"To wyznanie mojej nastoletniej córki złamało mi serce. Jak ona mogła to zrobić?"

"To wyznanie mojej nastoletniej córki złamało mi serce. Jak ona mogła to zrobić?"

"To wyznanie mojej nastoletniej córki złamało mi serce. Jak ona mogła to zrobić?"

canva.com

"Natalka jest jedynaczką. Od zawsze była moim oczkiem w głowie. Jako samotna matka robiłam wszystko, żeby wyrosła na ludzi, zdobyła dobre wykształcenie i po prostu była dobrze wychowana. Chyba gdzieś popełniłam błąd. Jej ostatnie wyznanie złamało mi serce". 

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki. 

Moja nastoletnia córka jest jedynaczką

Natalia ma szesnaście lat. Ciąża była niespodziewana. To wpadka, jednak od samego początku wiedziałam, że chcę urodzić dziecko. Pokochałam ją od pierwszego wejrzenia. Była moim oczkiem w głowie. Z jej ojcem znałam się krótko, ten związek nie mógł się udać. Szybko poszedł w długą i nas porzucił. Nie powiem, było mi bardzo ciężko, jednak musiałam sobie z tym wszystkim poradzić. Wiedziałam, że tak będzie, ponieważ motorem napędowym była moja piękna córeczka, która potrzebowała mojej opieki i ochrony.

Ze swoim ojcem przez bardzo długi czas nie miała żadnego kontaktu. Pojawił się w jej życiu, kiedy miała piętnaście lat. W tym trudnym wieku, on nagle postanowił namieszać. Znalazł się tatuś, a ona całkowicie się zmieniła.

nastolatka z rozpuszczonymi włosami canva.com

Jej wyznanie złamało mi serce

Wkładałam dużo pracy w to, żeby córka dobrze się uczyła, była grzeczna, a przede wszystkim kulturalna. Zależało mi na jej szczęściu, a więc chciałam zrobić wszystko, żeby niczego jej w życiu nie brakowało. Oczywiście dostałam jakieś tam grosze, alimenty od jej ojca, ale to nie wystarczało nawet na podstawowe wydatki.

Marcel pojawił się ponownie w naszym życiu, kiedy Natalka skończyła piętnaście lat. Coś w życiu mu nie wyszło, był samotny i postanowił, że naprawi relacje ze swoją córką, na którą lata temu się wypiął. Po pół roku, moja córka stwierdziła, że teraz chce zamieszkać z ojcem. Po prostu się spakowała i wyprowadziła. Ja nie mogłam w to uwierzyć. Złamała mi serce. To niedopuszczalne! On ją totalnie omamił, a ja zostałam sama jak palec.

Jak ona mogła to zrobić?

Wkładałam tyle czasu i energii w wychowanie dziecka, a tatusiowi zajęło zaledwie kilka miesięcy, aby przekonać córkę, by z nim zamieszkała. Jak ona mogła mi to zrobić? Po prostu nie mogę w to uwierzyć.

Nie wiem, jak będzie dalej. Przecież nie mogę zmusić nastolatki do tego, żeby wróciła do mnie, kiedy jest ze swoim ojcem. Nawet, jeżeli zmuszę ją siłą, to cały czas będzie uciekać. Jak się zachować w tej sytuacji? Może sama pójdzie po rozum do głowy? Bardzo się o nią martwię

Załamana Matka 

Kurzopki szaleją na wakacjach. Cichopek wskoczyła w strój kąpielowy. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/katarzynacichopek
Reklama
Reklama