"Żona ostatnio zaniedbała mnie, dzieci i dom. Przychodzi z pracy i leży na kanapie. A co z obiadem i porządkami?"

"Żona ostatnio zaniedbała mnie, dzieci i dom. Przychodzi z pracy i leży na kanapie. A co z obiadem i porządkami?"

"Żona ostatnio zaniedbała mnie, dzieci i dom. Przychodzi z pracy i leży na kanapie. A co z obiadem i porządkami?"

canva.com

"Kiedyś żona bardziej się dla nas starała. Była jak prawdziwa kobieta. Oboje pracujemy na etacie, mamy trójkę dzieci. To do obowiązków żony należy zrobienie zakupów i ugotowanie obiadu. Zawsze też sprzątała i prasowała nasze ubrania. A ostatnio ciągle się obija. W ogóle nie sprząta. Przychodzi z pracy i kładzie się na kanapie. Niczym się nie przejmuje i mówi, że mamy radzić sobie sami. O co tu chodzi?"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Kiedyś żona była inna

Moja żona kiedyś dawała z siebie zdecydowanie więcej. Nawet kiedy była zmęczona, to potrafiła wykrzesać z siebie odrobinę energii, żeby się nami odpowiednio zająć. A ostatnio nawet nie ma o tym mowy. Ta sytuacja jest dla mnie wyjątkowo stresująca. Chodzę głodny, źle ubrany, a często w szafie nie mam nawet wyprasowanych ubrań. Tak dłużej to nie może wyglądać.

Maryśka zawsze gotowała obiad, robiła zakupy i porządkowała dom. Oczywiście prała i prasowała ubrania, należące do mnie, do niej oraz do dzieci. Ja i ona pracujemy na etacie, choć ja mam zdecydowanie bardziej odpowiedzialną i stresującą pracę, więc uważam, że powinienem więcej odpoczywać. To dlatego po pracy zawsze musiałem się chwilę zrelaksować.

zbliżenie na twarz młodej dziewczyny canva.com

Teraz tylko leży na kanapie

Moja żona ostatnio nic nie robi w domu. Ja i dzieci chodzimy głodne, a ona po pracy po prostu kładzie się na kanapie i ogląda seriale. Kompletnie nic jej nie interesuje. Jestem w szoku. Jak ona może się tak zachowywać? Przecież nie tak się umawialiśmy! Nic od niej nie dociera. Mówi, że ona już swoje zrobiła i teraz pora, żebyśmy my bardziej się zaangażowali w dom, gotowanie i sprzątanie. Marysia mówi, że jest zmęczona i musi odpocząć. Twierdzi, że na to zasługuje.

Czym sobie na to zasłużyłem?

Nie rozumiem skąd w niej taka zmiana. Nie chcę się z nią kłócić, ale prawda jest taka, że ona dłużej nie może się tak zachowywać. Ta sytuacja jest dla mnie wyjątkowo trudna. Nie wiem, co mogę zrobić, żeby wreszcie zrozumiała, że nasze życie nie może tak wyglądać. Jesteśmy dorośli i powinniśmy być odpowiedzialni, a ona w ogóle tego nie rozumie. Jej zdaniem, teraz to ja powinienem wziąć na siebie odpowiedzialność za dom. To mnie okropnie przytłacza. Nawet nie wiem, gdzie w naszym domu znajduje się deska do prasowania i żelazko.

Zawiedziony Mąż 

Caroline Derpieński kończy z Photoshopem, długimi paznokciami i doczepami. Teraz stawia na naturalność. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/carolinederpienski
Reklama
Reklama