"Chciałam sprzedać suknię ślubną. Przez niefortunne zdjęcie, internautki zwyzywały mnie od..."

"Chciałam sprzedać suknię ślubną. Przez niefortunne zdjęcie, internautki zwyzywały mnie od..."

"Chciałam sprzedać suknię ślubną. Przez niefortunne zdjęcie, internautki zwyzywały mnie od..."

Canva

"Przyznam - byłam w szoku, jak przeczytałam komentarze. Nigdy w życiu bym się czegoś takiego nie spodziewała! Chciałam pokazać ładne zdjęcie sukni, a dostałam tak okropne komentarze, że aż się popłakałam. Wstawiłam to zdjęcie ze ślubu, a nie inne, aby dobrze było widać suknię i jej atuty, tylko dlatego! W zamian przyszłe panny młode tak mnie obsmarowały. Ludzie, to tylko zdjęcie!"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Chciałam sprzedać suknię ślubną

Jesienią ubiegłego roku wyszłam za mąż. Suknia, którą wybrałam, była bardzo droga i piękna, ekspedientki mówiły, że to hit wśród panien młodych, tak więc postanowiłam, że ją wezmę. Nie dość, że będę wyglądać szałowo, to pewnie bez problemu ją później sprzedam.

Od razu miałam taki cel, by się jej pozbyć, no bo po co mi ona później? Kiedy więc fotograf w dniu mojego ślubu przyjechał do mnie, od razu mu powiedziałam, aby zrobił mi takie zdjęcia, by moja sukienka jak najlepiej się prezentowała. Dzięki temu od razu będę mogła je wykorzystać nie tylko dla siebie, ale i do sprzedaży.

Tak też fotograf zrobił i pocykał kilka fotek, abym od razu miała takie, jakie chce. Stwierdził, że później będzie się za dużo działo. Jedno ze zdjęć było z moim ojcem, bo i tak chciałam mieć je na pamiątkę. Z racji, że wyszło naprawdę ładne, to postanowiłam, że to dodam, kiedy będę wstawiać ogłoszenie.

Tak też się stało. Szkoda tylko że mój zamiar był inny, a odbiór klientek inny.
Panna młoda z twarzą schowaną w dłoniach CANVA

Nazwano mnie sugar girl!

Na zdjęciu mój tata czule mnie przytulił, ale wszystko w granicach dobrego smaku i rozsądku! Z kolei w komentarzach pod moim postem sprzedażowym wiele kobiet napisało, że jestem sugar girl i mi się udało, bo teraz będę tylko leżeć i pachnieć i nic nie robić.

Oprócz tego dowiedziałam się, że sprzedaję się i że jestem obrzydliwa. Poza tym wiele kobiet pytało, czy jego majątek jest tylko dla mnie, czy później będę musiała dzielić się majątkiem z jego dziećmi, czy już się wycwaniłam i wszystko będzie tylko dla mnie.

Najgorsze były domniemania kobiet na temat stosunków seksualnych z moim ojcem jako sugar daddy! Zaczęłam się tłumaczyć, pisać, że to mój tata, a nie sponsor, a mój mąż jest zaledwie 2 lata starszy! Niestety, niby ja się pomyliłam i głupio tłumaczę. Ręce opadają.

Gdybym wiedziała, jak się to skończy, to nie dodałabym zdjęcia z tatą, tylko te, na których pozowałam sama.

Agnieszka

Kazała wszystkim zakryć oczy tuż przed ślubem. Nie, nie chciała zaskoczyć suknią. Powód wyciska łzy...
Źródło: tiktok.com/@lucyedwards/
Reklama
Reklama