"Nie chcę mieć dzieci. Wolę robić karierę, a teściowa tego nie rozumie i ma do mnie pretensje"

"Nie chcę mieć dzieci. Wolę robić karierę, a teściowa tego nie rozumie i ma do mnie pretensje"

"Nie chcę mieć dzieci. Wolę robić karierę, a teściowa tego nie rozumie i ma do mnie pretensje"

canva.com

"Nigdy nie chciałam mieć dzieci. Mój mąż bardzo dobrze o tym wiedział, bo nigdy tego przed nim nie ukrywałam. Wziął ze mną ślub, mając świadomość, że nie doczeka się pociech. Ja wolę robić karierę, jeździć w spokoju na wakacje, zwiedzać świat. Moja teściowa jednak tego nie rozumie. Teraz ma do mnie pretensje i cały czas podgaduje o, to kiedy doczeka się wnuków". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nie chcę mieć dzieci

Moje życie jest poukładane i wygląda dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam. Mam dobrą pracę i powoli pnę się po szczeblach kariery zawodowej. Praca jest dla mnie bardzo ważna, realizuję się zawodowo i naprawdę świetnie się z tym czuję. Nie rozumiem, dlaczego miałabym rezygnować z wygodnego, kierowniczego stanowiska, które na pewno na mnie nie poczeka, jeżeli zdecyduję się zajść w ciążę i pójść na urlop macierzyński.

Nie chcę mieć dzieci. To moja świadoma decyzja i zawsze o tym wiedziałam. Otwarcie mówiłam o tym mojemu ówczesnemu chłopakowi. Marek miał podobne zdanie i dziś jesteśmy już małżeństwem.

szczęśliwa kobieta uśmiecha się, zbliżenei na twarz canva.com

Teściowa ma z tym problem

Razem z mężem dużo podróżujemy i nie musimy martwić się o pieniądze. Jesteśmy królami życia. Moja teściowa jednak tego nie rozumie. Cały czas powtarza, że dzieci to takie szczęście i radość, więc powinnam w końcu się na nie zdecydować. Mówi o tym, że przecież nigdy nie zaznam prawdziwej miłości, jeżeli nie zajdę i nie urodzę dziecka. Dla mnie to bzdury. Ona wprost mnie namawia i zachęca do tego, żebym zaszła w ciąże. Kiedy się spotykamy, to ma do mnie pretensje i chce wzbudzić wyrzuty sumienia. Mówi o tym, że zawsze chciała być babcią, a ja jej to uniemożliwiam.

Mąż chyba chce mnie zmienić

Najgorsze jest to, że ona chyba w końcu przeciągnęła na swoją stronę mojego męża. To dla mnie bardzo trudna sytuacja, bo nie spodziewałam się, że on kiedyś stanie po jej stronie. Jest mi bardzo przykro, bo mieliśmy wszystko uzgodnione. On dobrze wiedział o tym, jakie jest moje zdanie na temat posiadania dzieci. Nigdy nie robiłam mu nadziei, że będzie inaczej. Wygląda jednak na to, że on skrycie myślał, że kiedyś zmienię zdanie. Musi jednak wiedzieć, że tak na pewno nie będzie. Wygodne życie jest dla mnie zdecydowanie ważniejsze.

Bezdzietna Żona

Caroline Derpieński oblegana przez fanów w Warszawie. Podchodzą do niej w jednym celu [zdjęcia]
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama