Koloryzacja shadow roots doskonale prezentuje się zarówno na długich włosach, jak i na bobie, a nawet na krótkiej pixie cut. Pięknie w niej wyglądają włosy super proste, falowane oraz w modnych loczkach. Co więcej, można ją wykonać z każdym odcieniem! W czym tkwi sekret koloryzacji shadow roots? I za co tak bardzo pokochały ją Polki?
Dlaczego Polki pokochały koloryzację shadow roots?
Aby to wyjaśnić, należy rozpocząć od opisania, jak wygląda koloryzacja shadow roots. W języku angielskim słowo shadow oznacza cień, a roots korzenie. Jak zatem łatwo jest się domyślić koloryzacja shadow roots oznacza efekt farbowania, w którym włosy u nasady są ciemniejsze, a reszta włosów jaśniejsza.
Oczywiście przejście z ciemniejszego odcienia w jaśniejszy zaczyna się dość szybko, po kilku centymetrach (w zależności od całkowitej długości włosów) i oba odcienie łączą się płynnie, gradientowo.
Co jednak jest najistotniejsze? Ciemniejszy odcień kładziony u nasady włosów jest mocno zbliżony do naturalnego. Dzięki temu pojawiające się z czasem odrosty są znacznie mniej widoczne. Dlatego właśnie koloryzacja ta jest tak popularna. Pozwala na oszczędność czasu oraz pieniędzy.
Koloryzacja shadow roots — wybór najmodniejszych propozycji
W naszej galerii zobaczysz najmodniejsze przykłady koloryzacji shadow roots. Oto niektóre z nich:
- Ciemna odsłona koloryzacji shadow roots na czarnej bazie, przechodząca w popielaty brąz.
- Bardzo naturalnie prezentująca się koloryzacja shadow roots połączona z blond balejażem w beżach.
- Ciekawy przykład na to, jak pięknie prezentuje się koloryzacja shadow roots na pixie cut w popielatym blondzie.
Zajrzyj do galerii i zainspiruj się