"Kiedyś byłam szczupła i piękna. Żałuję, że zaszłam w ciążę"

"Kiedyś byłam szczupła i piękna. Żałuję, że zaszłam w ciążę"

"Kiedyś byłam szczupła i piękna. Żałuję, że zaszłam w ciążę"

Canva

"Nie da się ukryć, że chętnie zacytowałabym starego klasyka: kiedyś to było. No właśnie było. Byłam piękna, szczupła i smukła. Mężczyźni się za mną na okrągło oglądali. Byłam przekonana o tym, że zawsze tak będzie, że będę jedną z najpiękniejszych kobiet i każdy mężczyzna będzie chciał się ze mną umówić. A jednak w pewnym momencie wszystko się zmieniło. Z dnia na dzień straciłam całe swoje piękno".

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Zaszła w ciążę przez przypadek

Jeszcze ponad rok temu pracowałam jako modelka. Podbijałam największe wybiegi w Polsce i za granicą, i spełniałam wszystkie swoje marzenia. Myślałam, że zawsze tak będzie, że Ci wszyscy mężczyźni będą ślinić się na mój widok i padać do moich nóg, a ja będę sobie ich zmieniać tak jak rękawiczki. Każda kobieta chce być przecież uwielbianą przez mężczyzn. Ja zawsze byłam traktowana jak królowa. Zawsze najpiękniejsza, zawsze wzbudzająca pożądanie wśród płci przeciwnej.

W końcu jednak nawet taka "zimna" kobieta jak ja znalazła miłość swojego życia. Zakochałam się bez pamięci w takim Tomku i no szybko się kilka razy zapomnieliśmy. Nie sądziłam, że to będzie miało takie konsekwencje. W wieku 25 lat u szczytu swojej kariery zaszłam w ciążę. Kochałam i kocham Tomka, ale zdecydowanie nie jestem i nie byłam na to gotowa. Chciałam dalej podbijać Polskę i świat, a czekało mnie kilka lat życia z pieluchami. Nie wiadomo też było, czy wrócę do formy. Zastanawiałam. się czy urodzić to dziecko, ale Tomek mnie przekonał.

On to był taki szczęśliwy, że aż byłam w szoku. Nie spodziewałam się takiego wybuchu euforii radości. Nie miałam więc wyboru. Postanowiłam zaryzykować i urodzić to dziecko.

Smutna kobieta w ciąży i różowej bluzce siedzi i trzyma się za brzuch Canva

Żałuję, że zaszłam w ciążę

Nie spodziewałam się, że zajście w ciążę będzie miało takie konsekwencje, a ja tak się roztyję. W ciąży przytyłam aż 30 kilogramów i wyglądałam okropnie. Okej, przyznam się szczerze, że ulegałam zachciankom i jadłam bez opamiętania i zaczęłam sobie pozwalać na fast-foody. Siedziałam, jadłam, jadłam i jadłam, a potem tyłam. Na dodatek czułam się okropnie i bardzo źle znosiłam ciążę.

Potem urodziłam i pomimo upływu kilku miesięcy, ja nie jestem w stanie wrócić do poprzedniej wagi. Pojawiło się niewyspanie, nadprogramowe kilogramy i zmiany w wyglądzie. Patrzę w lustro i nie widzę tej samej pięknej kobiety, ale zmęczoną życiem laskę przed 30., która jeszcze na dodatek jest dosyć spora.

Teraz, gdy idę ulicą, żaden facet się za mną nie obejrzy. Teraz już żaden oprócz mojego chłopaka Tomasza, nie traktuje mnie jak "królową". Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy zwracają uwagę na moją córka. To ona sprawia największe wrażenie. Moja nowo narodzona córka odebrała mi urodę. Żałuję, że zaszłam w ciążę i zaprzepaściłam całą swoją wyjątkową karierę.

Iza

Zobacz zdjęcia dzieci, dotkniętych mikrocefalią!
Źródło: instagram.com/veer2216bro/
Reklama
Reklama