Ile emerytury może mieć Nina Terentiew? Padły konkretne kwoty!

Ile emerytury może mieć Nina Terentiew? Padły konkretne kwoty!

Ile emerytury może mieć Nina Terentiew? Padły konkretne kwoty!

AKPA

Nina Terentiew ma 77 lat i wciąż jest aktywna zawodowo. Przez wiele lat pracy miała stanowisko dyrektorskie największych stacji telewizyjnych w Polsce, co daje jej duże wynagrodzenie. Z kolei jej wypłata bezpośrednio wpływa na wysokość jej świadczenia emerytalnego. Pomimo że na razie Nina nie przeszła na emeryturę, to powstały specjalne wyliczenia, według których można stwierdzić, o jakich kwotach mowa.

Reklama

Ile emerytury może mieć Nina Terentiew?

Jak się okazuje, wysokość emerytury czy wynagrodzenia Niny Terentiew nie są wcale jawne i trudno jest się ich doszukać. Jednak portal "ShowNews" dotarł do informacji, jakoby dyrektorka najpierw TVP, potem Polsatu, a wreszcie członkini rady nadzorczej miała w 2003 roku zarabiać 21 tysięcy złotych miesięcznie.

To z kolei dawałoby ok. 5 tysięcy złotych na miesiąc. Jednak biorąc pod uwagę to, że minęło od tego czasu 20 lat, a także jej awanse i zwiększające się lata doświadczenia, trzeba by rzec, że te kwoty mogą być nawet podwójne. Nic więc dziwnego, że Nina Terentiew nadal woli pracować, skoro jej zarobki są 4 razy większe od emerytury.

Nina Terentiew pozuje z bukietem kwiatów scena z: Nina Terentiew, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

Kariera Niny Terentiew

Mało kto wie, że Nina Terentiew swoją karierę medialną rozpoczęła stażem w Polskim Radiu Koszalin. Później dołączyła do publicystyki kulturalnej TVP. To z kolei był krok milowy do jej dużej kariery w TVP, która była imponująca już w latach 80.

Mimo że w 2006 roku odeszła z TVP, to nie przeszła na emeryturę, gdyż zdecydowała się przejść do Polsatu. Niedawno oddała swoje stanowisko dyrektorskie Edwardowi Miszczakowi, a w zamian zdecydowała się zasilić szeregi Rady Nadzorczej telewizji Polsat.

Złapaliśmy się za serce, gdy dowiedzieliśmy się, jaką emeryturę ma Majka Jeżowska. Ciężko wiązać koniec z końcem Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama