"Szef na imprezie świątecznej poszedł w tango. To, co zrobił, zszokowało nawet mnie"

"Szef na imprezie świątecznej poszedł w tango. To, co zrobił, zszokowało nawet mnie"

"Szef na imprezie świątecznej poszedł w tango. To, co zrobił, zszokowało nawet mnie"

Canva

"Nawet nie dziwię się tej stażystce, że wykorzystała okazję i jeszcze go nakręcała. Wiem, że ta dziewczyna nie ma skrupułów i za wszelką cenę chce się utrzymać w firmie, ale naprawdę dziwię się mojemu szefowi. Przecież on ma żonę, która była z nami na tej imprezie i wszystko widziała! Ja rozumiem zabawę, spożycie tego i owego, ale wszystko ma swoje granice. Szkoda mi żony mojego przełożonego. Niby próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale wiem, że miała łzy w oczach".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Imprezy świąteczne to koszmar

Podczas takich zabaw wychodzi z człowieka to, co najgorsze. Teraz już to wiem i przysięgłam sobie nigdy więcej na takie coś nie iść. Przeboleję imprezę, jedzenie i napoje za darmo. Nie chce już tego wszystkiego widzieć ponownie, a uwierzcie mi, było na co popatrzeć.

Na ostatniej imprezie, którą firma zorganizowała w zeszły weekend miałam się bawić wyśmienicie, a bawiłam się okropnie. Nie dość, że ludziom puściły hamulce i robili co chcieli. Nikt nie zachowywał się przyzwoicie, to jeszcze było widać w ich oczach, że nic sobie z tego nie robią. No prawdziwa rozpusta!

Jednak najgorzej zachował się szef...
Ludzie na imprezie Canva

Szef podrywał stażystkę na oczach żony!

Od trzech miesięcy z nami na stażu jest Julka, młoda, zgrabna 21-latka, która chce w firmie zostać na dłużej. Powiedziała nam to od razu i myślałam, że po prostu zrobi wszystko, by się wykazać i stać się pełnoprawnym i wartościowym pracownikiem. No i się postarała.

Na imprezie świątecznej, na którą ona także została zaproszona, w pewnym momencie zaczęła rozmawiać z szefem. Później wypili kilka głębszych i poszli razem na parkiet. No i tam się zaczęło. Szybko ze zwykłych tańców, przeszli do przytulańców, obmacywania i obłapywania. On pijany ją, a ona jego. Zaczęła go niestosownie dotykać, a on się jej rewanżował.

Naprawdę źle się na to patrzyło, jak gruchali do siebie, szeptali na ucho i szef trzymał się jej tak blisko. Jego żona próbowała nawet interweniować, ale ją zbył i kazał zostawić w spokoju, a Julka zaczęła się wtedy śmiać. Żal mi żony szefa, bo wiem, że cierpiała, jak to obserwowała.

Ja sobie obiecałam jedno, nigdy więcej żadnych imprez świątecznych.

Agnieszka

#christmaspartymakeup - makijaż na imprezę świąteczną. Oto najlepsze makijaże na sezon 2023!
Źródło: Instagram.com/lauritakowalska_makeup
Reklama
Reklama