Tomasz Komenda dzielnie walczył o zdrowie. Według informatora chciał poddać się eksperymentalnej terapii

Tomasz Komenda dzielnie walczył o zdrowie. Według informatora chciał poddać się eksperymentalnej terapii

Tomasz Komenda dzielnie walczył o zdrowie. Według informatora chciał poddać się eksperymentalnej terapii

Fot. Jan Bielecki/East News

Tomasz Komenda miał zaledwie 46 lat, gdy zmarł. Od lat chorował i zmagał się z nowotworem. Teraz na jaw wyszły nowe informacje dotyczące choroby mężczyzny. Okazuje się, że chciał on poddać się eksperymentalnemu leczeniu poza granicami Polski. 

Reklama

Tomasz Komenda zmarł na nowotwór

W środę 21 lutego sieć obiegła informacja o śmierci Tomasza Komendy. Mężczyzna zmarł w wieku 46 lat, a przypomnijmy, że 18 lat spędził za kratkami, został niesłusznie skazany na pobyt w więzieniu. Komenda zmarł na nowotwór, co potwierdził jego brat. Wiadomo, że zmagał się z chorobą od długiego czasu.

W ubiegłym roku, Anna Walter, była narzeczona Komendy, wydała oświadczenie, z którego dowiedzieliśmy się o chorobie mężczyzny. Później on sam opowiedział o zmaganiach w rozmowie z dziennikarką Ewą Wilczyńską. Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku był dobrej myśli. Mówił o tym, że poddaje się chemioterapii, a nowotwór jest w remisji.

tomaz komenda, a w tle plakat "25 lat niewinności" Fot. Jan Bielecki/East News

Mężczyzna chciał leczyć się w Niemczech

Świat Gwiazd rozmawiał z osobą z otoczenia Komendy, która powiedziała nieco więcej o walce mężczyzny z chorobą. Okazuje się, że był on gotowy wydać każde pieniądze na leczenie. Chciał nawet leczyć się w Niemczech i ponoć kontaktował się z kliniką, która specjalizuje się w leczeniu nowotworów. Anonimowy informator Świata Gwiazd powiedział:

Tomasz Komenda był gotów zapłacić każde pieniądze za leczenie. Rodzinie się nie zwierzał, ale sam szukał dla siebie ratunku. W ostatnim czasie nawiązał kontakt ze specjalistami w Niemczech, z kliniką w Heidelbergu. To ośrodek znany z najwybitniejszych specjalistów w leczeniu nowotworów, gdzie stosuje się eksperymentalne metody terapii.

Niestety, leczenie ponoć nie było możliwe ze względu na złe wyniki badań Komendy. Lekarze powiedzieli, że ich metody nie rokują w tym przypadku. Dodali, że gdyby chory zgłosił się po pomoc pół roku wcześniej, to szanse byłyby większe, a w momencie, kiedy w organizmie już były ostre przerzuty, nie było szans na powodzenie leczenia. Nie wzięli oni od niego pieniędzy.

Pogrzeb Komendy odbył się w poniedziałek 26 lutego. Ostatnie pożegnanie miało charakter świecki, a w ceremonii wziął udział tłum osób.

Pogrzeb Tomasza Komendy. Żegnały go tłumy. Zobacz w galerii.
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama