"Mam 49 lat, a on 31. Czy to się może udać?"

"Mam 49 lat, a on 31. Czy to się może udać?"

"Mam 49 lat, a on 31. Czy to się może udać?"

Canva

"Po 15 latach związku zostałam sama. Nigdy nie wyszłam za mąż, dzieci też nie mam. Tak wyszło. Mam 49 lat i nawiązałam relację z mężczyzną, którego poznałam w dniu jego 31 urodzin. Spotykamy się od pół roku, wszystko dobrze się klei. Niby taka różnica wieku nie jest przeszkodą, ale ja już nie mogę mieć dzieci. Porozmawiałam z nim o tym szczerze i on przekonuje mnie, że nigdy nie chciał i nie będzie chciał mieć dzieci. A co, jeżeli mu się odwidzi? Co, jeśli w pewnym momencie zapragnie zostać ojcem? Przecież on jeszcze może. Piszę, bo czuję, że się zakochuję i nie wiem, czy brnąć w to dalej. A tak naprawdę, to już trudno byłoby mi zerwać tę relację".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Po 15 latach mój związek nagle się zakończył

Tak to się potoczyło, że ani nie wyszłam za mąż, ani nie mam dzieci. W moim dorosłym życiu musiałam opiekować się chorym ojcem i jego bratem.

Wiązałam nadzieje z mężczyzną, który po 15 latach w miarę dobrego związku postanowił go zakończyć. Zrobił to w taki sposób, że po prostu wyprowadził się z mieszkania. Tak, wróciłam z pracy i już nie było w mieszkaniu ani partnera, ani jego rzeczy.

Po 2 dniach wysłał wiadomość, że nie wiedział, jak mi to powiedzieć, ale przeprowadził się do Australii i żebym go nie szukała. Widocznie wszystko musiał zaplanować. Przeżyłam szok. Długo nie mogłam dojść do siebie.

Nie wiem, czy ryzykować

Pewnego wieczoru poszliśmy ze znajomymi do baru. Obok naszego stolika siedziała grupka młodych, dość głośno zachowujących się mężczyzn. Nie przeszkadzało nam to, w końcu w barze zawsze jest głośno. Jednak od czasu do czasu jeden z nich uderzał lekko swoim krzesłem w moje. Za każdym razem przepraszał. Później okazało się, że robił to specjalnie, żeby zwrócić moją uwagę.

W końcu zaczęliśmy ze sobą rozmawiać i okazało się, że świętuje właśnie z kumplami swoje 31 urodziny. Złożyłam mu życzenia, po chwili nasze dwie grupy złączyły stoliki i przez dalszą część wieczoru bawiliśmy się razem.

Mężczyzna i kobieta w kuchni Canva

Na drugi dzień skontaktował się ze mną i poprosił o spotkanie. Umówiliśmy się na weekend. Podobał mi się. Spotkaliśmy się w kawiarni, w ogródku. Nigdy z nikim tak dobrze mi się nie rozmawiało. W trakcie randki powiedziałam mu ile mam lat, ale nie zrobiło to na nim wrażenia. Nie byliśmy w stanie zakończyć spotkania. Kiedy zaproponował kolejną randkę, to powiedziałam, że jeżeli liczy na głębszą relację, to nie wiem, czy miałaby ona sens ze względu na różnicę wieku. Paweł powiedział, że on nie odczuwa żadnej różnicy wieku.

Zaczęliśmy się regularnie spotykać. Z każdym momentem znajomości czułam, że coraz bardziej się do siebie zbliżamy. Najpiękniejsze były chwile, kiedy wybieraliśmy się na wieś, do domku po Pawła babci. W tym czasie zaczęłam też coraz częściej mówić o przyszłości, że jeżeli on ją wiąże ze mną, to musi wiedzieć, że ja już nie mogę mieć dzieci. Paweł powiedział, że to fantastycznie, bo on nie chciał i nie będzie chciał mieć dzieci. Mówił to w bardzo przekonujący sposób, ale jest jeszcze młody i boję się, że kiedyś zmieni zdanie. Ja nie chcę go ograniczać, ale też nie chcę się z nim rozstawać. Jest mi z nim tak dobrze, nie pamiętam kiedy byłam taka szczęśliwa. Nie wiem, co mam robić.

Urszula

Modne fryzury, które odmładzają. Zobacz propozycje dla kobiet po 50 roku życia!
Źródło: instagram.com/ekokampaamoevergreen
Reklama
Reklama