Kinga Rusin rzuciła się w wir podróży i z zapałem zwiedza świat. Oczywiście wszystko relacjonuje w swoich social mediach. Tym razem pochwaliła się wypadem do USA, gdzie przetańczyła noc z kowbojami.
Kinga Rusin tańczyła z kowbojami
Na instagramowym profilu Kingi Rusin aż roi się od relacji z podróży po różnorodnych zakątkach świata. Całkiem niedawno była na Hawajach, a teraz już w Stanach Zjednoczonych. Wybrała się do Montany, gdzie zwiedza i korzysta na całego, doświadczając lokalnej kultury.
Okazuje się, że dziennikarka jest fanką tańca. Oddała się bowiem rozkosznym pląsom z kowbojami. Jak zapewnia Rusin, to był zupełny przypadek:
Meldując się w tutejszym hotelu nie mieliśmy pojęcia, że jest akurat święto, z muzyką na żywo i tańcami Wyszliśmy wieczorem na miasto, kierując się dźwiękami dobrej zabawy. A dalej już samo poszło. Następnego dnie nie było łatwo wstać
A co na to internauci? Piszą: "Jakbym oglądała film. Aż się nie chce wierzyć, że istnieje takie miejsce"
Tańce z kowbojami do białego rana, wycieńczyły Rusin, jednak jakoś udało się jej wstać na wycieczkę do Butte. A co internauci sądzą o relacji dziennikarki? Pod jej instagramowym postem piszą:
Jakbym oglądała film. Aż się nie chce wierzyć, że istnieje takie miejsce
Poza kowbojami... to ludzie już tak nie tańczą na zabawach
Dzięki tobie zobaczyłam kawałek świata
A więcej zdjęć Kingi Rusin z USA znajdziecie w naszej galerii. Zapraszamy!