Rodzina Eli Romanowskiej naprawdę bardzo lubi pierogi. Nie uwierzycie, ile ich przygotowali na święta! Aż dziw bierze, że zjedzą je przy wigilijnym stole. W końcu liczba idzie w setki.
Ile będzie pierogów u Eli Romanowskiej?
Boże Narodzenie to wyjątkowy czas w roku, chwila na to, żeby odpocząć i spędzić miło czas w gronie najbliższych. Dla Elżbiety Romanowskiej także to moment na złapanie odrobiny oddechu. Gwiazda "Pierwszej miłości" ma za sobą pracowity czas. W końcu to właśnie w tym roku przejęła stery nad programem "Nasz nowy dom". Musiała zatem zakasać rękawy i sporo popracować, żeby spełnić swoje oczekiwania co do nowej roli.
Romanowska wzięła też udział w świątecznych przygotowaniach. Pomogła rodzicom, u których odbywają się święta. Liczba pierogów, która pojawi się na ich wigilijnym stole, zaskakuje. W rozmowie z portalem se.pl Romanowska powiedziała:
Na wigilijnym stole znajdziecie u nas: uszka z grzybami, pierogi ruskie, z kapustą i grzybami oraz pierogi z suszonymi śliwkami. A jeśli zostanie ciasta, a zawsze zostaje, pierogi z jabłkami. Mamy liczną rodzinę i tradycyjnie już nikt po świętach bez pierogów do swoich domów nie wraca! Mama wraz z tatą rzeczywiście robią ilości hurtowe i zawsze jest to około 400-500 sztuk pierogów
Ela Romanowska te potrawy przygotowuje samodzielnie
Romanowska także włączyła się w świąteczne gotowanie. Sama kiedyś przygotowywała jedynie ciasto marchewkowe. Teraz to już przeszłość i wzięła na siebie znacznie więcej:
Odkąd mieszkamy niedaleko siebie, bardziej włączam się w przygotowania. Ryba po grecku, sałatka śledziowa, zupa grzybowa teraz stają się moimi popisowymi daniami! Oczywiście ciasto marchwiowe ze specjalną dedykacją dla mojego taty również nadal znajduje się w menu
A jak tam święta u Was? Co znajdzie się na wigilijnym stole?