"Gosia była wiecznie niezadowolona z prezentów. W tym roku zrobiłem jej psikusa i dobrze jej tak"

"Gosia była wiecznie niezadowolona z prezentów. W tym roku zrobiłem jej psikusa i dobrze jej tak"

"Gosia była wiecznie niezadowolona z prezentów. W tym roku zrobiłem jej psikusa i dobrze jej tak"

Canva.com

"Moja żona to złota dziewczyna, ale moim zdaniem trochę rozpieszczona przez bogatych rodziców, którzy wcześniej kupowali jej wszystko, co tylko chciała. Zawsze była niezadowolona z prezentów na urodziny, czy święta, które dla niej przygotowywałem. W tym roku postanowiłem dać jej nauczkę. Szkoda, że nie widzieliście jej miny!"

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Gosia ciągle tylko narzeka

Gośka jest moją żoną od 3 lat i powiem szczerze: chyba nigdy jeszcze się nie ucieszyła na żaden prezent, który ode mnie dostała. Zawsze miała jakieś ale. Uważam, że w dużej mierze to wina moich teściów. Zawsze mieli kasę i kupowali jej co chciała.

Ona jeździ Porsche, a ja Fiatem. Taka z nas dobrana para haha. Porsche dostała od teścia, więc trudno teraz dorównać skali jego prezentów. Ostatnio miała urodziny i jak zwykle bardzo się postarałem, aby ją zadowolić. Ale na marne. Usłyszałem:

Beznadziejny ten prezent. Nie mogłeś przez rok uzbierać na jakieś SPA zamiast perfumy? Nie będę tego używać. Daj to swojej matce.

Powiem Wam, że  zrobiło mi się przykro. Ale obiecałem sobie, że to ostatni raz, gdy mnie tak potraktowała.

Prezent dla mamy taty w różowym papierze ze złotą wstążką Materiał partnera

Ale jej zrobiłem!

Na rocznicę ślubu przygotowałem prezent. Wielkie gigantyczne pudełko z ogromną kokardą, w którym miałem się schować. Napisałem jej SMS-a, że nie będzie mnie w domu, ale w salonie czeka na nią prezent. Gosia z zapałem zaczęła rozwiązywać kokardę i odpakowywać wielkie pudełko. Myślałem, że pęknę ze śmiechu, gdy mówiła do siebie:

W końcu kupił może coś porządnego!

Kokarda opadła, pudełko rozłożyło się i oczom Gosi zamiast prezentu ukazałem się ja w pięknym garniturze z bukietem kwiatów. Wiecie jaką miała minę? Szok i niedowierzanie! Niestety i tym razem była wściekła:

Co to za głupi pomysł? Myślałam, że dostanę coś fajnego!

Jeszcze tego samego wieczoru kazałem jej się wyprowadzić do rodziców. Chciałem jej pokazać, że obecność drugiej osoby to także miły prezent i gest. Niestety tego nie zrozumiała. Co dalej? Póki co, Gośka codziennie pisze do mnie i przeprasza. Jeszcze chwilę potrzymam ją tak w niepewności, bo chcę żeby w końcu przestała patrzeć tylko na pieniądze!

Remek

60-letnia Demi Moore prezentuje swoje wdzięki pod wodospadem. Figura 20-latki, jak ona to robi?! Zobacz więcej zdjęć Demi Moore z jej niesamowitej wyprawy!
Źródło: instagram.com/demimoore
Reklama
Reklama