"Córeczko, musiałam Cię zostawić 18 lat temu z dziadkami. Nie byłam na Ciebie jeszcze gotowa"

"Córeczko, musiałam Cię zostawić 18 lat temu z dziadkami. Nie byłam na Ciebie jeszcze gotowa"

"Córeczko, musiałam Cię zostawić 18 lat temu z dziadkami. Nie byłam na Ciebie jeszcze gotowa"

Canva.com

"Piszę ten list, bo nigdy nie wypowiem tych słów prosto w oczy mojego dziecka. Zaszłam w ciążę, gdy miałam 17 lat. Nie byłam na to gotowa. Zostawiłam po porodzie maleństwo z dziadkami, a sama wyjechałam na studia. Na początku przyjeżdżałam, aby zobaczyć moją córeczkę, ale gdy usłyszałam, że Kasia mówi mamo do babci, załamałam się i zniknęłam. Dziś jestem dla niej kompletnie obca. Przepraszam..."

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Zaszalałam ten jeden raz

Byłam szaleńczo zakochana pierwszy raz. Świat widziałam przez różowe okulary, a motyle w brzuchu tańczyły radosnego walczyka. Straciłam głowę, straciłam kontrolę nad sobą i swoimi emocjami. Poszliśmy na całość. Tak powstałaś Ty, Kasiu. Nie byłaś owocem wielkiej miłości, bo Twój tata Cię nie chciał. Też był młody i niedoświadczony. Szybko nasza relacja się skończyła, gdy tylko rzuciłam hasłem o ciąży i związku.

W zamian dostałam tylko, że będzie płacił alimenty. Rodzice, czyli Twoi dziadkowie byli wściekli, ale potem powiedzieli, że doniosę ciążę i wyjadę na studia, a oni wezmą Cię pod swoje skrzydła. Ta propozycja wówczas spadła mi jak z nieba. Przyjeżdżałam do Ciebie, co tydzień, aż pewnego dnia, gdy zaczęłaś mówić, powiedziałaś mamo do babci. Załamałam się. Serce miałam złamane, bo czułam, że Cię straciłam. Zniknęłam na 17 lat.

Młoda dziewczyna w niebieskiej koszuli Canva

Żałuję każdej chwili bez Ciebie

Nie było dnia, bym nie nie myślała o Tobie, a urażonej dumy żałuję po stokroć. Nie powinnam była się tak unosić. Nie powinnam była Cię zostawiać, ale stało się i czasu nie cofnę. Lecz mam ogromny żal do moich rodziców. Nie wyjawili Ci prawdy o mnie. Zapomnieli i wymazali mnie z Twojej pamięci.

Niedawno się spotkałyśmy. Ale tylko ja wiedziałam, jaka jest prawda. Patrzyłaś na mnie przez kilka sekund, ale w Twoich oczach nie było niczego. Obojętność. Chciałam Cię przytulić, gdy zobaczyłam, że masz takie same oczy. Chciałam podejść i powiedzieć, że jesteś przepiękna.

Ale to nic by nie dało. Odeszłam, aby nie psuć Ci Twojego wejścia w dorosłość. Wolę, żebyś  była szczęśliwa z dziadkami, niż cierpiała jak ja w samotności.

Przepraszam, że nie było mnie przy Tobie, gdy może mnie potrzebowałaś. Przepraszam, że pozwoliłam, aby ktoś inny zajął moje miejsce. Córeczko, jeszcze kiedyś to wszystko sobie wyjaśnimy. Jeszcze kiedyś będzie pięknie.

Krystyna

Marcin Hakiel obsypuje czułościami Dominikę. Takich scen na gali nikt się nie spodziewał! Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/marcinhakiel
Reklama
Reklama