Marianna Schreiber, znana żona posła PiS, Łukasza Schreibera, zadebiutowała niedawno w popularnej federacji MMA, zdobywając uwagę publiczności poprzez zwycięstwo nad Moniką Laskowską, znaną jako Najlepsza Polska Dziennikarka. Jednak ostatnie publikacje modelki w mediach społecznościowych sugerują, że może dołączyć do federacji UFC, co wzbudza zdziwienie i wiele pytań. Czy to w ogóle możliwe, że początkująca Marianna może stanąć na tym samym ringu co Conor McGregor? Dla wielu osób to absurd!
Marianna Schreiber wygrała w walce z Moniką Laskowską na Clout MMA
29 grudnia Marianna Schreiber miała swoją premierową walkę na gali Clout MMA 3: Santa Clout, gdzie pokonała "Najlepszą Polską Dziennikarkę" Monikę Laskowską decyzją sędziów.
Jej umiejętności w oktagonie wywołały poważne obrażenia u przeciwniczki, co spotkało się ze sporym zaskoczeniem samej Moniki, jak i włodarzy gali. Wielu internautów nie wierzyło, że modelka może wygrać tę walkę, a jednak okazało się, że dobrze przygotowała się do tego starcia.
Marianna Schreiber zapowiedziała występ w UFC. Internauci nie wierzą w te rewelacje
Po zwycięstwie Marianna Schreiber zaczęła zamieszczać enigmatyczne posty na swoich profilach społecznościowych, sugerujące możliwość dołączenia do UFC.
Niedługo po Nowym Roku, opublikowała na Instagramie, jak i w serwisie X obrazek z pasem UFC, co jeszcze bardziej podgrzało dyskusje na temat rzekomej propozycji walki w tej federacji.
Pod postem cały czas trwa dyskusja:
Przecież ty tak nie wyglądasz! Masz kompleksy, że musisz wstawiać przerobione do granic możliwości zdjęcia?!
Nie wstyd Pani takie zdjęcie wstawiać ? Nie lepiej być normalną? Po co tak cyrkować, lepiej normalnie dążyć do swoich celów.
Marianna Schreiber zdradziła także z kim chciałaby potrenować w oktagonie:
Moim marzeniem byłby jeden trening z Asią Jędrzejczyk.
Dajcie znać, co o tym sądzicie? Czy modelka ma szansę zaprezentować się w przyszłości na gali UFC, czy może po prostu żartuje sobie z obserwatorów? My mamy mieszane uczucia...