"Mój dziadek zmienia kobiety jak rękawiczki, a ja nadal sam. Zazdroszczę mu powodzenia u kobiet"

"Mój dziadek zmienia kobiety jak rękawiczki, a ja nadal sam. Zazdroszczę mu powodzenia u kobiet"

"Mój dziadek zmienia kobiety jak rękawiczki, a ja nadal sam. Zazdroszczę mu powodzenia u kobiet"

Canva

"Mój dziadek zawsze był dla mnie wzorem do naśladowania. On taki uśmiechnięty, dobrzy wychowany, szarmancki i pewny siebie. Żadna kobieta nigdy mu nie odmawiała, a nawet te młodsze patrzyły na niego takim wzrokiem, że hej. Ja tyle w życiu szczęścia nie miałem. Kiedy dziadek zmieniał kobiety jak rękawiczki, mi zostawały same rękawiczki..."

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mój dziadek jest fajnym mężczyzną

Mój dziadek to naprawdę fajny człowiek. Tak naprawdę już od bardzo dawna jest jedną z najfajniejszych osób w moim życiu. Mogę powierzyć mu wszystkie sekrety i on zawsze da mi radę. Zawsze powie jakiś żart i zawsze mnie wspiera. To mój najlepszy przyjaciel.

Z dziadkiem zawsze jeździliśmy sobie na ryby, albo chodziliśmy na długie spacery i to on pokazywał mi, jak ten świat jest zaprojektowany. Wiele osób ma takich powierników sekretów w swoich przyjaciołach, ale nie ja. Dla mnie wzorem do naśladowania jest właśnie dziadek.

Tak się jednak składa, że mój dziadek ma coś, czego bardzo mu zazdroszczę. Nie wiem, jak to nazwać, ale on ma takie powodzenie u kobiet, że jak tylko się uśmiechnie, to aż miękną im kolana, a gdy ja próbuję robić to samo, to tylko się krzywią...

Dziadek w czapce Canva

Mój dziadek może mieć każdą

Tak się składa, że już kilka razy byłem świadkiem, jak dziadek podrywa starsze panie. Jest taki miły, szarmancki i od razu zagaduje na jakieś ogólne tematy, a potem mówi komplementy, uśmiecha się i obejmuje, i już każda jest jego. Widzę, jak one na niego patrzą, jak całe drżą, gdy on rzuca im to męskie spojrzenie, a potem są gotowe zrobić dla niego wszystko.

Ja mam 17 lat i też tak próbowałem. Ale zazwyczaj dziewczyny w moim wieku tylko się uśmiechały i olewały moje zaczepki. Raz było trochę inaczej. Byłem z dziadkiem na wakacjach i on zapytał, czy podoba mi się ta ruda, a ja, że tak. No to on do mnie, że mi pomoże zagadać no i pomógł. Świetnie nam się z nią rozmawiało i widać było, że dziewczyna jest zafascynowana i ciągle się śmieje.

Wszystko jednak zmieniło się wtedy, gdy zdecydowaliśmy się na spotkanie sam na sam. Pogadaliśmy trochę, a ona na koniec stwierdziła, że w zasadzie to tak świetnie gadało jej się z moim dziadkiem, a ze mną to tak jakoś jest dziwnie i może kiedyś byśmy się razem spotkali.

Marek

Wytatuowała sobie imię chłopaka na czole?! Ludzie nie zostawiają na niej suchej nitki Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/ana_stanskovsky
Reklama
Reklama