"Myślał, że po rozwodzie się załamię. Dzisiaj to ja jestem na szczycie, a on błaga o przebaczenie"

"Myślał, że po rozwodzie się załamię. Dzisiaj to ja jestem na szczycie, a on błaga o przebaczenie"

"Myślał, że po rozwodzie się załamię. Dzisiaj to ja jestem na szczycie, a on błaga o przebaczenie"

Canva

"To prawda, że Janek był miłością mojego życia. To prawda, że bardzo mi na nim zależało i zrobiłabym dla niego wszystko. A jednak on mnie zdradził, a potem zostawił. Ten człowiek zdeptał moją miłość i myślał, że będę to przeżywać. Tak jednak nie było. Wzięłam się za siebie i pokazałam mu, że bez niego potrafię osiągnąć w życiu sukces".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Janek był dla mnie wszystkim

W Janku zakochałam się bez pamięci już w liceum. Bardzo mi na nim zależało i czułam, że to ten jedyny, wyjątkowy mężczyzna. Myślałam, że dane będzie nam być razem. Myślałam, że nasz związek będzie trwał wiecznie. A jednak tak się nie stało. Mój chłopak, a później mąż początków był idealny, ale po kilkunastu latach wspólnego życia znudził się mną.

Już dawno powinnam zauważyć, że Janek nie jest mi wierny. Dziwnie się zachowywał, ignorował, nie chciał ze mną sypiać i bardzo późno wieczorami wracał do domu. Był w domu, ale jakby go nie było...

Nie chciałam wierzyć, że nie jest mi wierny. A jednak w końcu sam mi to powiedział. Prosto w twarz. Byłam gotowa mu wybaczyć, ale on stwierdził, że już mnie nie kocha i chce rozwodu.

Nasza sprawa rozwodowa była bardzo trudna. Na sali padło wiele niepotrzebnych słów. Było także wiele emocji. Gdy uzyskałam rozwód z wyłącznej winy męża, słyszałam, jak mi powiedział, że bez niego nic nie osiągnę i jestem nikim, i kompletnym dnem. Powiedział także wiele innych złych rzeczy. To było okropne.

Kobieta w kapeluszu Canva

Spotkałam męża ponownie i wtedy mu pokazałam

Tak się złożyło, że po rozwodzie musiałam chodzić do psychoterapeuty, który uzmysłowił mi, że jestem w stanie osiągnąć sukces.

Zawsze chciałam mieć firmę kosmetyczną. Wzięłam kredyt, zaryzykowałam i miałam pomysł na firmę. Udało się i osiągnęłam sukces. Byłam z siebie dumna. Tak się złożyło, że spotkaliśmy się z byłym mężem na evencie biznesowym. Akurat słyszałam, jak się żalił, że nie ma pieniędzy i jego firma już praktycznie zbankrutowała.

Wtedy mnie zobaczył. Był w prawdziwym szoku. Widziałem, jak szczęka opadła mu ze zdziwienia, że tak wyglądał. Gdy usłyszał natomiast, co osiągnęłam, to był w prawdziwym szoku. A potem zaczął robić podchody do mnie, że może byśmy do siebie wrócili. Ja jednak raz, a dobrze powiedziałam mu do słuchu. Widziałam, że aż mu jest wstyd po tym, co usłyszał.

Przypomniałam, jak mnie potraktował i jasno powiedziałam, że teraz ja jestem na szczycie, a on jest kompletnie nikim, i nawet jakby mi zapłacili, nie chciałabym z nim być. Tylko tyle powiedziałam i przestałam z nim rozmawiać.

Wioletta

5 sposobów na przetrwanie kryzysu w związku. Tak uleczysz swoją relację. Zobacz galerię!
Źródło: Canva
Reklama
Reklama