Maja Bohosiewicz poczyniła pewne zmiany w swoim domu. Okazuje się, że wydzieliła specjalną przestrzeń do nauki dla swoich dzieci. W większości domów, uczą się przy biurkach we własnych pokojach. U Bohosiewicz mają specjalny pokój korepetycji. Ciekawy pomysł?
Maja Bohosiewicz stworzyła pokój korepetycji
Maja Bohosiewicz cieszy się w Polsce sporą popularnością. Jej instagramowy profil śledzi ponad 550 tys. osób. Jest aktywna w social mediach i regularnie publikuje nowe posty, chwaląc się momentami ze swojego prywatnego życia. Prowadząca program "Love Never Lies" tym razem pokazała na instagramowym profilu bardzo nietypowe rozwiązanie, które zastosowała w swoim domu. Już nie wystarczy zwykły pokój dziecięcy. Teraz mają się uczyć w specjalnym pokoju korepetycji.
Bohosiewicz jest w związku małżeńskim z Tomaszem Kwaśniewskim, z którym doczekała się dwójki dzieci - syna Zacharego, który w tym roku skończy osiem lat, a także córki Leonii, który będzie mieć siedem lat. Pociechy są w wieku szkolnym, a więc już poważnie muszą się wziąć za naukę. Celebrytka przygotowała dla nich specjalny pokój korepetycji.
Jak zorganizowała pokój korepetycji?
Celebrytka przyznała, że początkowo była sceptycznie nastawiona do tego pomysłu i było jej szkoda przestrzeni na tego typu fanaberie. W końcu jednak zdecydowała się na to rozwiązanie i teraz nie żałuje:
Pokój korepetycji. Najmądrzejsza przestrzeń w naszym domu. Właściwie pokoje dzieci są zbędne, bo i tak śpią z nami, a bawią się w ogrodzie. Ale pokój korepetycji to złoto! Cztery razy w tygodniu przychodzą do nas nauczyciele, więc wchodzą do pokoju, w którym nie ma nic, co rozprasza dzieci, jak zabawki, bałagan itd. Mamy tam wszystkie pomoce dydaktyczne, a poza tym jest to przy wyjściu, więc nauczyciele nie chodzą po całym domu, więc życie rodzinne toczy się obok.
Pokój urządzono w minimalistycznym stylu. Jest tam biurku, krzesła i półki. Nie zabrakło również laptopa, który dziś jest podstawowym narzędziem do nauki nawet dla dzieci.
A w naszej galerii znajdziecie więcej zdjęć tego nietypowego pokoju dziecięcego. Co sądzicie o tym pomyśle?