Teresa Lipowska od 23 lat wciela się w rolę Barbary Mostowiak w serialu "M jak miłość". Lata na planie tego telewizyjnego hitu sprawiły, że gwiazda wyrobiła sobie zdanie na temat młodego pokolenia aktorek i aktorów, z którymi przyszło jej występować. Jej opinia może się niektórym bardzo nie spodobać!
Teresa Lipowska to ulubienica widzów
Teresa Lipowska jest aktorką od ponad sześćdziesięciu lat, ale chyba największąteresa popularność przyniosła jej rola nestorki rodu Mostowiaków. 86-letnia dziś aktorka zaczęła swoją przygodę z serialem "M jak miłość" w 2000 roku!
Teresa Lipowska dogryza młodszym kolegom i koleżankom z planu
W najnowszym wywiadzie, jakiego Teresa Lipowska udzieliła portalowi, "Plejada", gwiazda niezbyt pochlebnie wypowiedziała się na temat najmłodszego aktorskiego pokolenia, z którym regularnie współpracuje. Aktorka nie kryła, że młodzi ludzie nie mają wpojonych zasad, które dla jej generacji były nadrzędne:
Gdy zwracam moim młodszym kolegom uwagę na etykę zawodu, patrzą na mnie i myślą: "wapniaczka".
My okazywaliśmy starszym aktorom szacunek, słuchaliśmy ich uwag i je przyjmowaliśmy. Dziś to się zmieniło. Dziś prawie każdy młody jest mądrzejszy. Przychodzi na plan spóźniony, nie obchodzi go, że inni czekają.
Ciekawe, czy kogoś konkretnego miała na myśli...