Sławek od grilla nagle się pomylił. Po tych słowach wszyscy zaczęli się śmiać, a Szymek mu dosolił [wideo]

Sławomir Mentzen zaliczył wpadkę

Sławomir Mentzen - jeden z liderów Konfederacji, będzie chciał bardzo szybko zapomnieć swojego ostatniego wystąpienia w Sejmie. Polityk zaliczył fatalną wpadkę na mównicy Sejmowej i nagle w czasie płomiennego przemówienia się zaciął.

Po wygranych wyborach okazało się, że ważniejsze od praworządności jest przejęcie pełni władzy. Można o nim (Bodnarze - red.) powiedzieć jedną dobrą rzecz. W tym liczącym ponad stu ministrów i wiceministrów rządzie pełnym nierobów, on jeden rzeczywiście ciężko pracuje. Niestety, ta praca polega na łamaniu prawa, niszczeniu instytucji, demolowaniu systemu prawnego, deptaniu praworządności, o którą tak zabiegaliście. Mógł pan zakończyć trwający kryzys konstytucyjny. Niestety postanowił go pan eskalować. Postanowił pan łamać prawo jeszcze bardziej niż pana poprzednicy. Postanowił pan rozwiązać problem ludożerstwa, zjadając ludożerców. Rządzi ten, kto ma większą pałę i jest w stanie walnąć w nią łeb swoich przeciwników. Robił tak PiS w trakcie COVID-u i wy tak robicie w sprawie TVP czy Prokuratury Krajowej.

Właśnie chwilę później Mentzen zaliczył wpadkę. Polityk zamyślił się, spojrzał w górę, uśmiechnął się i powiedział, że zapomniał i no kurde skończyła się taśma.

Dlatego Konfederacja oczywiście zagłosuje przeciwko.

Wtedy na sali wybuchły gromkie śmiechy, a sam Mentzen po chwili się poprawił, że dlatego oczywiście Konfederacja zagłosuje za "za wotum nieufności wobec ministra Bodnara". Wszystko zarejestrowały kamery, a samo wideo stało się hitem sieci.

Do jego słów szybko w zabawnym komunikacie odniósł się marszałek Sejmu.

Ale pan poseł wytrzymał tę dramatyczną pauzę. Od razu zwrócił uwagę wszystkich, wszyscy zastanawiali się, co będzie dalej.

Pawel Wodzynski/East News

Mentzen tłumaczy się ze swojego błędu

W ostatnim odcinku "Mentzen grilluje" polityk Konfederacji postanowił odnieść się do swojej wpadki i jak sam zauważył "zamienia się w posła".

Ostatnio z przerażeniem zauważyłem, że zamieniam się w posła. Stałem się leniwy, przytyłem, wiele rzeczy mnie nudzi, nie chce mi się niczym zajmować, jestem irytujący, spóźniam się na spotkania, zachowuję się jak poseł. A ostatnio nawet straciłem rozum. A szkoda, że się zaciąłem, bo mówiłem o bardzo ważnych sprawach.

W naszej galerii znajdziesz najśmieszniejsze memy związane z Konfederacją.