Jak radzi sobie była narzeczona Tomasza Komendy? Wiadomo, czy zabierze synka na pogrzeb

Jak radzi sobie była narzeczona Tomasza Komendy? Wiadomo, czy zabierze synka na pogrzeb

Jak radzi sobie była narzeczona Tomasza Komendy? Wiadomo, czy zabierze synka na pogrzeb

Jakub Kaminski/Dzien Dobry TVN/East News

W ubiegłym tygodniu media obiegła smutna informacja o śmierci Tomasza Komendy. Niesłusznie skazany na 25 lat więzienia zmarł po walce z ciężkim nowotworem. Mężczyzna osierocił malutkiego synka. Jak radzi sobie w tej trudnej sytuacji jego była partnerka, matka Filipa?

Reklama

Tomasz Komenda nie żyje

Tomasz Komenda spędził w więzieniu 18 lat. Niesłusznie skazany po uniewinnieniu otrzymał rekordowo wysokie odszkodowanie. Sąd przyznał mu blisko 13 milionów zadośćuczynienia.

O jego sprawie huczała cała Polska. Los Tomasza Komendy poruszył wielu. Po wyjściu z więzienia próbował ułożyć sobie życie na nowo. Zakochał się, zaręczył i doczekał się syna. Niestety jego związek z Anną Walter nie przetrwał, a Tomasz Komenda odwrócił się nie tylko od ukochanej i syna, ale też od najbliższej rodziny. Jego mama z bólem wyznała, że syn "pochował ją żywcem".

Niestety los byłego więźnia nie oszczędza. Dwa lata temu wykryto u niego raka płuc. Mimo dzielnej walki z nowotworem Tomasz Komenda zmarł w wieku 46 lat.

Tomasz Komenda z narzeczoną AKPA

Jak radzi sobie Anna Walter?

Tomasz Komenda i Anna Walter rozstali się w 2021 roku. Z ubiegłorocznego oświadczenia, które przesłała do mediów Anna, jasno wynika, że nie utrzymywali ze sobą kontaktów. Wyszło na jaw również, że Tomasz Komenda znów walczył w sądzie. Była partnerka żądała od niego alimentów na syna.

Niestety historia Tomasza Komendy skończyła się tragicznie. Anna Walter mimo trudnej relacji z ojcem swojego synka, bardzo przeżyła jego przedwczesne odejście. Kobieta nie wydała oficjalnego oświadczenia w sprawie śmierci byłego narzeczonego, ale według informacji podanych przed serwis Świat Gwiazd, jest zdruzgotana. Informator serwisu zdradził:

Pani Anna jest zdruzgotana tym, że jej syn stracił tak wcześnie tatę. Od teraz zawsze już będzie sama wychowywała dziecko. Wprawdzie w ostatnim czasie nie mieli z panem Tomaszem kontaktu, nie mogła na niego liczyć, ale zawsze była świadomość, że ojciec dziecka jest. Ta wiadomość nią wstrząsnęła, mimo że spodziewała się najgorszego.

Informator Świata gwiazd wyjawi również, czy Anna Walter zamierza zabrać Filipa na pogrzeb taty:

Konsultowała się ze specjalistą psychologiem, jak małemu powiedzieć o śmierci taty. I wciąż zastanawia się, czy wziąć go na pogrzeb. Prawdopodobnie nie zdecyduje się na to. Nie chce narazić dziecka na obecność mediów. Dla syna i siebie pragnie przede wszystkim spokoju, z dala od mediów.

Decyzja Anny Walter nie powinna nikogo dziwić. Chce chronić syna. Tomasz Komenda w ostatniej woli również zaznaczył, że nie chce, aby na jego pogrzeb przychodziły media.

 

 

Matka Tomasza Komendy wyjawiła całą prawdę. Syn "pochował ją żywcem". GALERIA!
Źródło: Jan BIELECKI/East News
Reklama
Reklama