"Nie będę w niczym pomagał i kropka. To ona zapomniała o antykoncepcji, więc ma, co chciała!"

"Nie będę w niczym pomagał i kropka. To ona zapomniała o antykoncepcji, więc ma, co chciała!"

"Nie będę w niczym pomagał i kropka. To ona zapomniała o antykoncepcji, więc ma, co chciała!"

Canva

„Jestem z Zośką już od sześciu lat. Mówiłem od początku jasno i wyraźnie, że nie chcę żadnych dzieci. Wszystkie sprawy związane z antykoncepcją były na jej głowie. Tak się umówiliśmy. Nie miałem zamiaru brać odpowiedzialności za ewentualne dzieciaki, ale niestety Zośce się zapomniało. Nie wzięła tabletek, no i ma, co chciała! Nie dość, że przez kilka ostatnich miesięcy chodziła cała napuchnięta, to teraz ma pretensje, że nie pomagam. Oj, nie tak się umawialiśmy, moja droga...”

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Jak do tego doszło? Nie wiem! To jej wina

Jestem z Zośką już od sześciu lat. Nie mamy ślubu, bo to zbędny wydatek i strata czasu. Jednak kocham tę babeczkę, bo potrafi nieźle ugotować i wie, jak chłopa zadowolić. Odkąd zaczęliśmy się spotykać tak bardziej na poważnie, mówiłem jej kilka razy jasno i wyraźnie, że nie chcę żadnych dzieci. Mieliśmy to ustalone. Umówiliśmy się też, że wszystkie sprawy związane z antykoncepcją będą na jej głowie.

Nie miałem zamiaru brać odpowiedzialności za ewentualne dzieciaki. Błagam! Jak wracam z roboty, to jedyne, o czym marzę, to ciepły, smaczny obiad i małe tiruriru z ukochaną, a nie bawienie jakichś latorośli. No niestety, po tylu latach szczęśliwego pożycia (nie)małżeńskiego, Zośce w końcu się zapomniało. Nie wzięła tabletek, no i ma, co chciała.

Nie dość, że przez kilka ostatnich miesięcy chodziła cała napuchnięta, to teraz jeszcze ma do mnie pretensje, że w niczym nie pomagam. Oj, nie tak się umawialiśmy, moja droga! Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że Zośka będzie mamą bliźniaczek. Wyobrażacie to sobie? Nie jedno, a dwójka dzieciaków skaczących po głowie!

Leniwy mężczyzna leżący na sofie w salonie Canva

Nie na to się pisałem

Powiem szczerze — nie na to się pisałem. Nie dam się wrobić w żadne pampersy czy mieszanie kaszek, nigdy w życiu. Nawet telewizji w spokoju się nie da obejrzeć, bo dziewczynki często drą się wniebogłosy. Najgorsze są noce, bo wyspać się nie można w tym ciągłym hałasie.

Zośka też już nie ma ochoty na małe co nieco, bo niby zmęczona jest tym wszystkim. Ostatnio doprowadziła mnie do szewskiej pasji, bo jeszcze mi aferę urządziła, że z niczym nie pomagam i że to moje dzieci. Zaczęła nawet grozić, że się wyniesie do mamusi, a mnie pozwie o alimenty.

No nie wiem, czy jej tak łatwo to pójdzie. Myślę, że sąd weźmie pod uwagę fakt, że mnie oszukała na początku, mówiąc, że się będzie zabezpieczać. Cwaniara!

Maniuś

Ma 43 lata, 13 dzieci i kocha porządek. 49 razy w tygodniu robi pranie! Ta mama powinna dostać medal? Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/mrsbrett79
Reklama
Reklama