! :D
przeciez mozesz zadzwonic i sie uspokoic....

A dokad sie ten wyjazd szykuje?... bo juz Ci zazdroszcze...

Odpowiedz
Hala 2009-01-16 o godz. 21:37
0

Jedź kochana, wszystkim to wyjdzie na dobre.

Odpowiedz
hello 2009-01-16 o godz. 19:39
0

Ja tez bym pojechala. Jak bedziesz sie potwornie denerwowac to zawsze mozesz zadzwonic i sprawdzic.... 4 dni samej - Rewelacja!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-01-16 o godz. 19:32
0

JECHAC!!!!!!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie