"Żona ścięła włosy na zapałkę, choć błagałem, by się opamiętała. Jej metamorfoza miała drugie dno"

"Żona ścięła włosy na zapałkę, choć błagałem, by się opamiętała. Jej metamorfoza miała drugie dno"

"Żona ścięła włosy na zapałkę, choć błagałem, by się opamiętała. Jej metamorfoza miała drugie dno"

Canva

"Moja żona lubi eksperymentować z fryzurą i zaskakiwać mnie drobnymi zmianami, ale tym razem stanowczo przesadziła! Zapuszczała włosy od kilku lat, były już piękne i długie, rzekłbym nawet - zmysłowe... Czasem zmieniała delikatnie odcień, dodawała pasemka. Ostatnio jednak nawet z tego zrezygnowała. Kochałem ją w takim naturalnym wydaniu. Aż tu nagle oznajmiła, że ma wizytę u fryzjera i żebym się nie zdziwił, jak jej nie poznam po powrocie. Nie chciała powiedzieć, o co chodzi, ale w końcu wyznała, że wróci z fryzurą na zapałkę! Powiedzieć, że byłem tym niemile zaskoczony, to jak nic nie powiedzieć... Nie miałem pojęcia, że kryje się pod tym drugie dno".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Żona miała długie włosy, jak lubię

Moja żona Edyta zawsze miała piękne włosy, odkąd ją poznałem 8 lat temu. Oczywiście, podobała mi się cała, ale te włosy były czymś, co nadawało jej kobiecości i zmysłowości, zwracały uwagę. Moją też zwróciły, gdy zobaczyłem ją pierwszy raz w klubie. Nie to, żebym przywiązywał do nich jakąś kluczową rolę, ale - po prostu tak bardzo zaskoczyło mnie to, co Edyta niedawno postanowiła zrobić! W życiu bym się nie spodziewał, że pozbędzie się włosów...

Do tej pory robiła sobie co jakiś czas małe metamorfozy, ale to były raczej drobne zmiany. Raz miała trochę krótsze, raz dłuższe, czasami ufarbowała sobie sama w łazience jakimś szamponem. Wszystko jej pasowało. Jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie.

Ostatnio jednak Edyta zrezygnowała nawet z farbowania. Od 3 lat chodziła do fryzjera tylko na podcięcie końcówek. Nie zastanawiałem się nad tym zbytnio, bo i po co? Skoro tak chciała... To jej decyzja, jak wygląda. Ja tam wiem tylko, co lubiłem. A lubiłem, jak jej włosy mnie łaskotały. Tak samo ona mówiła, że lubi, jak ją łaskocze mój zarost...

Kobieta w czarnym golfie obcięta na chłopaka z blond włosami Canva

Moja żona ścięła się na zapałkę. Byłem w szoku, póki nie poznałem przyczyny

Tydzień temu zdziwiłem się, gdy nagle Edysia oznajmiła, że idzie do fryzjera... Zapowiedziała przy tym, żebym się nie zdziwił, jak jej nie poznam po powrocie. Zaintrygowało mnie to, co też moja żona planuje. Raczej z ciekawości zacząłem ją dopytywać, czego mam się spodziewać. Machnie włosy na czerwono, a może na róż?

Do głowy by mi nie przyszło, że ona zamierza ściąć się na zapałkę. Gdy to powiedziała, początkowo myślałem, że robi sobie ze mnie żarty. Jednak okazało się, że to nie żart, a najprawdziwszy... koszmar na jawie! Choć błagałem i prosiłem, żeby zostawiła tak, jak jest... Ona nie żartowała, naprawdę to zrobiła.

Gdy wróciła od tego fryzjera, faktycznie jej nie poznałem... Po bujnej fryzurze nic nie zostało. Jej nowe włosy miały może z centymetr długości. Byłem w autentycznym szoku.

Wyglądała... inaczej niż kiedykolwiek. Tak zadziornie! Nie znałem jej w takiej wersji. Wciąż była zmysłowa i piękna, choć tak inna od wszystkiego, co przez te 8 lat widziałem.

Koniecznie chciałem wiedzieć, dlaczego to zrobiła... A ona wtedy wyjęła telefon i pokazała mi zdjęcie z obciętymi warkoczami. Powiedziała, że chciała, żeby udało się z jej włosów odzyskać jak najwięcej, poza tym naprawdę miała ochotę na dużą zmianę.

A potem zaczęła opowiadać o koleżance z pracy, która kilka lat temu przeszła chemioterapię. Dostała drugą szansę od życia i niedawno wróciła do pracy. Chodzi w chustce, bo włosy jeszcze jej nie odrosły. Nie stać ją na naturalną perukę, a w tych sztucznych nie daje rady.

Okazało się, że moja kochana żona oddała swoje włosy fundacji, która zrobi z nich peruki dla osób po leczeniu onkologicznym. Kocham ją teraz jeszcze bardziej niż zawsze. Może i ja zacznę zapuszczać włosy? W końcu faceci z długimi włosami też są niezłymi ciachami...

Waldek

Tak dziś wygląda Seweryn Krajewski. Muzyk skończył 77 lat. Zmienił się nie do poznania! Zobacz galerię!
Źródło: sewerynkrajewskifundacja.com
Reklama
Reklama