"Ostatnio postanowiłam sobie, że zacieśnię moje relacje z babcią. Bardzo zależało mi na tym, żebyśmy lepiej się poznały. Zawsze brakuje mi czasu na wizyty u niej, bo dużo pracuję. Dlatego zaproponowałam jej wspólne wakacje. Poleciałyśmy do Turcji, a tam babcia się odpaliła. Ale z niej imprezowiczka! Gdyby dziadek się o tym dowiedział..."
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Zabrałam babcię do Turcji
Myślałam, że moja babcia to zwyczajna, nudna seniorka. Nieźle się zdziwiłam, kiedy poznałam jej prawdziwe oblicze. Na co dzień rzadko mam czas na to, żeby ją odwiedzać. Pracuję bardzo ciężko, dużo zarabiam, ale to wymaga wielu wyrzeczeń. Miała w związku z tym wyrzuty sumienia. Czułam, że zaniedbuję babcię, a bardzo zależało mi na tym, żeby spędzić z nią czas. To dlatego wymyśliłam wspólne wakacje. Ona zgodziła się bez nawet chwili wahania. Nigdy nie leciała samolotem, więc dla niej to była ogromna przygoda. To dlatego wspólnie poleciałyśmy do Turcji.
Ale z niej imprezowiczka
Babcia była zachwycona! Od razu sięgnęła po drinki. Dla niej opcja all inclusive była absolutnym strzałem w dziesiątkę. Było widać, że doskonale się bawi. Wieczorem zaczęła podgrywać mężczyzn. Co ciekawe, miała duże branie! Muszę przyznać, że babcia wygląda świetnie na swoje lata. Jest bardzo zadbana i szczupła, naprawdę doskonale się prezentuje. Wieczorem tańczyła na stole, a w pewnym momencie zaczęła się całować z innym turystą - seniorem. Nie wiedziałam, jak się zachować! Powstrzymać ją, a może zachęcić do zabawy? Z jednej strony cieszyłam się, że dobrze się bawi, a z drugiej chciałam się nią zaopiekować. W końcu postanowiłam, że zabiorę ją do pokoju, ale na drugi dzień nie miała wyrzutów sumienia. Doskonale bawiła się przez cały wyjazd, imprezowała z mężczyznami do utraty sił!
Dziadek nie może się dowiedzieć
Dziadek nie może się o niczym dowiedzieć. To oczywiste. Babcia twierdzi, że w końcu pozwoliła sobie na to, na co czekała całe życie. Twierdzi, że dziadek to nudziarz, a ten wyjazd skłonił ją do tego, żeby zastanowić się nad dalszym życiem. Nie wie, czy wciąż chce być w małżeństwie. Okazuje się, że ona zawsze chciała podróżować, ale dziadek jej na to nie pozwalał. Babcia ma już dość ograniczeń i chciałaby w końcu robić to, na co ma ochotę.
Zaskoczona Wnuczka