"Kiedyś między mną, a mężem był prawdziwy ogień. W sypialni, aż leciały iskry! Od porodu coś się we mnie zmieniło. Od dwóch lat nie sypiam z moim ukochanym. Nie mam ochoty na zbliżenia. Na początku mąż był wyrozumiały. Teraz między nami zrobiło się jakoś inaczej. Nasz związek wisi na włosku i jesteśmy wobec siebie obojętni. Nie wiem, jak to zmienić".
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Nie sypiam z mężem od dwóch lat
Miałam nadzieję, że nasz związek będzie trwał i trwał. Niestety, myliłam się. Kiedyś między nami iskrzyło, wprost nie mogliśmy się od siebie oderwać. To już jednak przeszłość. Z Marcinem bardzo chcieliśmy mieć dziecko, a więc synek jest wyczekany. Kochamy go nad życie! Mąż jest świetnym ojcem, doskonale odnajduje się w tej roli, a ja mogę go ze spokojem zostawić z synkiem. Poza tym dogadujemy się bardzo dobrze. Jest jednak jedna sfera, która nie daje mi spokoju. Chodzi o sprawy łóżkowe.
Dwa lata temu urodziłam dziecko. Poród był okropnie ciężki. Nie wspominam tego dobrze i muszę przyznać, że długo dochodziłam do siebie. Od tamtej pory między mną, a mężem nie doszło do zbliżenia. Nie mogę się przemóc!
canva.com
Nasz związek się rozpada
Niestety, z tego powodu nasz związek się rozpada. Brakuje między nami bliskości i nie możemy się dogadać. Widzę, jak mój mąż gaśnie. Już przestał mnie dotykać i przytulać, coraz rzadziej ze mną rozmawia. Jest markotny. Wiele razy próbował podjąć ze mną ten temat, pytał o co chodzi. Ja jednak się zblokowałam i nie potrafię tego zmienić. Kompletnie nie wiem, co mogłabym zrobić, żeby między nami było lepiej.
Można temu jakoś zaradzić?
Z pozoru wydaje się to proste, ale w praktyce nie potrafię zmusić się do zbliżenia z mężem. Jak mogłabym to zrobić, skoro nie spałam z mężem od dwóch lat! Dziś wydaje się być to dla mnie abstrakcyjne. Nie mogę się z tym uporać, choć bardzo chciałabym, żeby sytuacja między mną, a mężem znacząco się poprawiła. Zależy mi na moim mężu i boję się o to, że w końcu mnie zostawi. Przecież on też ma swoje potrzeby, których ja aktualnie w ogóle nie czuję. Nie wiem, jak mam się z tym uporać i co powinnam zrobić, żeby na dobre odmienić nasze życie.
Zmartwiona Żona
